Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KOSZMARNY dzień był

STRACIŁAM PRACĘ PRZEZ WŁASNĄ GŁUPOTĘ! POCIESZCIE!!!!!

Polecane posty

Gość KOSZMARNY dzień był

Szłam dzisiaj do pracy na 10;00. Jedna koleżanka w pewnej podzięce dała mi alkohol, dokładniej likier. Zaczepiła mnie jak szłam do samochodu. I ja głupia idiotka wsadziłam ten pieprzony likier do torebki, poszlam z nim do pracy. Szef zobaczył ten likier jak wyjmowałam z torebki portfel. Wiecie jaką mi zrobił awanturę, na początku niby miło, ale jakim tonem! Jestem tylko głupią sekretarką, a co narobiłam? W poniedziałek mam rozmowę, czyli wiadomo co sie szykuje;(((((( Co ja mam teraz robić, mam ochotę napisać wymówienie i nigdy się nie pokazywać tam nikomu na oczy;(((((((( Myślałam że szef mnie zabije;((((( Siedze teraz i płacze i szukam pracy;(((((( A może mnie zwolnic i dac nagane za picie alkoholu w pracy???? Kurwa mać rodzice mnie zabiją;((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość splaskacza
bez sensu. a co to nie można miec alkholu w torebce? przecież go nie spożywałaś. chyba prowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kratkostajny
szajskie prowo stać cię na lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kudlaty 91
rodzice mnie zabija... :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrapka987
Raczej nie moze, nie przylapal cie na piciu alkoholu , a w torebce mozesz miec nawet slonia trombalskiego i sloik majonezu, to nie jego zasrany interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOSZMARNY dzień był
Proszę nie myslcie ze to prowo;( Błagam chociaż tutaj moge napisac o swoim problemie. Ta praca była jak zbawienie, rodzice tacy dumni. Ja oszalałam z radosci. Mozna na teren pracy wniesć alkohol? Blagam pomózcie mi, jesli wiecie cos na ten temat. Ja tego nie spozywałam, ale szef nawet by mnie nie słuchał, bo nie powiedziałam ani słowa, rozwylam sie doslownie;((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocie oczy 44
masz samochód pracę torebkę i koleżankę wdzięczną za przysługę obdarowującą cię alkoholem a boisz się rodziców ???:D:D wtf jak mówią młodzi :D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOSZMARNY dzień był
kudlaty 91 tak rodzice mnie zabiją, bo jestem mloda, to moja pierwsza poważna praca. Byli tacy dumni, a co wyjdzie? Ze chleje kuźwa w pracy;(((((( Zabije sie ze wstydu, z tego wszystkiego;(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość splaskacza
no to jestes dupa wołowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOSZMARNY dzień był
Tak samochód opel astra 99 rocznik, po tacie. Ale wazne że jest, to nawet nie jest ważne, po prostu sie boje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starypiernikarz
daj rodzicom ten alko i bedzie gites :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOSZMARNY dzień był
Tak, kupie drugi taki sam likier i będzie dla mamy i taty, żeby źli nie byli;(((((( Przeprosze szefa to oczywiste, powiem mu jak było, bo dzisiaj nawet słuchać mnie nie chciał tylko do pracy się zabierac kazał, i dokładnie powiedział " z panią to w poniedzialek sobie porozmawiam poważnie" i koniec;(((( Co sądzicie o takim tekscie do mnie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym tak powiedziała aby zachować autorytet... i to wszystko. sama nie rob z igly widly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×