Odszedł po 6 wspólnych latach. Zemściłam się.

paskudny charakterek autorko masz,co by nie mowic

ja bym wolala zeby facet zalowal ,ze ze mna nie jest!!!a nie cieszyl sie,no ,ale to wybor autorki

you.... coś tam :). Tak, tak, pooceniaj mnie jeszcze, pokrytykuj, dowartościuj się :).

no niestety ale kara musi byc....ja popieram...stracila dla jelopa 6 cennych lat..dawal jej iluzje szczescia i odszedl bo tamta machnela cipa? teraz tylo czekac iedy tamta drugi raz go kopnie w dupsko...a pieniadze? poszly na dobry cel..wlasciwie nawet jakbys sobie cos dla siebie upila tez nie byloby zle..np cos zlotego z brylantami...za te 6 lat sie nalezy....szkoda tylko ze ten parszywiec zniszczyl ci tyle lat ...moglabys byc z ims innym szczesliwa

nie musze sie dowartosciowywac i to kosztem osoby,ktora kradnie z zemsty. do pierdla bym cie za kradziez wsadzila,reszta to twoja sprawa. facet ma szczescie,ze ztoba zerwal

Z L O DZ I E J K A

za oszustwa nalezy karac

Jakie oszustwa? Jaka kradzież? Miała dostęp do konta to skorzystała. Sam musiał dać jej do tego upoważnienie. A że później zapomniał? Cóż, dobra pamięć i umiejętność myślenia przydają się w życiu. Może nawet autorka zrobiła temu d*pkowi przysługę - więcej nie zaufa kobiecie i żadna go już w ten sposób nie zrani. Powinien jej za to podziękować. Może i nie powinno się zniżać do jego poziomu, ale tacy ludzie mogą nie zrozumieć kulturalnego języka.

powinien Ci bukiet kwiatów dać za to, że POKAZAŁAŚ JAKA JESTEĄ NAPRAWDĘ!:D ale nie ty jedna taka, 90% kafeterii to zawistne, mściwe, zagubione dziewczynki, które mają zaniżoną samoocenę.

" Eleene mała nie mała a może duża - hahahhah -dobre dobre . Slonko to nie sa wymowki -to sa LOGICZNE argumenty. Prosze to tak interpretowac ." to Ty sobie interpretuje jak chcesz. autorka pokazała jak NISKA jest jej wartość, niższa, niż jej byłego. jeśli tego nie rozumiesz, to trudno - męcz się dalej, dobrze, że Ty nie moja:D

szacunek. jedynie te, które tępią zachowanie autorki:)

Autorko brawo :). Nie przejmuj się się krytyką. Dla wielu użytkowników Kafe 17 tyś to całoroczne dochody. Większość to ludzie bezrobotni albo zarabiający poniżej najniższej krajowej, dlatego tak na Ciebie wsiedli. Wiadomym jest, że na RORze trzyma się pieniądze na bieżące wydatki, a nie wszystkie oszczędności, więc łatwo jest sie domyślić, że nierobiłaś panu dużej krzywdy :). A przelałaś je na szczytny cel :). Może to go czegoś nauczy. I jego i innych panów :). A panie, które tak szczekają pewnie wzięły sobie tę historię lekko do serca, bo być może one stoją na miejscu tej drugiej :). Pozdrawiam i bądź szczęśliwa :)

No, i jeszcze baby mają czelność mówić, że to mężczyźni wszczynają wojny! Gdyby kobiety mogły rządzić światem, to już dawno nie został by tu kamień na kamieniu. Do garów, wariatki!

to jest wszystko jedno czy to 17 tyś. czy 100 zł. Kradzież to kradzież i tyle. Tak jak nie ma usprawiedliwienia dla morderstwa tak samo i dla kradzieży - proste. I nie tu nic do rzeczy ile kto zarabia, tylko jakie wyznaje wartości w życiu.

Jeśli facet zgłosi sprawę na policję i sprawa trafi do sądu, to autorka będzie musiała mu te pieniądze zwrócić. Więc niech lepiej się nie cieszy, bo jeszcze dużo pracy przed nią, żeby zarobiła te pieniądze i mu oddała.

Nic mi nikt nie zrobi :). Ja miałam upoważnienie do jego konta :). Trezba było je cofnąć :). A ja te pieniądze przelałam na dobry cel, po pierwsze, a po drugie on nie został bez środków do życia :). ma dużo pieniędzy na lokatach :). Jak chcecie, zgłaszjcie mnie, proszę :). Nabawicie sie tylko wstydu, że jesteście takimi analfabetami społecznymi, nic nie wiecie :). Silene, masz rację :). Tu siedzą tępi niewykształceni ludzie, nic nie wiedzący o życiu o zasadach bankowości, bezrobotni albo zarabiający niewiele, dla których 17 tyś. to dorobek całego życia :). Oczywiście nie wszyscy, ale w większości :).

I tu wychodzi cała Twoja mądrość upoważnienie to nie możliwość korzystania w pełnym zakresie, jeżeli będzie chciał sąd Ci to z ł o d z i e j k o udowodni. I z tego co pisałaś o ew. ślubie wnioskuję, że jesteś katoliczką i do tego praktykującą w takim razie rzygać mi się chce na takich wierzących katolików !!!!!!!!!!

Czyli Ty również zaliczasz się do onych tępych :) Z Ł O D Z I E J U !!!

