Mam problem okazało sie że ma żonę co zrobić proszęo radę

Autorko, sama napisałaś, że powiedział Ci, że zalogował się żeby spr. czy podoba się dziewczynom

no po tym ostatnim wpisie wnosze, ze jestes glupia jak but.Zapamietaj dzisiejsza rozmowe tu-masz to jak w banku.Wydupczy cie jak zwykla kurwe i tyle bedziesz wiedziala.teraz na legalu bedzie cie traktowal jak kurwiszona . Powodzenia .

ok spoko napisz co będzie dalej dodam temat do ulubionych

o kurwa są różne przypadki są faceci co tylko pierdolą ze odejdą i nie odchodzą pieprzą się na boku i są tacy co odejdą gdy nie są zadowoleni w związku a przede wszystkim jak nic nie czują !!! taki facet jak się zakocha to odejdzie szybko i on chce odejść pisała autorka czy chujowo przeczytałem:p

Na pewno powinnaś go wysłuchać i ocenić sytuacje.Tylko z dystansem a nie łykać od razu wszystko jak młody pelikan ;)

RACJA NIE ŁYKAJ OD RAZU TO PÓZNIEJ :D

tylko, że tak samo jak teraz szybko chce odejść od żony, tak szybko kiedyś może zechcieć odejść od niej - do innej kobiety. Może to taki typ - potrzebuje wciąż adoracji kobiecej i motylków w wątrobie

Za jakiś czas przeczytamy autorkę, że ją kocha ale żona wredna i dziecko małe, kredyt nie spłacony itp. Boże, jakie te baby są głupie. Spragnione komplementów, zakompleksione jakieś. Już wpadłaś, bo się w nim zakochałaś i bez względu jaki kit Ci wciśnie, będziesz jego dziurą. Gdybyś miała odrobinę godności, wylałabyś wiadro pomyj na łeb kłamcy. Oszukał Cię i wykorzystał a Ty chcesz coś z nim wyjaśniać. Czy Ty się dobrze czujesz, co z Tobą nie tak?

Facet na poziomie napisał (o ile dobrze kombinuję), że być może gostek jest nieszczęśliwy w związku a teraz odnalazł swoją połówkę i żyć będą długo i szczęśliwie. Jeśli jest tak bardzo nieszczęśliwy to droga wolna. Dlaczego do tej pory jeszcze mieszka z żoną. Widocznie aż tak źle nie ma, a to zawsze jakaś alternatywa. Ale może się mylę? Zobaczymy :)

nie wkładajcie wszystkich do jednego wora ,może ten facet jest inny wciąż ta sama melodia i te same rady każda sytuacja jest inna,trochę wyrozumiałości bo faktycznie zachowujecie się jak jakieś baby z jarmarku to 21 wiek hallo????puk,puk 21 wiek

Facet dobrze kombinuje.Ma nową panią do łóżka ale w domku żonka,czysty pokój,obiadki,pranie,prasowanie...jakby naprawdę się zakochał i z żoną mu się nie układało-szybko znalazłby nowe mieszkanie.

jeżeli tam ma mieszkanie to gdzie ma mieszkać?może chce pobyć z dzieckiem? zobaczymy co autorka napisze ,,jak napisze w ogóle ale życzę jej powodzenia również.

I co z tego, że XXI wiek? tak samo było i dawniej i tak samo będzie w przyszłości. Zawsze jest to samo - ta sama śpiewka. żona ugotuje, posprząta, wypierze, a mąż - wieczny chłopiec, szuka dziewczyny. No bo z żoną to już jak z siostrą. Nie potępiam autorki, zalecam tylko ostrożność żeby nie cierpiała.

