Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o szczescie trzeba walczyc

Krok pierwszy uczynilem :) Znalazłem pracę! I to niezłą. Teraz krok 2 i 3 i...

Polecane posty

Gość o szczescie trzeba walczyc

Krok drugi to udać się na studia, ale w trybie na odległość. Wiem, wyda wam się to głupie, ale na papierku nie będzie napisane jakie się skończyło studia, poza tym i tak na egzaminy trzeba jechać na uczelnię. Zastanawiam się żeby studiować 2 kierunki równocześnie! Jeden w Polsce, drugi za granicą, obydwa w takim samym trybie, obydwa związane z moimi zainteresowaniami :) Do tego zacząłem się uczyć drugiego języka, wybrałem Hiszpański bo się mi podoba :) Mam 26 lat, mam bardzo niskie poczucie własnej wartości ale pracuje nad tym (głównie na siłowni ;) ). Najważniejsze jednak przede mną... otóż zamierzam za jakieś 5-6 miesięcy, może troszkę wcześniej udać się do Pani Prostytutki celem pozbycia się prawictwa i nauczenia się swobodnego obcowania z kobietami. Dodam że jestem okropnie nieśmiały :( Po tym, postaram się regularnie korzystać z ich usług, rozładowywania napięcia seksualnego które czasami jest nie do zniesienia i nauczenia się jak rozmawiać z płcią piękną. Kiedy już się u mnie znacznie poprawi, czeka mnie krok życia... poszukanie sobie dziewczyny. Ha! Tak, dobrze czytacie, skończę raz na zawsze z samotnym życiem. Podobno wyglądam przeciętnie, ja się niestety oceniam znacznie niżej, do tego uważam (wina pornografii :( ) że mam za małego siusiaka... myślałem nawet o operacji, ciągle myślę, zobaczę jak to będzie mi wychodziło u Pań prostytutek. Wiecie co jest najgorsze? Że nie potrafię jakoś egoistycznie podejść do tematów intymnych, zadowalanie potencjalnej partnerki jest priorytetem co by mnie nie zechciała zdradzać :) Trzymajcie za mnie kciuki, ok? Nie mogę się teraz poddać, kiedy wszystko zaczęło się jakoś układać. Każdy zasługuje na miłość, uczucie, bliskość i tak dalej. Jeżeli będę wartościowym człowiekiem to spotkam wartościową dziewczynę, przynajmniej w to wierzę. Co wy na to? Odbiłem się od dna, plany są, myślicie podobnie jak i ja, że będzie dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
Bałbym się że nie podołam. Poza tym gdzie niby miałbym znaleźć "małolatę" skoro jestem nieśmiały i nie potrafię nawiązywać kontaktu z kobietami? A może udać się na kurs dla uwodzicielu których teraz jest mnóstwo? Myślicie że to by pomogło? A u Pani prostytutki to wiedziałbym że mam do czynienia z profesjonalistką i że mnie jakoś pokieruje na początku, powie co jak, niby teoretycznie wiadomo, ale w praktyce to może być różnie. Nie ma co ryzykować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
Piszę w ten sposób żeby miło się czytało. To źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr Stanisuaw Dupczenko
Mężczyzna napisałby dzifka i kótas, a ty jestes chłopczykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona_porzeczka
I co powiesz tej swojej przyszłej dziewczynie? Pochwalisz się, że nie jesteś prawiczkiem i że cnotę straciłeś z prostytutką? Czy będziesz ją od początku okłamywał? Powiesz, że nie jesteś prawiczkiem i skłamiesz, że miałeś dziewczynę? Mnie brzydzą faceci, którzy korzystają z usług prostytutek i chyba nie tylko mnie. Generalnie nie ma się czym chwalić. Bardzo marny start i oby koniec nie był taki jak początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
Mężczyzna w moim wieku uprawiał seks już niejednokrotnie. Mogę więc być chłopczykiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
A niby jak mam się nauczyć obcowania z kobietami, jak mam nabrać pewności siebie, skoro nie u prostytutki? I myślę że dziewczyna zdziwiłaby się bardziej, gdybym jej powiedział że jestem prawiczkiem niż gdybym powiedział że byłem u prostytutki. Co w tym złego? Poza tym wątpię żeby mnie kiedykolwiek o to zapytano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona_porzeczka
Tak brzydzą, dokładnie tak samo jak niektórych facetów brzydzą dziwki. Dla mnie to dziwkarstwo i tyle. A sęk nie w tym czy skorzysta z tych usług czy nie tylko w tym czy to mu w czymkolwiek pomoże poza tym, że będzie mógł o sobie powiedzieć: nie jestem już prawiczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
