rozpad małzenstwa- komu przypiszecie winę?

Komu przypiszecie winę? Jest małzenstwo- facet zostawił zonę dla innej...Kto jest winny rozpadowi małzenstwa facet czy ta inna kobieta? A moze zona????

a jakie to ma znaczenie?

taka sytuacja jak u nas wnioskowalam o wine meza i tak sad uznal mikt nie kazal mojemu mezowi mnie zdradzac przez lata a mi wmawiac ze tworzymy udane malzenstwo jak bylo mu zle mogl porozmawiac, wyprowadzic sie albo zaproponowac terapie wybral oszukiwanie mnie kiedy dowiedzialam sie ze ma dziecko z kochanka ktore ma juz prawie rok, wnioslam sprawe do sadu i sprawe wygralam

dodam ze kochanke w ciazy tez rzucil jak doszlo do sprawy o alimenty to wyparl sie ojcostwa i byly robione badania dna ktore potwierdzily jego ojcostwo dziecka nie widuje, placi tylko alimenty

Ma znaczenie, ciekawa jestem waszych zdan na ten temat

znalazłam jego prezerwatywy i lewatywe,która robił kochance sztuczki erotyczne

no ale to chyba nie na temat...

moze i tak,ale to był dowód w sądzie

ten wyzej wpis to jakis podszyw nawet nie smieszny ;/

nie rozumiem autorko o co ci chodzi za bardzo wina lezy po stronie ktora oszukuje, zdradza, wiedzie podwojne zycie malzentwo to nie wiezienie, tu nikt nikogo na lancuchu nie trzyma nie odnosze sie do winy kochanki, uwazam ze kiedys kazdy z nas odpowie za swoje czyny przed Bogiem ja mam swoja mentalnosc i nigdy nie weszlabym w zwiazek z zonatym, dzieciatym facetem i to pewnie jeszcze z kredytami na glowie znam swoja wartosc ;)

Bo mowi sie ze to kochanka odbiera kobiecie męza...

twój mąż to kurwiarz i pogódz sie z tym

hmm rozne sa sytuacje ja moge wypowiadac sie odnosnie meza, bo to on mi przyciegal przed bogiem a nie kochanka

Nikt nikogo siłą nie odbiera- małżeństwo to mąż i żona i to sobie przysięgali uczciwość i wierność, kochanka żonie nic nie przysięgała. I jakkolwiek moralnie to oceniać- w świetle prawa mąż ponosi całkowitą winę.

wina leży po każdej ze stron żona - bo gdyby było dobrze w związku, to mąż nie zdradzałby jej mąż - bo oszukuje i zdradza kochanka - chyba najmniej winna, bo jak facet nie chciałby zdradzić, to nie przespałby się z nią

Dziek, o takie odpowiedzi mi chodzilo wlasnie:)