wigilia dla obcokrajowcow

a moze kluski z makiem, ale to wszystko zależy od tradycji w danym domu. U mnie w rodzinie np. nigdy nie było kutii ani makiełków (które jada się np. w domu u mojego męża), a zawsze właśnie pączki. Plus wspomniane pierogi z soczewicą, które też tradycyjnym daniem wigilijnym dla większości ludzi chyba nie są.

parowki sa pyszne? to gowno z wymion, skory, tluszczu i odpadow :O

Pytanie powinno być czy chcesz aby twoi goście poznali choć troche polskie smaki ale tez sie najedli, czy robic 100% po polsku i jest ryzyko, że beda glodni. Myśle, że wersja pierwsza bezpieczniejsza :) A tu pomysł na pierożki/paszteciki pieczone z pieczarkami i grzybami, charakter polski, anglicy grzyby znają wiec bezpiecznie http://wrzacakuchnia.pl/przepisy/przystawki/paszteciki-swiateczne/

Sama dostałam stąd namiar na to i jestem zachwycona:) http://www.wielkiezarcie.com/recipe28371.html

" parowki sa pyszne? to gowno z wymion, skory, tluszczu i odpadow " .... hmmm, wlasnie tego tyczyly sie MOJE wpisy odnosnie parowek i paluszkow krabowych :o nie dalo sie zauwazyc? "pyszny" maja smak, bo maja - na tym polega trick producenta - dosmaczyc, doprawic sztucznymi ulepszaczami, aby ludziom smakowalo i kupowali. a ty? odkrywasz ameryke, zamiast wpasc na to, ze wiekszosc ludzi wie, z czego robi sie parowki i polityke ;)

Makiełki z makiem,rodzynkami i miodem,łatwe i szybkie do zrobienia.

dziekuje za wszystkie propozycje :) kutia i kluski z rodzynkami czy tam z makiem to jadlam chyba tylko raz mi ktos dal posmakowac bo u nas w domu nie mielismy takiej tradycji. dzisiaj bylam w polskim sklepie i kupilam koncentrat burszczu, uszka z grzybami i krokiety. zaoszczedze czas przynajmniej na to :) fish pie to rzeczywiscie nie nasza tradycja, nie chce robic nic brytyjskiego co oni zreszta jadaja na co dzien. fajnie wyglada ta rolada z lososia... moze sie skusze tym bardziej ze moge zrobic na dzien wczesniej.

Ja bym przygotowała potrawy tradycyjne. To w końcu jest Wigilia, rybę w folii to oni mogą jeść całym rokiem ;) Proponuję: - rybę po grecku (powinna smakować wszystkim), - śledzie w oleju z cebulą, - barszczyk z uszkami albo pasztecikami, - grzyby smażone/kapusta z grochem/bigos postny.

wódka i karp to jest dla cudzoziemców najlepsze danie

skromnie, ale tradycyjnie dla obcokrajowców: - ryba po grecku - brszczyk z uszkami (ale myślę o podaniu w miseczkach chlebowych... nie wiem tylko, czy to będzie atrakcyjnie wyglądało z barszczem czerwonym, tzn. czy nie zafarbuje chlebka) - rolada łososiowa - bigos z grzybami suszonymi - chlebek własnego wypieku - sałatka śledziowa z cebulką, jabłkiem, koperkiem - piernik - jakieś domowe pralinki - kompot z suszu - a po kolacji późnym wieczorem ajerkoniak domowej roboty myślę, że będą zadowoleni, powinni ;)

nie radze barszczu w miseczkach chlebowych, bo stanie sie tak jak mowisz - zafarbuje :) do takich miseczek nadaja sie zupy geste, kremy, co od razu nie wsiakna w chleb, tak jak woda, tylko beda sztywno staly w seodku przez jakis czas. a co dajesz do tej salatki sledziowej, bo spodobal mi sie pomysl? jesli chodzi o alkohol, to raczej podalabym do kolacji wino, niz po kolacji ajerkoniak. ajerkoniak jakos bardziej kojarzy mi sie z popoludniowym drinkiem do deseru. do kokretnego jadla raczej podaje sie wino, a po posilku koniak, czy cos na ten temat :)

no właśnie tak myślałam z tym barszczem, ale miałam wątpliwości... ale dzięki za radę. zabłysnąć chciałam po prostu. co do trunków, też myślałam o winie, tylko że chciałam uniknąć alkoholu przy kolacji. zawsze tak świętowaliśmy w rodzinie i nikomu się nic nie stało. i tak wyniosłam z domu po prostu. a ajerkoniak chciałam podać znacznie później, w okolicach północy (jeżeli ktoś będzie miał ochotę). i tak będziemy długo siedzieć, bo się dawno nie widzieliśmy :) a sałatkę robie taką: http://homesweethome.blox.pl/2012/01/Salatka-sledziowa.html całą jesień ją robię i najeść się nie możemy ;)

bez alkoholu tez moze byc, pewnie, jesli masz w tym jakis cel. napisalam tak tylko ogolnie, bo zawsze dobre jedzonko jest jeszcze lepsze z dobrym winkiem :) a jesli chodzi o ajerkoniak, to zorientuj sie, czy lubia. czesto ludzie nie lubia takich gestych, kremowych alkoholi. tak tylko radze, co mi na mysl przychodzi :) salatka sledziowa wyglada apetycznie .... ale co to za sledzie maja byc? moga byc takie ze sloika z zalewy octowej albo winnej?

pewnie, że mogą być, albo płaty śledziowe. z każdym dobrze wychodzi. tak, wiem że z winkiem to jest to, ale jakoś jeden posiłek przebolejemy. wiedzą o tym już i nie mają nic przeciwko. chcę im po prostu pokazać prawdziwe polskie święta :) ajerkoniak znają i uwielbiają, bo już próbowali :)

Ja w tym roku swieta spedzam z Peruwianska rodzina i postanowilam przygotowac pierogi:) Zeby nie popelnic wpadki, w zeszlym tygodniu na probe przygotowalam na obiad pierogi ruskie i byli zachwyceni :) Takze bedzie to danie na pewno udane. Prawdopodobnie upieke tez paszteciki z miesem (zgodnie z tradycja mojej babci) a di popicia ugotuje barszcz czerwony:) W najblizszych dniach wstawie przepisy na moim blogu, wiec jesli macie ochote to zerknijcie. http://catnthecity.blogspot.it/ xoxo