Co najgorsze, to było parę dziewczyn w mojej młodości, które w jakiś tam sposób dawały mi do zrozumienia, że chciałby mnie poznać, ale ja oczywiście ze swoimi kompleksami nie potrafiłem się przełamać i zrobić kroku w ich kierunku. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz się. Właśnie sęk w tym, czy mu pomoże, czy poczuje się po tym lepiej. Bo to on się męczy ze swoim prawictwem, a nie jakieś paniusie które cośtam brzydzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
czerwona_porzeczka czytaj uważnie. Pomoże, bardzo pomoże. Dla faceta doświadczenie seksualne jest bardzo istotne jeżeli chodzi o budowanie pewności siebie. Jako prawiczek mężczyzna (przynajmniej ja) nie czuje się jak prawdziwy mężczyzna i obawia się ewentualnej reakcji kobiety. Kiedy się wie co i jak, wtedy jest całkowicie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o szczescie trzeba walczyc - baby mają seks na zawołanie ile chcą, kiedy chcą, więc nie licz, że jakaś cię zrozumie. Tylko wybierz sobie jaką ładną laseczkę, raczej nie osiemnastkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
Frodo ciebie czasami już ty czytywałem. Ty już pierwszy raz masz za sobą? Mogę wiedzieć w jakim wieku pozbyłeś się brzemienia prawictwa? Ja byłem głupi jak byłem młody i przepadło. Na szczęście 30 letni facet, to facet w kwiecie wieku, więc pomimo że sporo mnie ominęło, nie jest jeszcze za późno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
Dokładnie tak frodo. Kobiety, czy to atrakcyjne, czy przeciętne, czy nieatrakcyjne, seks mają na zawołanie. Im się wydaje że to tak jak z byciem dziewicą, że się można tym szczycić czy coś takiego. Ale u faceta brak doświadczenia to wyraźny sygnał że coś z nim jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cloudlyyy8888
oczekujesz wartościowej kobiety po tym jak się puścisz z panienką lekkich obyczajów ? wartościowa to czegoś takiego nie zechce, sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
frodo stresowałeś się? Powiedziałeś jej że to pierwszy raz? Zrozumiała i poprowadziło odpowiednio takie spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
I co? Spotkam tę wartościową dziewczynę, która ma już spore doświadczenie i powiem jej że ja nigdy nie uprawiałem seksu? Jak to odbierze? Pomyśli sobie że jestem jakimś nieudacznikiem, albo że coś jest ze mną nie w porządku. Zresztą co to za różnica, czy robiłbym to z prostytutką czy z normalną kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
frodo a dobrze wyglądała? Bo one na ogłoszeniach mają zasłonięte twarze i nie wiem jak w rzeczywistości wyglądają. Ciała mają atrakcyjne, a jak z resztą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
I zanim mi zarzucicie niedojrzałość, to wcale nie jest tak znowu że jestem chłopczykiem. Pracowałem przez wiele lat za granicą (początkowo fizycznie :(, później udało się znaleźć normalną pracę), udało mi się zgromadzić sporo oszczędności, nawet z moim wykształceniem nie jest najgorzej, skończyłem technikum i szkołę policealną :) Ale studia też bym chciał ukończyć jakieś. Więc mamy tu do czynienia z odpowiedzialnym facetem, któremu się po prostu nie ułożyło z kobietami, a wynikło to z braku pewności siebie, kompleksów i braku przekonania że mogę kogoś znaleźć. Teraz wiem, że mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frodo the niziołek Straciłem mając w zasadzie 21(koło miesiąca mi brakowało)ale z prostytutką. ­ a te męki dlatego, że ledwo biedactwo odrosło od ziemi :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
Jak mi się poszczęści to zarażę się syfem od Pani prostytutki, który następnie przekażę jakiejś (przepraszam za wyrażenie) szmacie, która w okresie liceum nawet by na mnie nie splunęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 lat regularnego chodzenia i nic nie złapałem. Już większe prawdopodobieństwo złapać coś u "normalnej" bo takie badań sobie nie robią a i o gumce mogą zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o szczescie trzeba walczyc
Panie podszywający się. W młodości mogłem mieć kogoś, nie raz, i to nie dziewczyny których nikt nie chciał, po prostu nie potrafiłem wykorzystać okazji, pisałem dlaczego. I niczym się nie zarażę, to mało prawdopodobne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×