ciąża a wypowiedzenie

Dziewczyny pomożcie!!!! Jestem obecnie na wypowiedzeniu. Stosunek pracy zakończy się 8.12.2012. W momencie podpisania wypowiedzenia, które wręczył mi pracodawca nie byłam w ciąży. Co jeśli zajdę w ciąże do 8.12.2012 ale dowiem się o tym już po 8.12.2012. Czy pracodawca będzie musiał przywrócić mnie do pracy? Czy w moim wypadku to już nie obowiązuje? Jest tyle sprzecznych opinii na necie, że już się pogubiłam.

Kwestia podstawowa to będzie wiek ciąży -jesli wyjdzie że zaszłaś przed zakończeniem okresu wypowiedzenia to wypowiedzenie zostaje anulowane. Tu ma znaczenie nie moment dowiedzenie się o ciąży a fakt iż ciąża już była (ale nie było świadomości tego) w chwili wypowiedzenia.

musiałabyś być w dniu kończącym umowe czyli tego 8.12. po 12 tygodniu ciąży - jak zajdziesz teraz to nic to nie zmieni

Czytaj tu: http://www.prawo.egospodarka.pl/70255,Ciaza-w-okresie-wypowiedzenia-a-rozwiazanie-umowy,1,34,3.html

A umowę jaką miałaś -na czas określony czy nieokreślony?

umowę mam do 04.2014

zau czyli nie muszę być w 3 miesiącu ciąży żeby pracodawca nie mógł mnie zwolnić?

No to żaden 12tc. W takim przypadku ochrona jest od początku ciąży -tak jak w linku. Ostatni okres kiedy miałaś?

czyli określony ..to musiałabyś być w 12 tygodniu żeby przedłużyli ci umowę do dnia porodu.

15.11.2012 czyli jeszcze przed otrzymaniem wypowiedzenia

dwie sprzeczne wypowiedzi i nie wiem czyja właściwa:(

No niestety ale pomyliłam się. Nie masz szans na to. " 3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu" Zasugerowałam sie nie wiem czemu że jest inaczej. Przykro mi.

no co jest w przypadku gdy mówie pracodawcy o ciązy a jest to przed 12 tyg a on mi daje wypoiwedenie, jest to umowa na czas określony

ehh teraz to juz sama nie wiem ...ok nie będę wprowadzac w bład.

Nie to ja sie pomyliłam. Tutaj 12tc ma znaczenie. :) Zacytowałam kodeks pracy.

autoko a zasiłek dla bezrobotnych bedziecz miała?

napisze ci jak ja miałam - umowa do 30 kwietnia na czas określony - zaszłam w ciąże w lutym i żądali odemnie dokładnej daty kiedy kończy mi się 12 tydzień na zaświadczeniu lekarskim i dosłownie na kilka dni mi się udało wbić w 12 tydzień i umowę mi przedłużyli do dnia porodu a potem rozwiązali nie wiem jak jest przy wypowiedzeniu jak umowa kończy się dużo później..

zadzwoń do inspekcji pracy oni wiedzą najlepiej

No właśnie teraz zaczęłam się zastanawiać -jak z wypowiedzeniem. Kurcze zgłupiałam już. Umowa kończy się w 2014. A jak się ma do tego wypowiedzenie.

ale podstawowe pytanie - jesteś w ciąży? bo 8 jest za trzy dni

no właśnie, czyli jak się ma przepis o ochronie ciąży, która powstała w trakcie trwania wypowiedzenia??? Jeśli umowę mam na dwa lata

Hm, no chyba jednak byłaby tu ta ochrona o ile lekarz potwierdziłby zajście w ciążę w okresie wypowiedzenia. Jakoś mi się mieszają już te wypowiedzenia i wygaśnięcia. Ale jak się logicznie zastanowić to chyba jednak ochrona jest. Może inspekcja pracy to dobry pomysł. Wybaczcie że tak głośno myślę i motam. :)

no własnie a ty jectec w ciaży?

jeszcze nie:) ale właśnie mam owulacje i jest szansa . Chciałam tylko wiedzieć czy mam o co walczyć jeśli do zajścia doszło by nawet w ostatnich dniach wypowiedzenia.

wypowiedzenie to co innego niż wygaśnięcie jednak. Tutaj będzie najważniejsze zaświadczenie lekarskie określające wiek ciąży.

oj autorko by myślisz że zaszalejesz w owulacje i będzie ciąża? ludzie się latami starają.. 4-5 cykli to jest taka średnia - rzadko udaje się odrazu

Szanse zawsze są. Ale to i tak dowiesz się za 2tyg. najwcześniej. A skąd pewność owulacji?

wiem o tym nie staram się od dziś. Wiem, że może się nie udać i tym razem ale nie tracę wiary:) czytałam dużo różnych wypowiedzi na necie i już się pogubiłam dlatego założyłam ten wątek

w poniedziałek miałam usg wiem, że jest pęcherzyk 18 mm. Dziś idę znowu lekarz zobaczy czy pękł i czy coś się zadziało w związku z owulacją

prosze odpowiedziec na moje pyt, przypuścmy ze do końca wygaśneicie umowy jest więcej niz 12 tyg, ale ja nie ejstem w 12 tyg. czy mogę dostac wypowiedzenie? wychodzi na to że nie dobrze myśle?