Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ja pechowa:(

szukam koleżanek które mi pomogą

Polecane posty

Gość Ja pechowa:(

tak jak wyżej. Jutro zaczynam 17 tc Wczoraj byłam na wizycie mam twardą macice i skurcze szyjka długą nie skrócona. Dostałam skierowanie do szpitala i gin powiedziała że mogę przyjść we wtórek jak będzie miała dyżur pod kroplówkę z magnezem co robić? Czy kłucie w pochwie to sa skurcze? Jak wygląda twardy brzuch? Może sa kobietki w podobnej sytuacji lub były?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kluczok
Ja tak mialam, od 30 tc, skracala mi sie tez szyjka. Klucie w pochwy to nie skurcze - mialam tak od poczatku. urodzilam w 39 tc. Sama lykaj magnez. a twardy brzuch to takie uczucie jakby nagle Ci sie wszystko napinalo i twardnialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluba
Kłócie w pochwie czasem sugeruje skracającą się szyjke. Czasem. Twarda macica to zwykle skurcze-troche to niepokojace,jak twardnieje cały czas. Podobnie jak 'stawia się'za czesto (to taki mocny skurcz-bezbolesny,ale w tym momencie jak dotkniesz brzucha jest twardy jak kamień,i sama możesz wyczuc kontury macicy). Wtedy zwykle podłaczaja kroplowke i podaja no-spe. Ja w szpitalu 3 razy byłam z takimi twardnieniami-i po obserwacji wychodziło,że jest wszystko ok-szyjka sie nie skraca. Żeby było śmiesznie-w 31 c byłam na wizycie i okazało się,że szyjka skrocona- a nic nie czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
dziękuje bardzo że ktoś odpisał. Łykam magnez teraz będę 4*2 jestem bardzo nerwowa dużo się stresuje prawie Ciągle:( zapisała mi również tabletki na uspokojenie nie wiem już co robić:( nie boli mnie brzuch już póki co tylko nie wiem jak rozróżnić te twardnienia bo wtedy to znaczy że skurcz tak.?Co zrobić z tym wtorkiem iść czy nie iść? :( tak się boję szpitala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
i długo wtedy leżałas w szpitalu? :( Ja szyjke mam długa wczoraj mi badała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie boisz szpitala
to co w domu bedziesz rodzić? zastanów sie co piszesz! idz niech ci dadzą kroplówkę bo to najlepszy sposób na uzupełnienie magnezu trafia odrazu do krwioobiegu i nie jest wysikany! nie polezysz dłuzej jak jeden dzien W tabletkach jak sie je magnez to tez trzeba wiedziec który ma najlepszą wchłanialności to nie jest tak ze kupisz pierwszy lepszy bo nic ci to nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
Kurcze wiem że to dziecinne:( ale nigdy nie byłam w szpitalu:( a jak zostawia mnie na święta lub dłużej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
halo kobietkii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kluczok
u nas maja obowiazek trzymac 72 h - podlaczali mi magnez, bylam wtedy 3 dni i wypuszczali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
a robili Ci jakieś badania? Też miałaś twardą macice i skurcze? Dziękuje za odpowiedź:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj, że teraz ważniejsze od twojego strachy jest dziecko. I to o nim powinnaś myśleć w pierwszej kolejności. Ja miałam skurcze przepowiadające od 17t.c. Brzuch robił mi się twardy i aż musiałam się "przygiąć" bo mi to sprawiało dyskomfort. Niestety, moja lekarz to zbagatelizowała i w 27tc zaczęłam plamić, bo bardzo skróciła mi się szyjka. Na szczęście No-spa forte i leżenie pomogło mi donosić do 38 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
wiem że jest teraz najważniejsze. Mnie aż tak bardzo nie bolał ani nie robił się twardy a powiedzcie co jeśli ten magnez w szpitalu nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem na końcówce 17 tc i nic nie czulam prócz dwóch razy dziwnych kłóć a nie skurczów po lewej stronie pochwy i to chwilowych a wczoraj dowiedziałam się, że szyjka się skróciła z 4 cm do 3,7 cm. Mam brać asmag forte 3 razy i dużo wypoczywać i zobaczymy co będzie za miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie te skurcze też nie bolały, za to były częste, a tak nie powinno być. Wiem, że może brzydko się wyrażę, ale rusz tyłek i idź we wtorek na tą kroplówkę. Żebyś później nie żałowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
