ciotka nazwala mnie dziwka, bo co tydzien lub dwa nocuje u chlopaka!

A wy co o tym myslicie? Chyba ja zazdrosc zzera bo jest po rozwodzie i dlugo nie moze nikogo znalezc. Moja mama jest taka sama jak ona. A taka prawda ze u mnie sie nie mozemy spotykac, bo bysmy musieli siedziec i spac z moja matka w jednym pokoju, poza tym ona jest wscibska, podsluchuje, ciagle sie z nia kloce i nie chce zeby moj chlopak do mnie przyjezdzal glownie z jej powodu. Czesto przychodza do niej jacys ludzie, tak wiec zero prywatnosci. A rodzice mojego chlopaka nie majanic przeciwko, ze u niego spedzam weekendy( niestety nadal mieszka z rodzicami). Juznie wytrzymuje, ciagle sa klotnie jak wracam od niego. Ostatnio mnie zbila za to, mojego kota tez uderzyla, rozwalila mi telefon o podloge... Chce sie wyprowadzic, ale mnie na to nie stac :(

Bo wszystko może być tu prowokacją

No cóż, to zależy. Ile masz lat, jak się uczysz, czy masz jakieś ambicje, czy tylko ciekasz za chłopakiem, to wszystko się pewnie składa na to, że tak cię ciotka odbiera. Tylko dlaczego cię bije to już nie rozumiem. Zniszczyła ci telefon? Też jej coś zniszcz. tego bym nie podarowała. Chyba, że to mama ci wtłukła, bo niewyraźnie napisałaś. Może dostałaś za całokształt, że nie jesteś pilna, nie dążysz do osiągnięcia lepszej przyszłości dla siebie, tylko od razu chłopak i łóżko. A wiadomo co z tego będzie, wpadka i płacz, bo nie ma pieniędzy. Taki stereotyp podaję, może jesteś inna, bez obrazy, ale z całą pewnością twoja mama się tego boi. A na chłopaka zawsze jest czas, jeszcze się z tym rozstaniesz pewnie.

matka mnie zbila, nie ciotka. ale czy ciotka miala prawo tak mnie nazwac? nie nawidze ich.

*nienawidze

Ja spotkalam sie z podobna sytuacja ale nie dotyczyła ona mnie lecz mojej siostry... Hmm są ludzie którzy nie trawia i nie akceptują mlodosci, a przeciez ma ona swoje prawa ( mówię o nastolatkach 18+ i zakładam ze sie do nich zaliczasz) ludzie którzy sie czepiaja młodych o takie rzeczy hmm myśle ze są nieszczesliwi i powodem jest to ze oni nie uzyli swojej mlodosci tak jakby chcieli... Osoby 18+ potrzebują luzu i szalenstwa, troche cierpienia i doświadczeń na przyszłość sie przyda. Wg mnie twoja matka ma jakies zaburzenia, byc moze o których juz wspomnialam. Nie wiem co z tym zrobić... A co do Twojej ciotki powinna pilnować swojego krocza a nie twojego. Zazdrość byc moze. Powiedz jej ze nie życzyć sobie żadnych komentarzy twoich spraw. Twoje życie i twoje problemy. Oczywiście jeśli jestes pełnoletnia a jeśli nie to juz inna sprawa. Patologiczna. To moje zdanie.

też miałam ciotkę i kuzynkę które się wtrącały w moje życie :) obie chyba mają jakiś kompleks bo wiecznie coś im nie pasowało, albo w moim zachowaniu albo wyglądzie i truły mojej mamie głowe. na szczescie mama miala swoj rozum i ktoregos dnia powiedziala zeby obie zajely się sobą, a ciotka swoimi dziećmi

Mam juz 20 lat, ale od kiedy pamietam, od 18 roku zycia trula mi jak sie z chlopakiem spotykalam. Jak mialam 16 lat to zabraniala na dyskoteki jezdzic, jakpoznalam chlopaka to zabranialaznim spotykac i kazala na dyskoteki chodzic. Ona nie ma wlasnego rozumu tylko co jej ktos nagada to swiete. A do ciotki juz sie dawno nie odzywam, bo ona nie tylko o mnie tak gada, dewotka z niej jakas.

co mam zrobic? moi rodzice sie rozwiedli, poszlabym do taty ale on zerwal ze mna kontakty, poza tym mieszka ze swoja matka. Kiedys po klotni sie wyprowadzilam,znalazlam prace, to nagle przypomniala sobie o coreczce, dzwonila, przyjezdzalam, dawalam jej kase. Niestety tak sie stalo ze musialam zrezygnowac z tamtej pracy i nadal mieszkam z nia. Moj chlopak nie chce ze mna zamieszkac w jakim wynajmowanym pokoju, musze sie tu meczyc

Ciotka ma rację, jesteś marną dziwką niczym więcej

będziesz dorosła, zarobisz na siebie i pójdziesz na swoje to rób co chcesz. jak jesteś na utrzytmaniu, to masz tak tańczyć jak grają. Zasady ustala ten, kto na ciebie pracuje.