Panie proszę o opinię. PILNE :D

Witajcie dziewczyny, mam taki problem, w ostatnich tygodniach zauroczyłem się pewną dziewczyną na uczelni. Przyznam, że do tej pory nie zajmowałem się dziewczynami, choć mam już 19 lat. Stąd moje doświadczenie jest nikłe. Dziewczyna jest spokojna, grzeczna... takie lubię :) Do tej pory to jedynie mówimy sobie cześć i tyle ;) Dziewczyny powiedźcie co polecacie? Jakie kroki mam robić? :D

Standardowo zagadać: jak jej się jechało, z kim przyjeżdża-sama czy z kimś. Do której dzisiaj mamy zajęcia... itp.:)

W sumie na początku to właśnie nie za bardzo jest o czym, ale trzeba nawijać o wszystkim.:D

Powiem ci, że troszkę wstydliwy jestem wobec dziewczyn a co za tym idzie nie za szybko potrafię wymyślać nowe tematy.

Możesz też się dosiadać do niej na wykładach i ćwiczeniach.

Zajęcia bardzo rzadko mamy razem, to też problem. Spróbuję zagadać... a potem znienacka zaproszę do restauracji :) Co o tym myślisz?

Do restauracji? Trochę za szybko, a skoro to nieśmiała dziewczyna to nie wiem... Może macie przerwy pomiędzy wykładami więc możesz ją zaprosić na kawę.:)

Właśnie o coś takiego mi chodziło. :) Będę próbował zagadywać na przerwach. A co myślisz o zagadywaniu dodatkowo na facebooku? :)

Lepiej na kawe, herbatke albo jak bedziesz gdzies szedl z innymi to ja tez wyciagnij.

Ewentualnie zaprosić na facebooku do znajomych.

Dokładnie.;)

Dzięki za porady :) Chyba zaryzykuję i pójdę na całość. Warto przełamywać bariery ;)

Heh.:D Powodzenia.;)

Dzięki! Dodatkowo dodam, że kilka razy się już do mnie uśmiechnęła... to już coś :)