a jeśli ten magnez nie pomoże? :( Ja nawet nie czuje aż tak tego twardnienia żeby brzuch się napinal lub coś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooszka123
hej, ja miałam iwardy brzuch od ok.4 m-ca, plamienia, aspargin borę non stop, magnez, leżenie, nie wolno się przemęczać, teraz jestem w 37 tygodniu, pomimo tego, ż bardzo twardnieje mi brzuch, no spa 3 razy dziennie, 2 na noc, bo o dziwo koszmarnie twardy mam w nocy, kłucie w pochwie, wiem coś o tym, ały czas tak mam, i do tego od paru tygodni uczucie jakby mi miało coś wypaść z pochwy, ale w sumie to już może;) ale te 4 tygodnie temu kazal mi leżeć leżeć i leżeć. jjak tylk stwardnieje. nikt mi szyjki nie badał, wiem, że to ciężko kiedy się ma tak wczeesną ciąże, a jednocześnie yak zaawansowaną (paadoks co). oszczędzaj się po prostu - leż i wstawaj tylko do łzienki, poażne. koleżance w szpitalu zrobili akiego psikusa, wzieli ją na tydzień, z twardym brzuchem właśnie, położyli na 5 dni, obserwowali a potem kazali przejść się pare razy w tę i spowrotem po korytarzu, i jak stwardniał to pod razu na łózko i leżeć ! widcznie w tym tkwił też problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kluczok
Robili mi usg - na wyjsciei ktg codziennie. Dostawalam kroplowke z magnezu i nospe doustnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 15:14 [zgłoś do usunięcia] Ja pechowa:( a jeśli ten magnez nie pomoże? Ja nawet nie czuje aż tak tego twardnienia żeby brzuch się napinal lub coś " Skoro prawie nie czujesz twardnienia brzucha itd, to po co w ogóle temat założyłaś? Sama tylko szukasz wymówek, żeby nic z tym nie zrobić. A jak się później coś stanie, to będzie płacz i lament :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
tzn nie jest twardy tak że nie idzie scisnac i non stop. Pójdę i Pewnie święta spedze tam. :( i ciekawe kiedy wyjde:( trzymajcie kciuki:( Pewnie teraz będzie tylko płacz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
dlaczego to wszystko mnie spotyka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kluczok
Nikt Cie nie edzie trzymal do swiat, dadza Ci magnez, zostawia 72 h na obserwacji i wypuszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
a jeśli magnez nie będzie pomagał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a jeśli ten magnez nie pomoże?" , "a jeśli zostawią mnie tam do świąt?" ?????? Dziewczyno, po co ty się nakręcasz? Kobiety gorsze tragedie przeżywają w ciąży. Stosuj się do zaleceń lekarza i przestań się użalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kluczok
Jesli nie pomoze to dostaniesz papawaryne czy cos i tez wypuszcza, nie stresuj sie niepotrzebnie. :) nasze panstwo nie ma tyle kasy aby z byle powodu trzymac po szpitalach. Kolezanka od 12 tc byla na nospie i magnezie, brzuch jej sie stawial. urodzila w 40 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
zobaczymy:(dam znać po wszystkim:( bardzo się boję i stresuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka123
słuchaj ja chyba Cię nie rozumiem, skręcająca się/skracająca szyjka macicy może spowodować wcześniejszy poród, twardnienie brzucha może spowodować niedotlenienie płodu. nie jesteś nawet w połowie ciąży, czyli musisz napraaawdę uważać a ty się przejmujesz, że na święta możesz być w szpitalu??co, tak bardzo chcesz się pokazać w rodzinnym gronie i chwalić ciążą? dziewczyno, nawet jakbyś miała do końca leżeć pod kroplówkami, ja wiem, ze to niefajne, ale odpowadasz za nowe. życie, więc ten argument to naprawde nawet nie wypowiadaj na głos... aha i wiadomość dla Ciebie, jak się ma takie objawy jak Ty to absolutnie NIE WOLNO gładzić, głaskać lub masować brzucha - to wywołuje skurcze. niech cię ciocie nie poklepują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pechowa:(
chwalić ciąża w gronie rodzinnym?! Nie! Dziękuje za pocieszenie "leżeć do końca ciąży pod kroplówka"czyli 5 miesięcy.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikujesz na zapas
mi brzuch sie stawial od 4 miesiaca ciazy, po 30 tyg skrócila mi sie szyjka. I nic na to nie dostalam, mialam sie oszczedzac ale nie mialam czasu. Dziecko urodzilo sie w terminie, zdrowe. Taka uroda Twojej ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×