on nic nie mowi... czy ktos moze mi doradzic?

spotykamy się 3 tygodnie, ale ja dalej nie wiem co on do mnie czuje, czy chce ze mna byc? podczas spaceru trzyma mnie za reke, przyjechal po mnie do szpitala, dzis rano powiedzial, ze fajnie byloby gdybym czekala na niego w domu gdy bedzie wracal z pracy, kilka dni temu, ze nie chce o mnie zapomniec. ale skad ja mam wiedziec czy on czuje cos do mnie i czy chce, zeby bylo miedzy nami cos wiecej?

on wysyła ci wyraźne sygnały naprawde tego nie widzisz?

jak to nic nie mówi - powiedział aż nadto dobitnie jak na faceta

ale nie powiedział, że chce ze mną być więc skąd mam wiedzieć czy chce?

up

nosz kurde dziewczyno!!!!! dopiero 3tygodnie sie spotykacie a on ci juz tyle powiedzial??? myslisz ze jak za tydzien wyskoczy z ajlawiu to bedzie mowil prawde??? pamietaj ze serce kazdego czlowieka lubi byc przewrotne-dzisiaj kocha jutro niekoniecznie a poza tym istnieje jeszcze cos takiego jak zauroczenie 3tyg znajomosci... nie ma jeszcze mowy o zakochaniu

to 3 tyg dopiero, spokojnie :) dobrze sie zapowiada

z moim sie spotykam też ok 3 tygodni, ale nawet mnie za rękę nie złapał:( nie wiem co o tym mysleć, wydaje mi się, że mu zależy, ale jakoś tak dziwnie jest :O

wiem, że na milosc za wczesnie. ale uwazacie, ze on mi juz duzo powiedzial? bo nie prawi mi komplementów, nie mówi czy mnie lubi, czy jestem fajna itp. w poprzednich moich związkach bylo tak, ze mezczyzni od razu byli zachwyceni i wiedzieli czego chcą, a boje sie, ze on mnie oszuka, wykorzysta.

a mnie za rękę łapie ale ja nie wiem czy mu zależy ;/

upup niech ktos pogada ;/

uwazaj bo mowi zbyt duzo i zbyt szybko to wyznaje

a nie masz innych problemow dziewczyno? czym sie martwisz-na razie wszystko wyglada ok zacznij zyc przestan o tym myslec :) prawi komplementy-ciesz sie a jak chce cos wiecej - niech czeka ty wybierasz czas - nie ma wogole pospiechu jestes pania swojego zycia i siebie i tyle :)

no wlasnie on mi nie prawi komplementow, nic mowi czy mnie lubi czy nie....

nieeech ktooos pogaaada