ale wpadka,w pracy

mam taki problem,glupi troche.Jakis czas temu zaczelam nowa prace...pierwsze dni poznawalam wszystkich i jakos tak sie zgadalam miedzy innymi z jedna babka i od razu z nia na TY,tak jak z reszta zalogi.Ale potem sie dowiedzialam ze to zastepca kierownika...no ale dobra,bylam pewna ze kazdy do niej na TY. Ale potem zobaczylam ze tak nie jest,ze ci z nizszego szczebla mowia do niej per pani....i teraz niewiem jak na to zaeragowac.Staram sie mowic bezosobowo ale nie zawsze tak mozna.

A nie wiesz, że to zawsze starsza kobieta powinna zaproponować młodszej przejście na TY? Jak zaczynałam pracę do wszystkich starszych mówiłam per Pani, część od razu powiedziała żebym mówiła po imieniu, a część dopiero z czasem mi to zaproponowała...

A do części dalej zwracam się per pan/pani. Faktycznie trochę głupia sprawa, może powinnaś raczej przejsc na bardziej oficjalną stopę, a ona może Ci zaproponowac "daj spokoj jaka ze mnie pani" - np. :)

no tak jakos wyszlo.... do innych starszym stanowiskiem mowie na pani. tylko jednej innej tez na ty tak jak wszyscy...co teraz mam zrobic?!

a ona do innych na ty czy na pan/pani?

no ona do wiekszosci na TY tylko do dwoch starszych od siebie osob na pani i do kierowniczki tez