Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emigrantka z dwojka

WRACAC DO POLSKI? do mam w UK i PL

Polecane posty

można się przerzucać argumentami, niech każdy żyje sobie tam gdzie mu lepiej, opowiem Wam jeszcze tylko jedną historyjkę z ostatniego urlopu w Polsce. Córka ma prawie 3 latka, w styczniu skończy, w Anglii ludzie są dość przyjaźnie nastawieni, zwłaszcza w stosunku do dzieci, idąc ulicą gdy uśmiechniesz się do kogoś tak po prostu ten ktoś odwzajemni uśmiech w 98% przypadków, tak więc moja córa ma uciechę idąc chodnikiem i witając się z ludźmi którzy jej odpowiadają i uśmiechają się. Gdy pojechaliśmy do Polski na urlop wyszłyśmy na spacer, z przyzwyczajenia uśmiechałam sie do ludzi w odpowiedzi otrzymałam skrzywione miny i dziwne spojrzenia, ale ja dorosła więc olałam sytuacje, natomiast moja córka mijając ludzi mówiła "hello" i "dzień dobry" i nikt jej ani razu nie odpowiedział !! po czym zapytała mnie "to tutaj się nie mówi dzień dobry??" uwierzcie albo nie ale zrobiło mi sie głupio i wstyd i naprawdę nie wiedziałam co jej odpowiedzieć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka biedna ta polska
dla twojej wiadomosci nie w warszawie :P w wawie to nie byloby duzo sorry jak osoba studiujaca jeszcze dostanie 3000 brutto uwazam, ze jest to duzo skoro ty tak nie uwazasz to twoja sprawa, ale nie narzekajcie,ze w polsce tak zle i pensja 1000 zl, bo jest to bzdura :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owjedmeldd
gorsza- no wlasnie... az wstyd przed dzieckiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
Gorsza ja ci wierze- sytuacja dzis u mnie w prywatnym skepie (za granica), dziecko za lada z mama (dziecko laz z 12) i pomaga mamie, liczy ile kto czego ma, podaje itd. Ok, troche wolniej, ale tutaj nikt sie nie spieszy. W dodatku dziewczynka pakuje do reklamowki i mowi "prosze bardzo", ja odpowiadam dziekuje i slysze za plecami ja pierdole, bachora za kase dali to sie bedzie wloklo:O Az mi wstyd sie zrobilo, ze jestem polka- powaznie. Jak tak mozna? Pomyslalam sobie po raz pierwszy, ze dobrze, iz nie mieszkam w dzielnicy, gdzie sa polacy, bo bym sie chyba palila ze wstydu non stop. Czy naprawde te osoby w kolejce zbawiloby te 10 sekund podczas ktorych dziewczynka uczy sie pracy i ma z tego frajde?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
osoba studiujaca 3000zl? oswiec mnie jakim cudem? Chyba, ze masz na mysli zaocznych studentow. No jesli tak to nawet bym sie nie kwalifikowala, studiowalam dziennie, a mojego kierunku nie ma zaocznie... Ale jesli mi napiszesz, ze takie zarobki w jednym z najwiekszych miast czyli Lodzi to poprosze o ogloszenie, bo siostra studia bedzie konczyc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka biedna ta polska
normalnie, dziewczymy na ostatnich latach studiow bez zaqdnego problemu godza studia dzienne z praca, bo moga wychodzic z pracy w czasie dnia na zajecia i zostaja dluzej wieczorem, nic trudnego :P a w lodzi to nie jest, ale tez w duzym miescie na poludniu polski ;) zapewniam cie,ze tak jest i chetnych do pracy brak wiec nie badz taka madra jak to u ciebie za granica cudownie jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka polka.......
mieszkałam kilka lat za granicą i poznałam pełno Polaków którzy pracują na przyzwoitych stanowiskach a mimo tego "nie wsiadają w weekend w samolot i nie zwiedzają świata". zyje sie lżej, ale już nie piszcie tu bajek o takim wielkim dobrobycie. bo za granicą ludzie też liczą się z kasą i nie wydają na głupoty na lewo i prawo. ci mądrzejsi oczywiście, bo pewnie pełno takich co żyją z miesiąca na miesiąc. my z męzem sporo odłożylismy, ale tez nie wyjeżdzalismy co miesiąc i nie chodziliśmy do knajp codziennie. jak się chce np. odłozyc na mieszkanie czy lepszy samochod czy porządne wakacje to niestety euro też od czasu do czasu trzeba obrocic 2 razy zanim się wyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
