Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boże drogiiiii

moje 16 msc dziecko poraził prąd !!!! POMOCY

Polecane posty

Gość boże drogiiiii

jezu nie wiem co robić ! mamy stary stacjonary komputer zawsze wyłączam go z gniazdka a mąż wieczorem wczoraj nie wyłączył i tego nie zauważyłam ! otworzyłam drzwi ddo tego pokoju co stoi i córka do niego posżła i wsadziła ręce tam z tyłu do tej skrzynki i zaczęła płakać więc n apewno ją poraził bo mnie też już nie raz poraził najpierw na nią nakrzyczałam ! boże jaka jestem głupia nawrzeszcząłm ż eją proszę błagam żeby tam nie chodziła i potem przytuliłam i zachowuję się normalnie oprócz tego że jak ją odstawiłam to walnęła głową o kant biurka z metalu i ma teraz ślad boże co ze mnie za matka czy coś jej grozi ? czy mam iść do sąsiada i jechać do szpitala ? błagam pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faustynaa
spokojnie nic jej nie będzie, tam nie ma 220V

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże drogiiiii
boże siedzę i ryczę :( znalazłam to w sieci : Warto też zdać sobie sprawę z konsekwencji, jakie niesie za sobą porażenie prądem. Zacznijmy od tego, że najczęściej prowadzi do rozległych i głębokich poparzeń, również i wewnętrznych. U osób starszych, ale i dzieci uraz taki może wywołać migotanie komór, które może okazać się śmiertelne, jeśli nie zostanie w odpowiednim czasie udzielona pomoc. Prąd elektryczny może również doprowadzić do zaburzeń neurologicznych. Następuje zakłócenie pracy nerwów, które kontrolują między innymi serce oraz płuca. A to tylko kilka z możliwych skutków poważnego porażenia prądem. Jak więc widać sprawa jest dość poważna, a w tym wypadku umiejętność pierwszej pomocy może być niezmiernie ważna dla osoby poszkodowanej. jezu jak mojej córce coś się stało ? jezu co ja mam robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże drogiiiii
faustynaa ale rozumiesz o co mi chodzi ? o tą skrzynkę co są podłączone wszystkie kable (myszka klawiatura głośniki itp) i wtedy komputer był wyłączony ale nie była wyjęta wtyczka z gniazdka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa krowa
nie przejmuj się tak my tez nie jestesmy super matkami, raz nioslam niemowle, ten pierunski dywan zagięty przytrzymał drzwi, uderzylismy glową oboje:( juz tyle razy mowilam, zeby to gowno wywalic, na szczescie nie mocno ale dzidziuś jest malutki, a ja spanikowalam też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże drogiiiii
leniwa krowa ale to jest prąd może dla pewności pojechać do lekarza ? tylko że dzisiaj wszystko pozamykane jezu i jeszcze tak głośno na nią nakrzyczałam :( z całego głosu prawie boże tak się boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zablokfdg
ta nawet kurwa pospać nie dacie.. NIC JEJ SIE NIE STAŁO. Dotkneła obudowy która uziemia. Zawsze jak jesteś naelektryzowana to cię uziemi. Podobnie jak grzejnik. Widocznie ma jakąś piżame/ubranie z pluszu. Dotkneła obudowy przeskoczyła iskra i się przestraszyła. zeby ją poraziło musiała by dotknąć przewodu 220V i w zasadzie tyle. Bo na pierwszym stopniu w zasilaczu masz przetwornicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonim6285
jakby bylo uziejione to by jej niekoplo a na przyszlosc prosze bardziej uwazac zwlaszcza z malymi dzieciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zablokfdg
"porazenia pradu" akurat nie da się wykryć. Bo musieli by robić specjalistyczne badania krwi. Lub zmiany białkowe. A to w polsce się nie robi. Więc jak kogoś faktycznie poraził prąd. Dostaje na dzień dobry tabletki lub zaztrzyk na rozszerzenie żył. Zeby białka które zostały ściete nie zatkały tętnic i żył. Potem podaje się dożylnie środek powodujący rozpad białek znajdujących się w krwi. A to powoduje już niedożywienie itd. Ale jest jedynym ratunkiem przed zatorem. No i potem leżysz kilka dni pod kropluwą. Ale jw. Po prostu ją uziemiło. Chyba że masz kabel zasilania uszkodzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zablokfdg
tia? Weź załóż jakiś sweter miśkowy. Kurtkę na swetr itp. Potrzyj jedno o drugie i dotknij grzejnika lub obudowy komputera. Grzejnik i komputer jest uziemiony. Bo w komputerze masz klatkę faradaya. A grzejnik musi być uziemiony gdyby pompa cyrkulacyjna dostała przebicia. Wówczas prąd nie pójdzie na grzejniki i ludzi a do ziemi. Bo idzie zawsze tam gdize ma łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inzynier serwisowy//zablokfdg
A i dla ciekawych. Proponuję dotknąć jednocześnie grzejnika i obudowy komputera. "kopnie" Na 1000%. Bo grzejnik ma poziom 0V a komputer ok 50V Lub jw .Nigdy was a)auto b)grzejnik c) komp Nie uziemił / kopnoł itd? Tak że wyjasnione znikam z wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah jo ,że krecik zdechł
O jezu weście polejcie je wodą i dajcie jakieś urządzenie elektryczne które jest w użytku proste !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie siedziec przy komputerze tylko zajmij sie dzieckiem!!! Coz ciebie za matak...wlasnei taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic jej nie będzie, zrozumiałe, że się zdenerwowałaś ale problemem raczej jest to, że krzyczysz na dziecko, kiedy się przestraszysz.... popracuj nad tym bo zafundujesz jej pare traum i będzie zalękniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mogę zrozumieć takiego zachowania: dziecko robi sobie krzywdę, przewraca sie, uderza, rozbija kolano, głowę a matka podbiega i co robi??? krzyczy, szarpie a nawet bije!!!! zamiast pocieszyć, przytulić, dziecko roztrzęsione, nie wiem co się stało, boli a mamuśka jeszcze dokłada od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie poraził jak w ciązy byłam i nic mi nie było. Ale jakby co to może zadzwoń na pogotowie i dowiedz się czy przyjechac na kontrolę do szpitala czy nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to temat z zeszłego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re2qf

Matko co to za matka, nie wiem dlaczego krzyczysz na Swoją córkę, przecież ono jest małe i nic nie rozumie. Nie wiem po prostu co to ludziom daje takie coś. Po za tym skoro sama włożyłaś i sama zostałaś pokopana przez kontakt, to nie wiem dlaczego tak krzyczysz na córkę. Co do tematu, to proponuje zainstalować specjalne zabezpieczenia na kontakt, aby Twoje dzieci w nich nie grzebały. Jeśli już dowiedzą się jakie to proste i spróbują włożyć do niego palec, to nie mam pomysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ppp

Jejku, nie za bardzo przezywasz jak na temat sprzed 5 lat?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×