Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie dajmy sie oszustom

Oszustwa kóre na nas czyhają

Polecane posty

Gość nie dajmy sie oszustom

Dopisujmy to znane metody oszustów i ostrzegajmy osoby nie mające komputerów i internetu: 1. Na nasz telefon dzwoni ktoś z nieznanego nam numeru, zaczynającego się podobnie jak numery kierunkowe naszej strefy, np. 22 - Warszawa, 42 - Łódź. Jeśli nie mogliśmy albo nie zdążyliśmy odebrać, ciekawi treści nieodebranego połączenia oddzwaniamy. Okazuje się, że dzwoniliśmy nie do Łodzi ani do Warszawy, a do Demokratycznej Republiki Konga lub na Wybrzeże Kości Słoniowej. Dlatego nasz rachunek za króciutkie połączenie wzrósł o kilkanaście złotych. Jak można się przed tym zabezpieczyć? Najlepiej zanim oddzwonimy, starannie sprawdźmy ten numer. Jeśli zazwyczaj nie prowadzimy rozmów zagranicznych, można je zablokować u operatora. 2. Windykatorzy żądają zapłaty za przedawnione mandaty MPK. Łodzianie w ostatnim czasie zostali zasypani pismami od firm windykacyjnych, które nakazują zapłacić za mandaty wlepione za jazdę bez biletu w tramwaju lub autobusie łódzkiego MPK. Wezwania dotyczą kar nałożonych na podróżnych kilka, a nawet 10 lat temu. Windykatorzy proszą o dobrowolną zapłatę, grożąc, że jeśli ukarany odmówi, wystąpią na drogę sądową i wpiszą gapowiczów do rejestru dłużników. Rzecz w tym, że firmy windykacyjne żerują na braku wiedzy podróżnych, ponieważ zgodnie z prawem mandaty przedawniają się po roku. 3. Rośnie fala działań nieuczciwych handlowców pozyskujących klientów dla alternatywnych sprzedawców energii - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna". Proponowane przez nich "korzystne" oferty skrywają często koszty, o których klient nie wie, a które ujawniają się dopiero na pierwszym rachunku. Gazeta przedstawia przykład działania takiego komiwojażera, oferującego rzekomo tańszą energię. Wskazuje on np. na korzyści wynikające z niższej stawki za kilowatogodzinę, a pomija fakt, że umowa opakowana jest w ubezpieczenie od utraty pracy. W ten sposób oszukiwanych jest kilka tysięcy rodzin miesięcznie. W stosunku do najbardziej agresywnych sprzedawców energii wpłynęły już doniesienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypomina, że z umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorcy, czyli gdy korzystamy z oferty akwizytora, można się wycofać w ciągu 10 dni od jej zawarcia, pisemnie informując o tym firmę. 4. W domach, sanatoriach, szpitalach, salach parafialnych. Wszędzie tam, gdzie czują się bezpieczni, próbuje się zarobić na ich naiwności. Niczego nieświadomi płacą tysiące złotych za przedmioty, które nie spełniają swojej funkcji. „i zalecam w przyszłości nie chodzić na żadne pokazy garnków, kołder, cudownych pigułek, wibrujących mat czy samosprzątających odkurzaczy tak kilkanaście razy dziennie, pięć dni w tygodniu, rozmowy kończy Małgorzata Rothert, miejski rzecznik konsumentów Urzędu m.st. Warszawy. Podobnie wyglądają rozmowy rzeczników konsumentów w całej Polsce. Po kilkanaście zgłoszeń dziennie, a kilkaset w skali miesiąca odbierają rzecznicy od osób starszych. Samotni, schorowani, często niemający w nikim oparcia staruszkowie, najczęściej padają ofiarami firm trudniących się sprzedażą bezpośrednią. Kuszeni niskimi cenami, cudownymi właściwościami produktów, ulegają namowom akwizytorów, a po kilku dniach swojej decyzji żałują. Problem, choć znany od lat, przybiera na sile. Nie pomagają ostrzeżenia. Firmy, jak oszukiwały staruszków, tak oszukują, bo, jak twierdzą, to prawdziwa żyła złota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy ludziska
poznajac goscia, ktory mowi, ze jest po rozwodzei dac sobie pokazac akt rozwiazania zwiazku malzenskiego, a wtedy wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ro z WÓDKA
o... ciekawe spostrzeżenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margharitta z wisienką
każde wnyki da sie obejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziurawe prezerwatywy
kupiłam w Lidlu i zaszłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również zrobieni w banbuko
u mnie też ciocia i mama padła ofiarą sprzedaży na wyjeździe prezentacji, było losowanie 10 osób które miały wygrać fotel masujący o wartości 10000zł za który miały zapłacić jedynie 3700zł (okazja, bo dofinansowanie z unii), ludzie zamydleni podpisywali umowy na zakup fotela (najczęściej raty w mało korzystnym banku), a co się potem okazywało, że taki sam fotel można kupić na allegro za 1500zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie należy też wysyłać w odpowiedzi na ofertę pracy skanu dowodu osobistego! Znajoma tak zrobiła (bo tego wymagał pracodawca w celu "weryfikacji kandydata") i w efekcie kilka miesięcy później okazało się, że ktoś sobie przywłaszczył jej tożsamość, działając na fałszywym dowodzie :| Później policja, mnóstwo odkręcania, masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijany podróżnik
Mandaty od MPK przedawniają się po roku? Jesteś tego pewna/y? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obcy ósmy pasażer NA stromo
ekpa POparańców mawia: jest dobrze bedzie jeszcze lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koniowodny
Najgorszy drenaż mózgu to wyjazdy pokazowe typu Aven Travel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również zrobieni w banbuko
ja o AVEN TRAVEL wyżej pisałam odnośnie tego fotela!!! tylko zapomniałam nazwę tej firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Samotni, schorowani, często niemający w nikim oparcia staruszkowie, najczęściej padają ofiarami firm trudniących się sprzedażą bezpośrednią." Schorowani na bezmózgowie i frajerstwo:P. A ja bym tskim oszustom wygarbować skórę kazał.Co do tych numerów telefonicznych-przecież nie powinno być takie coś dopuszczalne aby numer z konga mial kierunkowy jak z warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Numer z Konga
jest tylko podobny do warszawskiego Na tym żruja oszuści Podobnie jak np. niezrzeszeni taksiarze, którzy zakładają sobie koguty łudząco podobne do logo znanych korporacji, a potem żądaja 2 razy tyle za przejazd powinni im inni taksiarze przebijać opony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×