problem z roczniakiem ////

Drogie Mamy mam problem z moim synkiem. Ma rok. Odkąd się urodził jest niespokojny. Najpierw wiadomo - kolki. Potem już tak zostało. Nie przespał ani jednej nocy... Bywa tak, że budzi sie nawet 10 razy. Albo żeby dostać smoczek, albo przytulić. W dzień nie bawi się sam, chce żeby go nosić, cały czas poświęcać mu uwagę. Płacze z byle powodu. Mogłabym na palcach rąk policzyc "dobre" dni. Na prawdę byle powód potrafi doprowadzić go do płaczu. Zachwowuje się jak dwulatek w trakcie buntu... Ja juz mam dość... Poradzicie coś? Bo ja już myślę, żeby Go badać, bo to jakieś nienormalne jest... :O Dodam, że chodzi już od miesiąca, wszystko z jego rozowojem ok chyba. Rozumie co się do niego mowi itp. Nie brakuje mu witamin, dostaje mleko modyfikowane, kaszki, normalne obiady, owoce warzywa itd. Poradźcie coś, bo zwariuję... :(

up...

nikt nie pomoże?

normalna to ty nie jesteś... a co ty myślałaś, że dziecko będzie tylko samo się bawić i spać? może jeszcze obiadek ma sobie sam ugotować i zjeść, no i oczywiście posprzątać po sobie..... To jest dziecko... całkiem normalne, a żeby cię "pocieszyć" to mogę powiedzieć ci że moje ma prawie dwa lata i też wymaga uwagi...

Taka jedna masz absolutną rację i dodam od siebie jeszcze: https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/535514_388015814611874_254018998_n.jpg

Odpocznij, bo prawdopodobnie zmęczona jesteś, zaangażuj bardziej tatusia do opieki nad dzieckiem. Przestaniesz wtedy zrzędzić i narzekać, że dziecko zachowuje się jak...dziecko :)

uważacie że to normalne że odkąd się urodził to płacze...? Na prawdę????

Moja córka spała co 2 godziny w dzień i spała spokojnie przez godzine lub dwie. Twojemu dziecku cos dolega.

jak miała rok?

usypianie to koszmar na rekach godzine z krzykiem... on juz sie budzi i placze ciagle placze lub marudzi nawet kiedy go nosze... moglby zabkowac, ok - ale rok...? czy ktos tak mial?

mamy pomóżcie...

powiem Ci tak, każde dzieko jest inne (wiem to po swoich bo mam dwojke) syn chcial byc noszony corka nie wystarczy ze ktos jest przy niej(ma pol roku)dziecko jest doskonalym psychologiem, moze blad tkwi w tym ze jest troche rozpieszczony, nosiliscie go a teraz juz nie? roczne dziecko samo sie nie zabawi, musisz byc kolo niego, a co do nocy moze cos go boli?

no wlasnie zaczynam sie martwic ze ma bole jakies...

moze ma jakas bakterie w moczu np, moze cos go boli...

lepiej idz do lekarza bo meczysz sie i Ty i Twoje dzieciątko

on jak byl malutki to mial coli w moczu wlasnie.. chcialabym sie dowiedziec jakie badania powinnam zrobic. moja lekarka rodzinna bagatelziuje totalnie wszystko...

zrob na wlasna reke mocz OB CRP rozmaz krwi morfologie

dzięki za pomoc muszę kupić pojemnik na mocz i dać o badania na początek

sa jescze herbatki uspokajajace dla dzieci

nie dziala, pił... smoczek ma, moje rece, wszystko i wszystko na nic boje sie ze jest chory...

nie martw sie, jesli Ty jestes zdnerowana dziecko to wyczuwa :( mysle ze bedzie ok tylko zrob wynkiki

zrobię na pewno... już dawno miałam zrobić, ale mój mąż olewa to mówi że mały jest rozpieszczony ale żeby do tego stopnia? na pewno nie...

mysle ze maz nie ma racji i dla penosci idz do lekarza , nawet jesli on to ma gdzies, jak wyjdzie cos ( czego oczywiscie nie zycze) to mu pokazesz i dasz dzieko na rece i nich on troche pobawi

wiesz co? teraz jak o tych bakteriach w moczu napisałaś, to już lekarza i badań nie odpuszczę... Mały miał, więc to mogło wrócić... :O jutro kupię pojemniczek, a w piątek zawiozę do laboratorium

mysle ze powoli juz malą dyscypline mozna zacząc wprowadzac,to sie nazywa wychowywac :) rymagac tyle ile mozna od rocznego dziecka a nie zwalac na bunty 2 latka u roczniaka, a u 2 atka wymagac tyle ile trzeba a nie zwalac na bunty 3 latka Poprostu trzeba pokazac dziecku ze on nie bedzie wami rządzil i was terroryzowal Naszczescie moja córka byla ksiązkowym dzieckiem albo takim z reklam ;)

mozeto smieszne ale jak ja bylam mala mialam rok mama mi mowila ze ciagle krzyczalam, wlsnie dlatego bo mialam jakas bakterie (dlatego napisalam ci zebys zrobila badania) wyleczono mnie istalam sie innym dzieckiem, ale podobno krzyczalam non stpa najbardziej na wieczor a to bylo ho ho lat temu

czy dobrze doczytalam ze usypiasz go na rekach? czyli jak usnie to przekladasz go na spiaco do lozeczka tak? dzieci naturalnie budza sie w nocy kilka razy - jesli nauczysz dziecko zasypiac samo to skoncza sie twoje nocne koszmary. Jesli dziecko zasypia na twoich rekach a potem sie przebudzi i Ciebie nie widzi to co mu pozostaje innego niz placz. Ty od razu przybiegasz i znowu usypiasz go na rekach i kolko sie zamyka.... podstawa jest nauczenie dziecka zasypiania bez niczyjej pomocy - uwierz mi, ja nauczylam wczesnie i teraz corka ma 3 lata i uwazam ze to byla najlepsza rzecz jaka moglam zrobic.

zgadzam się - moim zdaniem robisz błąd przy usypianiu małego... Może po kąpieli przygotuj mu butelkę ciepłego mleka, wyłącz wszelkie światła, tv itp i nakarm go, niech się wyciszy i przełóż od razu do łóżeczka. Posiedź przy nim, pogłaskaj - ale nie noś! Może za wcześnie go usypiasz??? Mój roczniak zasypia tak jak ci opisałam wyżej, budzi się raz w nocy na mleko, nakarmię go i odkładam do łóżeczka. Zdarza mu się jakiś płacz przez sen, ale króciutki (nie reaguję wtedy) i przestaje. Nie zniechęcaj się, bo pewnie za pierwszym razem nie zda to egzaminu. Na wszystko potrzaba czasu. Pozdrawiam i powodzenia