problem z facetem, nie zależy mu?

Mam problem, może głupi, ale mam. Mianowicie, od pewnego czasu piszę z pewnym facetem na facebooku. Problem w tym, że w 80% to ja muszę zaczynać rozmowę :/ jak już zacznę to potrafimy przegadać całą noc, pół dnia, no po prostu świetnie nam się gada, ale trochę zastanawia mnie fakt, że on praktycznie nigdy nie inicjuje rozmowy. Jak się spotykamy, to zawsze w towarzystwie jego kolegów. Tylko raz spotkaliśmy się całkowicie sami, a 2 razy byliśmy sami jakieś pół godziny po czym dołączyliśmy do jego przyjaciół. Nie wiem co o tym sądzić. Uważacie, że mu na mnie nie zależy, czy jak?

To przestań pisać, to zobaczysz.

myślałam o tym, ale boję się, że stwierdzi, że mi nie zależy i się zrazi :( ale chyba muszę tak zrobić tylko nie wiem czy wytrzymam :o

nie zależy mu. jesteś jego koleżanką.

kurcze właśnie nie wiem, bo próbował mnie pocałować na każdym spotkaniu jakie się odbyło, ja unikałam pocałunku i stwierdził później, że jak tak dalej będzie to będzie musiał powiedzieć coś głupiego i w przeprosinach będzie mnie całował i nie będę mogła się wykręcić wtedy :D no tylko teraz mnie to dziwi, że sam nie napisze, a jak ja napiszę to nie może skończyć gadać

Przestań pisać i już!!! jak będzie mu zależeć, to w podskokach przyleci do Ciebie!!!!!

ggddhd-ok wielkie dzięki za pomoc, chyba potrzebowałam kogoś kto na mnie krzyknie i przemówi do rozsądku :D w takim razie, moje postanowienie na dziś, którego realizację dedykuję Tobie to nie pisać pierwsza :D jak mam dla kogo, w tym przypadku dla Ciebie, to nie mogę się poddać i nie napiszę pierwsza :) oh, będzie ciężko ale dam radę. Jeszcze raz wielkie dzięki :)