Zostawil mnie... Juz nie wiem co robic...

Po 3 latach zwiazku zostawil mnie facet,mowiac,ze to dlaego,ze czesto sie klocimy,ale to glownie wynika z tego,ze mamy dosc mocne charaktery oboje,jestesmy narwani i tak wychodzi,ze sie klocimy. Zgadzamy sie w tym czego chcemy od zycia,tylko... 2 miesiace temu poronilam nasze dziecko... Dosc mocno odbilo sie to na nas,na naszym zwiazku,mimo,ze dziecko nie bylo planowane,to juz bylo wyczekiwane.. I teraz on mnie zostawil... Od kilku dni sie nie odzywa,a mi jest ciezko... Juz nie wiem co mam robic...

Przykre... może jszcze nie wszystko stracone

jesli on naprawde juz nie chce to nic nie mozesz zrobic. nie da sie nikogo zmusic do kochania.

A może potrzebuje czasu by wszytko sobie poukładać. Zastanowić się co dalej powinien zrobić. Ale powinien chociaż Ci to powiedzieć żebyś się tak nie czuła jak teraz

Dajcie sobie trochę czasu. Trudne chwile za Wami.

Mam taka nadzieje,ale jest mi tak cholernie ciezko... Jeszcze nie zdolalam sie pozbierac po stracie dziecka,a tu takie cos... Wiem,ze on tez bardzo przezywa utrate dziecka,ostatnie tygodnie byly raczej przykre niz wesole,ale byla to swego rodzaju zaloba,nawet jesli padlo wiele przykrych slow... Dotknelo nas to,mam nadzieje,ze jeszcze wroci,ale jest mi ciezko...