Pytanie do dziewczyn-czy gdybyście były z brzydkim chłopakiem zdradziłybyscię go

Czy jeśli dałybyście takiemu chłopakowi szansę.mimo że byłby brzydki ale za to wierny i opiekuńczy.to zdradziłybyście go gdyby pojawił się przystojny adoratór?tylko szczerze-

Kolego - na to pytanie odpowiedź jest oczywista. Oczywiste jest także to, iż na ten temat od samic nie uzyskasz szczerej odpowiedzi - na ogół.

brzydki facet=brzydka dziewczyna=kto by ją chciał rypać?

Proszę o poważne odpowiedzi..ja poznałem taka dziewczynę-jeśt cudowną i słodka..bardzo atrakcyjna..niestety ja mam bardzo brzydka twarz..mówi że mnie akceptuje..ale ciągle ja podejrzewam..więc że bez problemy by miała innego..mówi że nigdy nie zdradzi..czy ktoś zna rozwój wypadków z autopsji?

Zagubiony 23 "Proszę o poważne odpowiedzi.." Ty nie chcesz poważnej odpowiedzi, ale takiej która by Ci pasowała. W ramach solidarności plemników udzielę Ci jej: Tak będzie Cie dozgonnie, wiernie kochała, nawet jeśli zacznie podrywać ją najprawdziwszy Adonis, to dalej będzie Ci oddana. Ale się nakłamałem.

hm, to ja ci powiem. kilkakrotnie słyszałam od koleżanek cos w stylu, co taka kobieta jak ja robi z takim mężczyzna jak twój mąż. ano robi i to kopę lat i bez zdrady. z drugiej strony, bedac w błogim przekonaniu tego że ja taka "lepsza" kiedyś obiło mi sie o uszy, że młodziutka studentka szeptała innej o moim panu, że przystojny. chemia sie liczy i porozumienie dusz :)

fijefiórka - innymi słowy Twój pan jest przystojny, a koleżanki zazdrosne. Czyli ma się to nijak do rozterek autora.

że ta dziewczyna wcale nie jest taka śliczna jak Ci się wydaje bo sam nie będąc atrakcyjny możesz brać ja za bóstwo z samego tego że Cię wybrała. I odpowiadając na Twoje pytanie: nie zdradzę, mój partner uroda nie grzeszy ale nadrabia w wielu innych rzeczach w tym w łóżku :P

''że ta dziewczyna wcale nie jest taka śliczna jak Ci się wydaje bo sam nie będąc atrakcyjny możesz brać ja za bóstwo z samego tego że Cię wybrała.'' bardzo celne spostrzeżenie! :)

@ IMO IMO nie masz racji, ale niech ci będzie ;)

fijefiórka - ja zawsze mam rację.

skoro bym z nim była to po co miałabym go zdradzać? Wybrałam go, więc z nim jestem i nie zdradzam.

IMO, to może priv skoro nie wierzysz :D nie chciałabym ci siary zadać, że raz sie pomyliłeś ;)

fijefiórka "IMO, to może priv skoro nie wierzysz" Wolisz być upokorzona prywatnie? Sprytne.

a i tak zdradziłam, nie ma reguły

IMCIU a niech ci będzie, spękałam. przyznaje, jestem brzydkim prawkiem lat 13 i chowam sie za kafe :D :) :) terią

Psychologia odwrotna - czyli pewnie mówisz prawdę.

IMCIU o zapomniałam o jeszcze jednej gumowej kulce w magazynku jestem siostrami syjamskimi zrośniętymi miejscami intymnymi i jesteśmy dość przystojni ;)

fijefiórka - co bierzesz? Daj trochę. :P

ja tak mam po jogurcie malinowym ;)

Tak, byłabym z brzydkim, bo mam baaadzo specyficzny gust, podobają mi się ogromnie faceci, którzy dla innych dziewczyn są totalnie nieatrakcyjni i na odwrót - "przystojniacy", którymi się zachwycają inne w ogóle mi się nie podobają.

Przede wszystkim nigdy bym nie była z brzydkim facetem a jeżeli już by się tak niechcący stało to jest to oczywista oczywistość :)

ty nie możesz mieć dziewczyny , bo jej nie szanujesz

fijefiórka "ja tak mam po jogurcie malinowym" Przerzuć się na dietetyczny.

a jakże dietetyczny i z 7 zbóż ;)

Nie połam zębów na nasionach. W Twoim wieku kły już nie te same. :P

złośliwy chłopczyk :D a fe! nieładnie, całkiem brzydko. :D

fijefiórka "(...)całkiem brzydko." Czyli w klimacie topikowym. ;)

hmmhmh

ja byłam kiedyś z brzydkim i biednym facetem, przez 2,5 roku sielanka potem on zaczął obracać się w towarzystwie panienek i mnie olewać, zdradziłam go ale nie przez to że był brzydki tylko z beznadziejnego żalu nad sobą że byłam raniona Jak jest chemia i emocjonalna więź to nie mam zdrad