Moje 3-letnie dziecko budzi się w nocy po 3-4 razy... już nie daję rady

Chodzę spać późno bo pranie, prasowanie, gotowanie, sprzątanie, mycie głowy, maseczki....itp, itd. W nocy młode wrzeszczy do skutku, że mleko, że mama obok, że tata obok, itd, itp. Rano pobudka o 7 - przygotowania, 8 - pobudka młodej - i jej narzekanie, że się nie wyspała, że nie chce do przedszkola, itd., itp. O 9 przedszkole i do pracy. W pracy oczy na zapałki, hektolirty kawy, problem z koncentacją, bolące oczy i poczucie jakby się było duchem ze zmęczenia, albo jakbym wegetowała, bo to nie życie jeśli nie można się wyspać. W weekendy powtórka z rozrywki. Nie ma szans na spanie bo młode budzi się w nocy, a rano wstaje o 9... :( Chce mi się ryczeć, rzucać przedmiotami z wściekłości, że nie mogę spać, nie mam siły na seks z mężem - a ten się dopomina mimo zmęczenia (nie umiem pojąć jak on ma na to siłę?!), że nie ma czasu na porządny SEN, wyleżenie się, wybyczenie, nie latanie za dzieciakiem..... Jestem u kresu sił.

Nikt nie cierpi z powodu braku snu?????? Nikt nie ma rad jak postępować z wybudzaniem się dzieciaka w nocy?

Moze to stres spowodowany przedszkolem? Ewentualnie owsiki...

niech sobie wypije ze dwa browarki to będzie spokojnie spać

owsiki... :D :D :D :D :D

ja miałam, gdy mała była mała :) teraz ma 3,3 i jest o niebo lepiej, dzięki Bogu ;) powiem Ci tak: nie spełniaj zachcianek, najwyżej posiedź przy niej chwilę, nic nie mówiąc, bo spowodujesz eskalację żądań... a Ty sama odpuść perfekcjonizm, jak raz nie sprzątniesz, nie wypierzesz czy co tam, świat się nie skończy :)

tak. to owsiki wielkie, jak węgorze :)

nie pozwalaj na drzemki w srodku dnia. dziecko sie wysypia mega w dzien a w nocy nie chce spac- normalne.

jak nie masz siły na seks z mężem to może ze mną?

dfjdejhfddfjf - SPADAJ Takich rad w stylu "kocyk był śliski" nie potrzebuję :P

camerun - dzięki za propozycję ;) ale wolę męża. Jako jedyny daje mi super orgazmy - szkoda, że tak rzadko mogę z tego korzystać :D

Rozpuściliście bachora to macie jak macie

A nie masz ty tego czasem na wlasne zyczenie? Jak to mleko w nocy 3 letnie dziecko pije pewnie jeszcze z butelki? Sama sobie narobilas takiego burdelu to masz. Dziecko cie sterroryzowalo jestes u niej na kazde zawolanie .Troche konsekwencji .

Ja rowniez mam 3 letnia corke ktora spi w swoim pokoju od 7 msc zycia jak budzila sie w nocy na jedzenie to poprostu nie dawalam dostawala wode nie chciala i sie odzwyczaila od nocnych pobudek . Ty tez jesz w nocy ? Wez to powiedz pediatrze to cie jeszcze opierdzieli.

moja wprawdzie ma dopiero 2 lata, ale tez ma w nocy jazdy - kilka razy chce pić, alebo poprostu nie chce jej się spać :( miałam nadzieję, że to minie, a ty mi piszesz, ze u 3 latka nadal tak jest... porażka

Ale z niektórych z Was kipi jad i prostactwo. Nawet słownictwa nieobraźliwego nie umiecie pohamować na forum. Nieładnie. Nie rozumiem jak można nazwać czyjeś czy swoje dziecko "bachor"?????? Ot co! A co do rozpuszczenia - dziecko jest ogólnie bardzo grzeczne, kochane, mądre i ogólnie zdyscyplinowane, poza nocami :) niestety, to fakt. Z resztą pokażcie mi jedynaka, który nie jest choć trochę rozpieszczony :D

"Jako jedyny daje mi super orgazmy" - konkretna ilość facetów musiała cię pukać

właśnie też sobie zadałam to pytanie - czy ja pije w nocy - i co? No czasem pije jak mi zaschnie w gardle. Wiec jak mała wstaje na pić w nocy to jej daje wodę... Mam jej nie dawać pić? A jesli rzerczywiście chce jej się pić? - ltem bo gorąco, zimą bo suche powietrze od grzejników...

JuIietttaBidii - wniosek błędny i nie na temat :)

Ja też piję w nocy. Potrafię też bardzo zgłodnieć ok. północy czy nawet później. A kiedy moje dziecko było małe i karmiłam je piersią w nocy to czasem byłam tak głodna po jej nakarmieniu, że potrafiłam sobie zrobić parówki na ciepło o 4 czy 5 nad ranem :P

i żeby nie było - jestem bardzo szczupła :) Tyle, że baaaaaaaaaardzo niewyspana

No dobrze pije - czyli wode , a mleko to jedzenie a nie picie .

Wiesz co ty nie chcesz pomocy ty chcesz sie wyzalic ludzie ci pisza co masz zrobic a ty swoje ze ty tesz jesz kurwa parowki w nocy to jedz smacznego .

Mleko pijesz, nie gryziesz - więc picie, nie jedzenie.... moim skromnym zdaniem. Ale rzeczywiście spróbuję podawać jej wodę zamiast mleka.

Kruselka - jeśli cierpisz na niezdolność wysławiania swojego zdania w sposób nieobraźliwy i cenzuralny - odsyłam Cię do słownika języka polskiego. Uwierz mi 0 bardzo Ci się przyda.

Ok, Kruselka, a ja podaje wodę i moja córka się budzi. Masz dla mnie jakieś rady?

http://www.pudelek.pl/artykul/44007/kasia_na_koniu_szukaj_w_sklepach_z_zabawkami/ wymiata :)

To nie idz do niej jak poplacze 5 minut to nic sie jej nie stanie.

U mnie jes to samo,2letni Syn chodzi spać z histerią,jakby obdzierało się Go za skóry,w okolichach godz.1:00 rozpoczynają się tradycyjne pobudki,ostatnio doszłam do 23 pobudek,domaga się przekładania z lóżeczka(ktore mamy na ''biegunach'')do wózka i bujania-a to i tak jest opcja optymistyczna,bo często zdarza się i tak,że wstaje o 1:00 i do 6:00 siedzi,wszelkie sposoby i cuda niczego nie zmieniają.Bezsilność,zmęczenie,wybieram się prywatnie do neurologa,nie mam pomysłu już na sytuację.

wychowaliśmy 3 dzieci. różnica była 1i3 miesiące, a starszy miał 7 lat. niestety spaliśmy każdy z jednym małym, bo się inaczej nie dało.