Dziwny list.

Moja mama miała mnie z innym mężczyzną. Gdy miałam 2 lata mama wychodziła za mąż z nowym facetem. Po dwóch latach urodziła się moja siostra.. Wiedziałam, że mąż mamy nie jest moim biologicznym ojcem, mama nie wiele na ten temat mówiła, wiedziałam, że mój tata nie żyje. Ojczym nigdy się mną nie interesował, nie mieliśmy dobrych kontaktów. Czułam się w rodzinie odrzucona bo wiedziałam, że ważniejsza jest moja siostra. Obecnie mam 20lat. Wczoraj dostałam list od jakiegoś mężczyzny który pisze, że jest moim ojcem. Nie wiem co zrobić. Jestem w dużym szoku.

Może to Ojciec Święty do ciebie napisał

powinnaś pogadać z mamą na ten temat

Boję się rozmowy z mamą na ten temat ponieważ zawsze gdy próbowałam z nią o tym rozmawiać robiła się nerwowa, nie ważne jak bardzo spokojnie bym podeszła do tego to i tak kończyło się kłótnią. Mama nie chętnie o tym rozmawia, mało mówi.

spotkaj się z nim po prostu

a co ty o tym myslisz? jestes ciekawa kim jest ten facet? nie wiesz dlaczego sie rozstali z matka, albo chociaz domyslasz sie?

odpisz na ten list jesli jest adres. wypytaj czy ma dowod na to ze jest twoim ojcem.

ja bym nie mówiła nic mamie tylko odpisała i poprosiła o wiecej szczegółów.

Moja mama bardzo mało i nie chętnie mówiła zawsze na ten temat. Nigdy nie pokazała mi jakiś zdjęć z ojcem, nie powiedziała mi jak się nazywa, nie chciała nigdy mówić o tym co ich kiedyś łączyło.. Mama mi powiedziała, że tata zmarł, jak chciałam pojechać na cmentarz to nie chciała, mówiła, że to daleko stąd, że nie wie już gdzie ten pomnik.. Ten list był bardzo dziwny, oczywiście są na nim dane i adres tej osoby ale za wiele nie wyjaśniał. Było dołączone jedno zdjęcie ze mną gdy byłam mała. Takie czarnobiałe. Mam podobne z tej serii zdjęcia na których jestem sama lub z mamą. Nie wiem czy chcę spotkać się z tym człowiekiem. Jest dla mnie obcy, zostawił mnie, nigdy się nie starał by mnie poznać, a może to jakiś żart?

a kto mialby z ciebie zartowac? jest ktos taki? no i po prawdzie to nie wiesz czy was zostawil, moze to twoja mama cie zabrala i wyjechala? nie lepiej postawic sprawe jasno - powiedziec mamie ze dostalas taki list i jak od niej nie dowiesz sie prawdy to dowiesz sie od tego czlowieka, czy tego chce czy nie?