jasne az nadto.Tak!!!!!!!!.Mamy 21 wiek i bedziemy sie ruchac kazdy z kazdym.Co tam zona, maz ? To sa stare skunksy .Pieprzyc jakies zasady, moralnosc a won z tym.Co tam dzieci.To byla pomylka, najwyzej zona wysepi alimenty, ale zejdzie sie do podziemia i obnizy sie je.Takiego wala forsa wrednej malpie.Po co zona dupy nadstawiala.Teraz ja jestem MNILOSCIA ZYCIA mego MISIA.

teraz nie te czasy że trzeba z kimś być na siłę bo co rodzina powie nie czuję nic do chłopa odchodzę i tyle!!!! on chce odejść do niej co w tym dziwnego ? ile wy macie lat?skupiliscie się na babce a powinniscie pomysleć o nim! on nie kocha żony i chce odejść ,,nie ma prawa do szczęścia czy o co chodzi?

jesli to nie prowo... to naprawde Ci wspólczuję mini rozumku.. pewnie jestes ,gruba i brzydka dlatego bierzesz sie za żonatych.. a jeśli byłas na portalu to do tego musisz być zdeterminowana ,żal mi Ciebie.. ale i tak wiem ,ze koles wróci do żony bo ja kocha a Ciebie tylko wykorzystuje..

Jasne, wiem że jest XXI wiek. Co to oznacza? Większą rozwiązłość i brak zasad moralnych? Aż się boję, co będzie w XXII wieku. Ale co mnie to, nie dożyję. DO AUTORKI: zdajesz sobie sprawę, że dziecko owego pana zawsze będzie w waszym życiu? Alimenty, prezenty, odwiedziny, wakacje. Mamusia dziecka niczego nie ułatwi.Jesteś na to gotowa? Polecam rozdział o rozwodnikach. Jest tam taki ciekawy temat o alimentach na dorosłą córkę.

ale nieee on musi z nią być on nie jest bogiem nie omylnym myślał że będzie szczęśliwy i nie wyszło ,myslał że kocha żonę ale nie kochał jak się okazało bo odchodzi,ale nieeeeeeeee ma tam tkwić i basta! teraz też może się mylić może się wszystko wydarzyć ale nie musi.... może to jest to? trzeba próbować dążyć do szczęścia

no ma prawo do szczescia.Przeciez juz dupe sobie przygruchal.Teraz bedzie wyla do niego, jak do ksiezyca. Skunks zapomnial ze ma obowiazki .Na krotko starczylo mu tych motyli w dupie , jak juz w wieku 28 lat znow sie zatofal.

zetka pitoliszzzzzzzzzzz

jak dla mnie niech spróbują żona będzie zawsze czasem przeszłym czymś co nie wyszło śmiem twierdzić ze błędem a błędy trzeba akceptować i o nich nie myśleć i tak niech zrobi autorka

boszeeeeeeee o czym Ty seplenisz ..on ma żone i dziecko ... a ta sie wpierdalaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

lepiej wcześniej niż pózno,żonka też kogoś zdąży poznać bo w wieku 35 lat już idzie z tym pod górkę tym bardziej z dzieckiem a tak jest młoda i finito!

a niech idzie niech tyko daje 3 koła alimentów i niech sie jebie z kim chce

tylko gorzej jak żona go kocha

ja tylko pisze że jak ktoś nie chce z kimś być to trzeba się rozstać nie ważne czy dla kogoś czy po prostu rozstać czas jest żeby się pożegnać i tyle!

no i ni mialam racji -nastepna juz klepie pierdolety , ze zona to pomylka , przeszlosc .Ja pierdziele co za czasy.Te wolne baby sa jak sepy na padlinie.

no niby im się nie układa tak? i to musi wyjaśnić z nim! a co to daje że ona kocha a on nie ..życie ....miłości na siłę jej nie da a pewnie chciałby dać ale nic na siłę dlatego musi być rozstanie zresztą do 2 lat podobno się tęskni a potem luz pozna innego

a może żona nie chce sie rozstac ... i dziecko tez nie ..to po co brał ślub???

a Ty zetka chyba miałas takie doświadczenia... ?