Przestancie pitolic tylko lepiej powiedzcie jaka temperature macie teraz w domu?

U mnie jest 19 stopni i zimno mi jest :) Glownie w stopy.

Spicie?

my mamy 25, w sam raz, jak dla mnie, dla meza goraco.

Dla mnie 25 to moze by nawet bylo za goraco. Ale dziwie sie osobom, ktorym przy tych 19 stopniach jest cieplo :)

ja bardzo lubie ciepelko.

Ja tam nie wiem

A maz jaka lubi temperature i jakie macie ogrzewanie?

30

24

on by wolal cos ok 22 st. Mamy ogrzewanie centralne. W mieszkaniu mieszkamy, ale mama ma dom i ma chlodniej, dom trudniej ogrzac.

21 jest ok, jak się siedzi, bez ruchu. W ciągu dnia 20 wystarczy.

30? Chyba jaja sobie robisz :) Jak mam tyle latem to sie poce, a spac w takiej temperaturze sie nie da.

21 to tak w ostatecznosci. Najlepiej jest 22-23 :) Fajnie macie.

dziewczyna włosy suszy od godziny pewnie dlatego tak gorąco ;)

30 stopni mieszkanie w bloku.Odpierdolilam grzejniki na 5 bo przeziebiona jestem i mi zimno

Ja tam pale caly dzien, ale jak jest zima to musi byc zimno. Pamietacie ten tekst? :D

a mieszkasz w domu czy w mieszkaniu?

W domu z CO :) Niestety dla wiekszosci taka temperatura jest ok. No moze do spania bylaby jeszcze dobra.

ja do spania to w ogole lubie jak jest goraco. Ale ja lubie sie wygrzewac latem, jak jest upal na sloncu, wiec nie ma sie co dziwic ze ja lubie jak jest cieplutko:)

24 stopnie ustawione w całym domu... jak jest mniej to mi zimnoooo :( Nie lubię w domu nosić żadnych skarpetek czy tam czegoś na nogach, i muszę mieć krótki rękaw. Dlatego poniżej 24. jest mi za zimno. W łazience mamy 25 stopni. Dziecko też lata w krótkich rękawkach, też kapci nie znosi :) I ja i syn śpimy odkryci, bo tak lubimy. Mój mąż za to nawet jak jest 26 stopni to musi się przykryć pod nos grubą kołdrą, musi mieć zawsze grube skarpetki i długi, ciepły sweter :D

to Twoj maz albo taki zmarzlak albo zagoraco mu, ale moj maz tez lubi sie przykrywac caly a ja odkryta lubie

TaMila, to wieksze zmarzlaki z Was jak ze mnie, ale jak jest dziecko to powinno byc cieplej. to ja... a ja latem wlasnei nei lubie upalow.

Kurcze, on twierdzi, że nie jest mu zimno, ale lubi być przykryty :) U nich w domu było zawsze 26-27 stopni. Do teraz tak jest. Jak teściów odwiedzam to w bluzce na ramiączkach zawsze, bo inaczej się pocę :D

TaMila rozmawiasz tylko z kulturalnymi ludzmi? Nie znasz mnie :D Lepiej nie rozmawiaj ze mna :D U mnmie w domu jest 26-27 ale latem. Troche przesada to juz jest :)

No właśnie ja wiem, że powinno być chłodniej! Dla dziecka chłodniej jest lepiej... ale najgorzej jak się człowiek nauczy żyć w wyższej temperaturze. Ciężko to potem zmienić :D Już próbowaliśmy zrobić chłodniej, żeby syn sie przykrył w nocy, ale nie, on ledwo coś poczuje na sobie, to kopie aż się odkryje, więc znów zaczęliśmy robić naszą stałą temperaturę... I te 24 stopnie są dla nas w sumie najlepsze.

To pewnie sporo wydajecie na ogrzewanie?

Jeśli ktoś w rozmowie ze mną jest niekulturalny, wulgarny itd, to go olewam, nie wdaję się NIGDY w pyskówki. I tyle w temacie.

Dobra ide pod prysznic, bo specjalnei sobei nagrzalem. Dzieki Wam za odpowiedzi :) Niech Wam Bog w dzieciach wynagrodzi :D

Kiedyś wydawaliśmy więcej, gdy dom nie był ocieplony. Ale znów sporo górników było w rodzinie i mieliśmy węgiel taniej. Teraz mamy dom z każdej strony ocieplony, poddasze wykończone i to daje ogromną różnicę w cenie ogrzewania. Piec jest z podajnikiem, więc nie ma potrzeby już latać tam co chwilę jak kiedyś. Nie wychładza się szybko. Kiedyś przez noc temp. spadała od wieczora nawet o 5-6 stopni. Teraz może o pół stopnia...

9C, otwarte okna, ja to mors piiii jestem i siedzę w majtkach i cyckonoszu :D Siora jak do mnie wpada to okna zamykam i kaloryfery na maksa odkrecam bo z zimna się trzęsie :D Ona to straszny ciepluch a ja mors