Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jestem zazdrosny

Moja partnerka chodzi na męski striptiz z koleżankami.

Polecane posty

Gość Jestem zazdrosny

Mówi mi, że oni tam nie ściągają majtek. Że robią seksowny taniec, ale penisa nie pokazują więc nie powinienem być zazdrosny. Mówi, że tyle można na plaży zobaczyć, bo też są mężczyźni w bieliźnie. Ale mi to przeszkadza. Czy jestem nienormalny, że jestem zazdrosny o striptiz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ckgfhfkj
Byłam też raz z kumpelkami, na wieczorze panienskim. Trochę zawiedziona byłam... Wyskoczył jakiś jeden ruski superhero, odtanczyl kawałek, potem jeszcze paru innych razem, potem naszej pannie młodej zapłacilysmy lap dance w wykonaniu takiego małego latynosa ale Kaśka uznała, że śmierdzi od niego potem i podziękowała mu.Sorry, ale załamka. Nie masz o co być zazdrosny, szmira i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
Zastanowił bym się nad Twoją partnerką. Ona Cie po prostu nie szanuje. Gdyby jej zależało, to by się bała Twojej rekacji. Bo za takie coś mógłbyś ją zostawić nawet. Powiedz że też idziesz z kolegami na striptiz i zobacz jak zareaguje. Jeśli ją to nie ruszy to bym raczej zmienił obiekt zainteresowania bo jesteś jej obojętny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×