firma ADSPECTUS kto słyszał??

przeciez w tego rodzaju pracy zawsze jest czesta wymiana,a jesli ma sie wytrwalych pracownikow to tym bardziej wypadaloby ich docenic;)

wiadome im dluzej pracujemy to tym wiecej kontaktow zbieramy ktore czesto sie przydaja... a co za tym idzie wiecej sie umowaja te pracownice co pracuja kilkanascie miesiecy niz te co miesiac, dwa...

no i?? co w związku z tym? co chciałaś przez to powiedzieć? że dlatego nowym należa się wyższe stawki bo mniej umawiają?:)

nie no mialam namysli ze to my powinnysmy zostac docenione bo wiecej umawiamy, mamy wieksze doswiadczenie... to dzieki nam jego firma zarabia ... wiec nie wporzadku jest to ze nowe beda miec 7zl brutto a my te marne 5 zl

zarabia dzieki wszystkim zatrudnionym a nie jednostkom, nie ma raczej wielkiego znaczenia czy pracujesz rok czy miesiac.. ok moze troche wiecej umawiasz od tych nowych ale pewnie nie jest to jakas kolosalna roznica.. firma dziala chyba ponad 2 lata?? szef juz wie ile musi nas pracowac zeby mu sie oplacalo, z kilku dziewczyn raczej zysku by nie mial

no tak racja... ale to nie zmienia faktu ze jesli rzeczywiscie te nowe beda miec 7 zl brutto to bedzie niesprawiedliwe w stosunku do nas

no i te wyplaty ? co to ma byc ? jedne wczesniej drugie pozniej ... dla nie ktorych to jedyne zrodlo zatrudnienia

Dziewczyna z infolinii na urlopie ,tak to prawda ale spokojnie nie ma się czym martwić Wasze pacjentki są i będą potwierdzane przez inne osoby. Pozdrawiam.

to super...moglby nam jeszcze ktos wyjasnic wszystkie te pozostale niejasnosci ktorymi sie dzielimy na forum w ostatnim czasie ;)

haha, masz ode mnie łapkę w górę:)

to sie napracowalam dzisiaj - burza przyszla:/

ile zdarzylas nazbierac plonow? :)

az 3 panie, w tym jedna niepewna

to ładnie, ja dzisiaj zero :P wypas :)

3 to ladnie?? o jejku to juz naprawde sie zle dzieje,hehe;)

e tam u mnie nie jest zle mam 8 narazie ...

a ja w 10 min umowilam 11 bo sie do kola gospodyn wiejskich dodzwonilam

heh wow to nie zle... ja raz dodzwonilam sie do przychodni, Pani ktora odebrala zapisala sie i poprosila o numer telefonu i wywiesila go na korytarzu w tej przychodni, Panie same dzwonily jedna mowila nawet ze lekarz ginekolog jej dal ten numer, oj duzo tez uzbieralam w tej miejscowosci wtedy Pan

hehe, uwierzylas? przeciez zartowalam bo tak tu sztywno:p

no powiem Ci ze uwierzylam bo mi sie podobnie kiedys zdarzylo tylko to 10 minut mi sie wydawalo takie podejrzane...bo 11 Pan w 10 minut... musialy by podawac tylko imiona i nazwiska

no wiesz zeby za jednym zamachem umowic 11 kobiet to chyba trzeba by do jakiegos mega wielkiego klasztoru sie dodzwonic;)

no coz pomarzyc mozna... wrocmy moze do naszej szarej rzeczywistosci, co z przelewami kolezanek ktore wczoraj ich jeszcze nie mialy? nic sie nie odzywaja czy cos sie zmienlio?

u mnie przyszedl przelew dzis

oby w przyszlosci zadna z nas nie miala juz takich sytuacji...

tak, bo to niepotrzebne rozdźwięki i przeróżne domysły

mialam na mysli niepotrzebny stes i nerwy

kolejna burza u mnie, nic z pracy

oj to nie dobrze... szkoda ze na ten klasztor nie trafilas :)

ja kiedys trafilam na klasztor ale męski nawet kucharki nie mieli :D ale Braciszek obiecał wspomniec przed ołtarzem, w sumie sympatyczna była rozmowa

od klasztoru to nie ta kolezanka;) jak piszemy anonimowo to mozna sie pogubic w tych gosciach;)