Nie trzeba mieć wykształcenia i wiedzy by być dobrym, prawym człowiekiem. Tacy ludzi łatwo i naturalnie odróżniają dobro od zła i żyją zgodnie z ogólnie przyjętymi normami i wartościami :) Ty natomiast masz pewnie wiedzę i jakieś wykształcenie co pozwala Ci się jakoś wewnętrznie usprawiedliwiać. Ocena tego co zrobiłaś jest dla mnie i jak widzę dla innych jednoznaczna.

AHA.tepi bo sie nie zgadzaja z toba,ze mozna krasc z zemsty???bez urazy,ale to ty jestes tepa i na dodatek pozbawiona hamulcow moralnych!!!i tak po przemysleniu wszystkiego,wiesz te 17000 TO NIEWIELE za uwolnienie sie od ciebie. drugie tyle twoj ex powinien dac na msze dzekczynna w tej intencji!

Analizując jeszcze twoje złodziejko wpisy (piszę z małej litery co jako osoba o pewnej wiedzy być może ale nie na pewno zrozumiesz) w przypadku twojego działania (też z małej litery) nie ma mowy o żadnym afekcie tylko o rozmyślnym, dobrze zorganizowanym perfidnym działaniu. By jednak wydźwięk moralny dla maluczkich jakoś zminimalizować napisałaś, że pieniądze przeznaczyłaś dla schroniska. Co dowodzi twojego zakłamania i dbania mimo wszystko o jaki taki wizerunek, że niby cel był szczytny.

Miauczydełko twierdzisz, że kara musi być??? a za co ? masz pełną wiedzę o ich relacjach ? chciałabyś żyć z człowiekiem, który udaje uczucia ??? Nie lepiej chwilę pocierpieć ? pomyśl nie o niej bo jest (chyba dorosła metrykalnie ale nie psychicznie)a np. o ew. dzieciach jak one by w przypadku rozwodu cierpiały?

reasumujac:ty zostalas sama,wyplakujesz swoje zale na cafe,oczekujac wsparcia od rownie niezrownowazonych i popapranych emocjonalnie panienek jak ty!!!!a on:jest teraz ze swoje wielka miloscik a, twoj postepek sprawil,ze zaluje ostatnich 6 lat zycia!!!jezeli to chcialas osiagnac,TO GRATULUJE!!! glupoty

juz nie wspomne o tym,ze po tym co zrobilas,jego obecna wydaje mu sie ANIOLEM!!!!!!!eh.....

Eleene daruj sobie te wywody " Eleene mała nie mała a może duża - hahahhah -dobre dobre . Slonko to nie sa wymowki -to sa LOGICZNE argumenty. Prosze to tak interpretowac ." to Ty sobie interpretuje jak chcesz. autorka pokazała jak NISKA jest jej wartość, niższa, niż jej byłego. jeśli tego nie rozumiesz, to trudno - męcz się dalej, dobrze, że Ty nie moja :-D wyobraz sobie , ze wcale mnie nie zmartwilo , ze nie jestes moim mezem. Widocznie twoja Pani jest" dziewczynka z zapalkami ", ktora mozna kopnac w tylek i jeszcze ucaluje noge , ktora ja kopnela . Milego dnia zycze Ci i wiecej konstrukcyjnego myslenia . Mysli sie logicznie , skladajac fakty a nie wali sie mozgem, jak cepem na oslep .

Nie, ja nie jestem zrozpaczona. Oddałam mu i jestem wolna od złych emocji :). A wy jesteście przepełnione goryczą, jadem i żółcią :). Ciekawe dlaczego? Albo jesteście na miejscu byłych i wiecie że zrobiłyście nie w porządku rozwalając obecne związki i wcale nie jest z tym wam dobrze :) albo żałujecie że same nie zemściłyście się i uważacie frajerstwo za cnotę :).

gratuluję samozadowolenia i współczuję twojemu następnemu oby umiał przedrzeć się przez twoją maskę wspaniałej partnerki. Ciekawe jak jeszcze potrafisz zareagować jak zrobi lub nie zrobi czegokolwiek po twojej myśli np. nie poodkurza.. przypalisz go żelazkiem ??? Podróbko kobiety :P

pozdrowienia dla Ciebie Veronico .Jestes kobieta z "jajem" . Nie bede juz wiecej tu pisac , wiec jeszcze raz wszystkiego dobrego. Mam nadzieje, ze wybierzesz tym razem faceta , ktory okaze sie godnym miana : facet marzen .

Swoją drogą ciężkie czasy, skoro jak ktoś ma zasady, to przez innych uważany jest za słabego i nieudacznika. Natomiast poklask budzą krętactwo, złodziejstwo itp. To nie kwestia odwagi, że nie mścimy się na byłych, tylko kwestia WYBORU. I takie właśnie wybory uważam za odwagę, a nie zachowywanie się jak nastolatka, która za porzucenie się mści.

Jeszcze jedno skoro tu napisałaś to jednak mimo, że jestem marnym psychologiem stwierdzam, że miałaś wątpliwości co do swojego postępku i za wszelką cenę szukałaś potwierdzenia. Gdybyś miała 100% przekonanie i mocną psyche nie potrzebowałabyś dowartościowania, po prostu zrobiłabyś to i nie chwaliłabyś się tym sycąc się w zaciszu pokoju słuszną wg swojego mniemania zemstą :)