Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilalila

nowy partner seksualny - problem

Polecane posty

Gość lilalila

Jakiś czas temu rozstałam się z wieloletnim partnerem - był moim pierwszym i jedynym. Poznałam kogoś, kto działa na mnie tak, że nie mogę obok niego w spokoju wysiedzieć. Jego zapach, dotyk. Kiedy mnie całuje, przytula myślę tylko o jednym. Ale boje się tego jak cholera. 6 lat seksu z jednym i tym samym mężczyzną, mieliśmy seks dopracowany do perfekcji, wiadomo, że czasem jakieś wpadki się zdarzały, ale po tylu latach tylko się z nich śmialiśmy. On znał moje ciało, nie musiałam się niczym martwić, krępować. A teraz? mimo, że bardzo chce, dostaje ataku paniki jak nowy facet dotyka mojego brzucha. Zaczynam się zachowywać jak 15 latka, która nigdy się nawet nie całowała... nie wiem jak to przeskoczyć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letka atletka
"nie wiem jak to przeskoczyć" spróbuj o tyczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afronele
nie rozumiem, czego sie tak naprawde boisz? nowego odczucia? seks to tylko seks - czysta mechanika, a co sobie przy tym myslisz to tego nikt nie widzi. wiec o co niby chodzi? przeciez to nie jest balansowanie o tyczce nad przepascia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilalila
może jednym zmienianie partnerów nie robi żadnego problemu ale po 6 latach pójść do łóżku z kimś obcym, kto nie wie co lubie, jak wyglądam jest troche problematyczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroppeczkka
Miałam to samo. Napijcie się wina przed. Tylko się nie spij:P Mi dodało odwagi. Najgorszy jest ten pierwszy raz, bo wszystkiego się obawiasz. Chociaż bezpodstawnie. Potem już z górki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afronele
a czy przy pierwszym razie jest takie wazne jak ty lubisz? jesli cos z tego ma byc to sie z czasem dotrzecie. jak ktos piecze pierwsze ciasto to tez sie czesto nie udaje. przesadzasz! chyba ze chcesz go "powalic" swoim seksem, czy swoim zachowaniem, ale zapewniam cie ze to nie jest dobry pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilalila
powalić może nie, nie bede z nim robiła tego wszystkiego co robiłam z poprzednim facetem, zresztą on sam stwierdzil, ze 1 razy są zawsze najgorsze. Chodzi mi o to, ze mam opory zeby pokazac się mu nago, jakbym po raz pierwszy w życiu miała uprawiać seks... nie mam 15 lat zeby sie tak zachowywać a jednak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weka w.
tez miałam stracha bo bylam w zwiazku 7 lat i to bykl moj jedyny facet w łóżku, od miesiaca jestem w nowym zwiazku od samego poczatku niesamowicie nas do siebie ciągło, porzadanie było niesamowite i zrobilismy to po 2 tygodniach znajmosci. Było cudownie, nie było zadnej wpadki, było tak jak sobie wymarzyłam. Jestem z nim nadal i jestem strasznie z nim szczesliwa, jak nigdy w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afronele
a to on taki ideal co do sylwetki? kazdy cos ma tam z czego nie jest zadowolony. wiesz co jest najwazniejsze? jak sie bedziesz zachowywac. jesli bedziesz na luzie i nie skrempowana, to go tym bardziej powalisz niz extra figura, wiem o czym mowie. kiedys zalozylam majtki z nogawka na randke (byla zima)...facet sie tak usmial i stwierdzil, ze jestem cudowna i jeszcze nigdy nie spotkal takiej przebojowej kobiety...a majtki przeciez mozna zdjac, haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilalila
on tez nie jest ideałem ale ja jestem straszną panikarą, cykorem i tchorzem. Denerwuje sie na potęgę i nie umiem wyluzować. Wiem, że bede się spinać i bać cokolwiek zrobić albo powiedzieć. Tak było przy pierwszym facecie - dopiero z czasem sie przełamałam (choć bardzo szybko wylądowaliśmy w łóżku), moze wtedy było lepiej, bo on wiedział, ze jest moim 1 i nic w łóżku nie umiem. Teraz mam 6 letnie doświadczenie w tej sprawie a czuje się jak dziewica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WSDGTFUJIKOLKJHG
Jakbym o sobie czytala :D Ale bylam z facetem rok, uprawialsimy sex a potem 4 lata przerwy bo bylam sama lub w krotkich zwiazkach. I teraz kaplica, czuje sie jak dziewica, kompletnie zielona w tych sprawach. Kiedys bylo latwiej bo bylismy mlodzi, dla nas obojga to byly pierwsze doswiadczenia, a teraz? Trudno sie przelamac, moj facet sie smieje, mowi zebym wyluzowala, ze jestesmy dorosli a sex to naturalna sprawa a ja sie zacowuje jak cnotka niewydymka mimo ze z poprzednim facetem wyprawialismy cuda w lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×