Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taki los

Smutno mi bo nigdy Jej nie poderwe a ni nic.....

Polecane posty

Gość taki los

skazany by zawsze być sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiki są tutej
skąd wiesz że będziesz forever alone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki los
bo zawsze byłem sam i już inaczej nie może być Od prawie roku już się na Nią gapie :( i coraz bardziej mi smutno jak Ją widuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A próbowałeś w ogóle?
A może i ona zerka... tylko jest nieśmiała i nie potrafi się do Ciebie uśmiechnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mssssssssss
sama mam takiego adoratora, nie jest mi z tym wesoło, on zaczął pic :(..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki los
niechce nawet próbować, bo wiem, że nie mam szans a mieszkamy niedaleko siebie więc byłby niezły koszmar jak by zaczeła odemnie uciekać czy cóś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki los
Ona jak widzi że się na Nią gapie to też się patrzy ale co z tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 19:17 [zgłoś do usunięcia]mssssssssss sama mam takiego adoratora, nie jest mi z tym wesoło, on zaczął pic" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A próbowałeś w ogóle?
Dlaczego miałaby uciekać? :) Nie podrywaj jej tylko postaraj się stopniowo nawiązać kontakt, od zwykłego dzień dobry przez gadkę o pogodzie, po kolejne wspólne tematy, które na pewno jako sąsiedzi znajdziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adadfwe
a skąd jesteś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaje sie ze autot
do rzeczy od dupy sstrony sie zabiera sorry ale czytsa woda a Ty pomyjami jedziesz i tylko to widzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A próbowałeś w ogóle?
Chodzi o to, by nie startować od razu jak do laski z remizy :D - bo to faktycznie może się skończyć mega zbłaźnieniem i dziwną sytuacją, tylko powoli, stopniowo zdobądź jej zaufanie, zaprzyjaźnij się. Z czasem zrodzi się z tego pewnie coś więcej - skoro patrzy... to najwyraźniej Cię lubi i czeka na jakiś Twój krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki los
a o czym ja miałbym z Nią rozmawiać? :o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa ;)
Dlaczego uważasz, że nie masz szans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki los
choćby nawet z takiego powodu, że akurat jestem teraz bez pracy a Ona ma własną firme.... jedyne co mi pozostaje to jechać gdzieś za granice - a jak wyjade to już koniec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A próbowałeś w ogóle?
Jak to o czym? - o wszystkim. Uczysz się? Pracujesz? Masz jakieś zainteresowania? A ona? Przecież Wasze życie to nie tylko wzajemne gapienie się na siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa ;)
Sądzisz, że jest tak pusta, że odrzuci Cię tylko dlatego, że nie masz pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki los
takie czaasy jak jesteś bez pracy to jak zadżumiony w oczach innych a szczególnie kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa ;)
Hmm, czyli tak naprawdę nie znasz jej wcale - nigdy nie rozmawialiście? Zauroczyłeś się w wyobrażeniu o niej? Chociaż pewnie mogąc obserwować ją dyskretnie pewnie nieźle ją znasz - może nawet lepiej niżby ona chciała :P Nie rozumiem Twego lęku przed próbą nawiązania kontaktu. Jesteś introwertykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa ;)
Nie myśl tak, nie wszystkie kobiety są małostkowe. A ona mając własną firmę prawdopodobnie widzi, że wszędzie jest kryzys, który niebawem dotknie wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 19:30 [zgłoś do usunięcia]Życzliwa ;) Sądzisz, że jest tak pusta, że odrzuci Cię tylko dlatego, że nie masz pracy?" bueheheh znowu przedszkole się kłania. To właśnie idzie w drugą mańką. Każda normalna, nie będąca pustakiem odrzuci bezrobotnego. Taka rzeczywistosć . . . Nie ma to jak metoda kija i marchewki . . . :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki los
kupowałem tam coś u Niej.... ale Jej nigdy prawie nie ma, tylko ekspedientki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa ;)
Eald_Syhter - mów tak sobie :) Jeśli kobieta jest rozsądna, to nie odrzuci wartościowego człowieka tylko dlatego, że stracił pracę. Ale dobrych i rozsądnych ludzi jest coraz mniej, to problem naszych czasów. Co nie znaczy, że wszystkich należy przekreślać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki los
Eald dobrze napisał/a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa ;)
Autorze, przede wszystkim spróbuj nawiązać kontakt. Jeśli gapisz się na nią od roku i ona odwzajemnia spojrzenia, to znaczy, że jest zainteresowana. Nic nie ryzykujesz. A jeśli ma firmę, to może i znajdziesz u niej jakieś zajęcie, dopóki nie uda Ci się zdobyć bardziej adekwatnej do Twego wykształcenia posady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa ;)
Nie, nie brzmi. Raczej wartościowy - nierób. Ale "bezrobotny" nie jest określeniem pejoratywnym. Oczywiście zakładając, że pracę stracił nie z własnej winy, no i że szuka innej posady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki los
jak pisałem jedyne wyjście to wyjechać.... tu gdzie mieszkam jest totalne bezrobocie, miasto emerytów i rencistów ale jak wyjade to nigdy już Jej nie spotkam - i tak żyje w takim beznadziejnym zawieszeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa ;)
Wiecie ile osób teraz straciło pracę? Firmy się sypią, szczególnie w branży budowlanej: ludzie nie mają pieniędzy, by spłacać kredyty na mieszkania, więc padają zakłady budowlane, deweloperzy, podwykonawcy. Armia architektów, inżynierów i obsługujących całe te przedsięwzięcia biurokratów. A to szczyt góry lodowej. Niewiele jest branż, które przetrwają kryzys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×