Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mlody_Facet_21

Żona mnie olewa

Polecane posty

Gość Mlody_Facet_21
ja jej codziennie przypominam o pracy zeby chociaz szukała. Bo nie mam pretensji że pracy nie ma. Ale chociaz szukac. ZNalazlem jej propozycje w calkiem przytulnej knajpie ( nie w melinie) a dokladniej w restauracji. Napisalem za nią CV wydrukowałem 10 szt. i nie poszła.... bo CV czarno białe a nie w kolorze i ona nie pójdzie . No do chuja!!!!!!! za przeproszeniem. Ja mam w pracy tylko czarno białą drukarkę. A jeśli o to chodzi to nigdzie nie wychodzę ani z kumplami ani nic bo nawet jak bym chcial to nie mam kumpli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlody_Facet_21
Kasia44. To że załątwie miejsce to spoko . nie ma problemu. Tylko ona musi wyrazić zgodę. Jak sparzyła oko co pisałem. to od nas dostala skierowanie do szpitala wojewodzkiego 100 km od nas. Zwolnilem sie z pracy, zawiozlem ją. chciala isc sama, dostala recepte i wyszla po 5 minutach. Nie wierzylem ze nie chcial jej przyjac jak miala skierowanie. Poszedlem pogadać z lekarzem a on powiedzial ze chcial ja zostawic na okulistyce ale pajcentka nie wyrazila zgody i nic nie moze zrobic. A ona mi powiedziala że on powiedzial ze recepta (krople) i zalepienie oka wystarczy. Czyli pojechalismy na darmo . I nie poszanowala tego ze musialem sie zwalniac z pracy , wydalem 100 pln na paliwo, po drodze kupilem jej piżamę, majtki , skarpety i inne duperele. A ona sobie ot tak nie wyrazila zgody! Czyli na darmo. A dodam że nam się nie przelewa. Nie szanuje pieniędzy, mnie i niczego. nawet rodziny mojej która dużo nam pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlody_Facet_21
halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdz od niej , to trudne
nie jest. No chyba ze za jakis czas chcesz dolaczyc do statystyki samobójcow.ona jest chora psychiocznie. poza tym jej rodzina to niezla patologia, gdzie ty kogos takiego znalazles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdz od niej , to trudne
nie jest. No chyba ze za jakis czas chcesz dolaczyc do statystyki samobójcow.ona jest chora psychiocznie. poza tym jej rodzina to niezla patologia, gdzie ty kogos takiego znalazles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocie oczy 44
nie ma halo prowokatorko albo prowokatorki :D żaden facet tyle nie pisze buhahahahahaha ::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlody_Facet_21
pisze bo pije. ;) Poznalem w szpitalu lezala na kardiologii akurat mialem tam fuche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlody_Facet_21
jak jeszcze bylem na stażu. Wtedy podejrzewali problemy z sercem (arytmię) i coś jeszcze bo traciła przytomność, okazało się że to na tle nerwowym. Boję się że coś sobie zrobię, na pewno nie dziś ani nie jutro. Ale czuję że nie mam się komu wygadać i w końcu coś we mnie pęknie. Dlatego tu piszę i to nie żadne prowo. Jak ktoś chce pogadać telefonicznie czy mailowo to ok. Mogę pogadać. Nawet wyjść zaraz z domu i walnąć drzwiami. Na niczym mi nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfhvldjvsbcnrhn
wyprowadz sie do rodziców, teraz! zablokuj jej dostep do swojego konta, wypisz sie z umowy o mieszkanie i olej ja po całosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlody_Facet_21
Dawno strzeliłbym sobie w głowe albo poderżnął żyły gdyby tylko moi rodzice nie żyli. Czuję że nie zależy jej na mnie a jedyna osoba która darzy mnie uczuciem to matka. poważnie. Zawsze mogłem i mogę na nią liczyć ale nie chcę z nią rozmawiac o tych tematach, nie chcę jej zadręczać bo ją kocham. MATKĘ! Może to przykre, ale wiem że mnie kocha na dobre i na złe. A ona jak tylko jest źle, braknie pieniędzy czy coś to ma mnie w dupie. Słyszeliście piosenkę Mieczysława Fogga - serce matki? Piękna piosenka. MOże to głupie ale teraz leżę sam i tak sobie myślę. Czy jest coś takiego jak miłość? Kurwaa za przeproszeniem. W pracy jestem lubiany, jestem zawsze usmiechnięty, ale od paru miesięcy wiem że uśmiecham się sztucznie, tuszuję to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlody_Facet_21
i tak chyba zrobię ale nie dziś, może jutro.. Dużo rzeczy tu mam. A ostanim razem jak się pakowałem to normalnie sie pobilismy (PATOLOGIA JAKAŚ). Nie dała mi się spakować, biła mnie i kopała. Zadzwoniłem po policje, to wiecie co powiedzieli? BO wy tacy mądrzy jesteście ("zadzwon po policje, niech zaloza niebieską kartę czy coś" policjant powiedział " Taki facet jesteś że kobietę zostawiasz? jesteś frajer a nie facet" Kurwa!! Tylko żeby on wiedział co tu się dzieje na codzień! Wy tego też nie wiecie. Wiele jest topiców że facet bije , wyzywa czy coś. TO jest to samo tylko z jej strony. Jeśli jakiś facet to czyta to wie że facet też ma uczucia i też czasem łza poleci. Zgadzacie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlody_Facet_21
już wszyscy śpią? trzaskam drzwiami i chyba wychodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbcvbcv
ja nie spie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlody_Facet_21
a co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtas5476
Witam mam taki problem z żoną jesteśmy 3 lata. Mamy dziecko 6 miesięczne ja pracuje dobrze zarabiam kasy nie brakuje żona ma co chce mały tak samo ja popracy zajmuję się dzieckiem odciążam żone jak tylko mogę jestem takim człowiekiem że czas znajduje na wszystko jest mnie wszędzie pełno żywy chłopak jestem żona tatomiast moje przeciwieństwo ale nie dokońca. Mały przesypia prawie całą noc w dzień też nie dokucza a żona jest ospała i niby zmęczona tylko poczym dodam że mieszkamy z teściami teściowa zawsze przy małym jej pomaga itp. A ja jak chcę buziaka czy przytulić mówi że jest zmeczona po porodzie po wizycie u ginekologa zaczeliśmy się kochać mówiła że mogła by bez końca mi też to się podoba jest inna niż przed porodem zaslakuje w łużku ale od jakiegoś czasu nie chcę się kochać ja tam na żone w tych sprawach nie naciskam próbowałem z nią na ten temat porozmawiać ale się wykręca myślałem że to szok poporodowy ale nie brzydki też nie jestem miedzy nogami mam tak jak trzeba nie jeden meżczyzna by się nie powstydził charakter mam trochę łobuza ale dla niej zawsze miły czuły i nigdy w żadnych sytuacjach na nią nie naciskałem zaczeła mnie troszkę olewać może jej troszkę więcej obowiązków nażucić nie wiem sam już bym był wdzięczny o opinię pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×