Głupota, pomocy -,-

Witam wszystkich. Z góry dziękuje za każdą radę. Skrócę wam całą historie. Zaczeły się tego roczne wakacje, i z ni gruchy ni z pietruchy szczeliło mi coś do głowy, że jej nie zależy (ponieważ przez cały związek zawsze ja latałem do niej po kłotni itd.) przez prawie 2 lata związku była u mnie może z 5 razy (z ręką na sercu) i chciałem, żeby to zmieniła (wiedziała dobrze, że tego chcę). Zerwałem z nią. Nie mieliśmy wgl kontaktu przez prawie całe wakacje. Pod koniec 20-25 sierpnia, zaczelismy zaś rozmawiać, spotykać się itd. I tak zleciało do połowy listopada na podrywaniu się jak na początku. Przychodziłem do niej wygłupy, seks itd., aż tu nagle spytała się pewnego razu czy będzię coś więcej i tutaj palnąłem największą głupote chyba swojego życia powiedziałem jej cytuje "Tylko Koledzy". Na prawdę nie wiem co we mnię wstąpiło, że tak powiedziałem może myślałem, że tego nie zrobi i dalej będą o to kłotnie na prawdę nie wiem ... . Mieliśmy taki sam kontakt jak wcześniej, tylko nie przychodziłem do niej. I tak zleciało i zrozumiałem swoją głupotę i co straciłem, a teraz się dowiaduję, że po 2 tyg od tego, znalazła nowego..., ale z internetu. Raz się z nim spotkała. Z tego co wiem to mają bardzo dobry kontakt. Zauroczyła się w nim, a mi mówi, że mnie już nie kocha nie dziwię się... I tu mam do was pytanie. Da się to jakoś naprawić, jaka jest wasza opinia co byście zrobili.

Serio ?

walcz choć plamę dałeś po całości..

FRIENDS WITH BENEFITS dobry układ.... moj były tez tego chciał. to ponizajace dla kobiety. albo sie z kims jest, albo nie puka (za przeproszeniem) koleżanek.... grow up moim zdaniem to długa droga, zeby odbudowac zaufanie. to, że mowi, ze Cie nie kocha, nie oznacza, ze tak naprawde jest. ale na pewno ja obraziłes i jesli Tobie zalezy to staraj sie chlopie. Wy, Faceci macie w naturze opcje łowcy, wiec instynkt Ci podpowie co powinienes zrobic ;)

Staram się z nią rozmawiać, nie na te tematy co było itd. bo to sensu nie ma , a ciężko mi jest odbudować te zaufanie, poniewiaz rzadko z nią rozmawiam, bo mówi że nie chce, a na siłę nie bede jej zmusza, bo to też do niczego prowadzi.

FRIENDS WITH BENEFITS dobry układ.... jasne że dobry leczysz sie z dupka i możesz iśc dalej :D

bylo minęło już tak nie jest

Myślicie, że ma to szansę ... ona jest na 100% pewną że ja zaś w dupe kopne, ale tak nie jest i nie da się jej tego pokazać, po prostu to ignoruje -,-. Może na prawdę mnie nie kocha. Dzis zjebalem zagadalem do niej o tym ... bylem jej pierwszym straciła że mną dziewictwo, a teraz tak mnie olewa .. Nie wiem co o tym myśleć wgl, takiego rozpierdolu nie miałem nigdy ... Ogarnęła się z tamtym , ale teraz "chyba" nowego ma na oku .. Takie mam przypuszczenia. Jestem dopiero w wieku 16-stki , ale na prawdę ją dalej kocham. odjebalem jej tak dwa razy rok temu, ale dała mi zaś szansę i w tym roku też Nie wiem na prawdę co chciałem tym wskurac. Bylem taki tempy .