Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość J.W.

Jestem kurą domową?! ;/ ;/ ;/

Polecane posty

Gość J.W.

Ostatnio powiedziała mi tak koleżanka... Ja tak nie uważam. Owszem, nie chodzę na imprezy, ale to dlatego, że kluby pełne nawalonych nastolatków mnie nie interesują. Kasę, którą wydałabym tam, wolę odłożyć i pojechać na jakiś dobry koncert albo kupić sobie coś fajnego. Lubię gotować i wymyślać nowe potrawy, ale to chyba nic złego, prawda? Ze znajomymi widuję się rzadko, oni się uczą dziennie, a ja uczę zaocznie i dodatkowo pracuję, trudno nam się zgrać. Ale jak już się widzimy, to zawsze zaszalejemy, nie ma nudy! Ale nie ma co ukrywać, przykro mi się trochę zrobiło :( ona ma rację? Mieszkam z narzeczonym już, ale każde z nas oprócz wspólnych ma także swoich "osobistych" znajomych, nie jest tak, że zawsze wszędzie chodzimy razem. Fakt, dużo czasu spędzam ostatnio w mieszkaniu, ale to ze względu na szkołę. Projekt goni projekt, a po pracy nic już mi się nie chce czasami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boooommmmmm
nie przejmuj się, pewnie zazdrości narzeczonego 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.W.
Dzięki :) chciałam poznać postronne opinie, bo nie wydawało mi się, żebym kurą była o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym gora 2-4 tysiace
kura nie pracuje i nie uczy sie. To podstawowy wyznacznik. Ty jesteś normalną kobietą. A koleżanki zachowują sie jak dzieci. Na dziennych prawie same takie gowniary niby-dorosle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roladinia
nie przejmuj się też jestem kurą domową z wyboru od dobrych lat , ale u mnie dzień mógł by trwać 40 godz. bo ciągle nie mam czasu a tyle pięknych jest chwil ............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmigła
my z mężem też mamy oddzielnych znajomych. n ie zawsze chodzimy razem. nie słuchaj co ci mówią.lepiej przeczytać dobrą książkę niż marnować czas w towarzystwie.które nam nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fewfw
Nie jesteś kurą domową :) Koleżanka jest najwyraźniej wredną i zawistną suką, która chciała CI dowalić i się dowartościować Twoim kosztem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdahgda
kura domowa nie pracuje, nie rozwija sie, nie uczy sie. kolezanka zazdrosci, bo masz pelne zycie, a nie jakies wypelnnione egzystencjalna pustka, gdzie liczy sie tylko zabawa i wychodzenie na sile, bo tak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×