ja na ostatnim roku to praktyki trzaskalam za darmo:P Nie wiem jaki ty masz na mysli zawod, ale w moim to na ostatnim nie dalo sie pracowac chyba, ze za darmo:P I co z tego? W swoim kraju skonczylam studia, w swoim kraju mialam praktyki i moj kraj dal mi prace za tyle, ze po oplaceniu mieszkania moglam zeby w sciane wgryzc:) Kraj moj mnie wyksztalcil a inny na tym korzysta:O Jakas chujowa ta polityka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgjdfs,mvl;mkv
właśnie taki mam obraz polaków w UK chamstwo, prostactwo, nie wykształceni no banda nieudaczników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykre, ale niestety duża liczba "pracujących" w uk polaków to margines, który można bardzo łatwo poznać po chamskim zachowaniu, myślą że są za granicą mówią po polsku i nikt nie rozumie jak rzucają kur....wami na lewo i prawo, aż się niedobrze robi, znam to z doświadczenia i bardzo lubię zawstydzać takich "kozaków" jestem kierowcą autobusu i często w kolejce ludzi kupujących bilety słyszę " o ja pierdo... jaki chuj.. miałem dziś dzień przypier... się o wszystko itp itd" gdy podchodzi jeden z drugim kupić bilet i łamanym "pongliszem" duka dokąd chce jechać ja bardzo chętnie wyraźnie proszę po polsku żeby się już nie męczyli bo mówię po polsku i wtedy każdy jeden robi sie czerwony ze wstydu :D ale zdaję sobie sprawę że to i tak nic nie da, to po prostu taki typ człowieka i niestety ptzez taki element normalnie pracujący Polacy mają zrypaną opinię i muszą się bardzo starać żeby udowodnić że nie każdy Polak jest taki sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka biedna ta polska
ale to twoj problem ze pracowalas za darmo :P sa tacy ktorzy moga juz dobrze zarabiac na studiach i pozniej nie placza jak to zle jest w tym kraju :P trzeba dawac sobie rade ;) a nawiasem mowiac mieszkalam za granica rok, mialam mozliwosc tam zostac (to bylo jakies 10 lat temu), ale za zadne skarby bym nie zostala, bo w polsce tez mozna miec dobrze i nie obracac kazdej zlotowki, tylko trzeba miec glowe do tego :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
u mnie cudownie? Nie ma u mnie. W kraju gdzie mieszkam z praca jest coraz gorzej niestety, jakbym przyjechala tu rok temu, dwa to bym miala trudniej i z samym angielskim teraz nawet na sprzatania nikt sie nie zalapie. Co do wyjazdow na weekend, a kto mowi, ze co miesiac, co tydzien? Mi wystarczy, ze wyjade na weekend raz na jakis czas kiedy chce (a nie chce zawsze bo pracuje), stac mnie na to, aw Polsce bilet nad morze to byl dla mnie wydatek:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
pracowalam za darmo bo musialam- takie sa praktyki w tym zawodzie. Nie kazdy konczy marketing i mysli ze jest kims:P Niektorzy koncza takie kierunki gdzie praktyki musza byc za darmo, bo nikt placic nikomu nie bedzie za ewentualne spieprzenie roboty. Ja nie mieszkam w UK, ale polskich chamo jest wszedzie od groma:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
Gorsza szacunek za bycie kierowca autobusu- naprawde podziwiam i umiejetnosci i cierpliwosc. Znam polaka u mnie co tez prowadzi autobus, jezyk zna oczywiscie perfect i w ogole madry facet i nie raz mi opowiadal jak mu wstyd bylo, ze jest polakiem, nie przed kims, a samym soba jak slyszal polakow w kolejce po bilet:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka biedna ta polska
ja marketing to mam jako drugi kierunek :P nie badz taka do pzodu, bo zostaniesz z tylu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wyjechalam z PL , ale nie do Uk.... wiem ,ze w Pl jest ciezko, ale wszedzie indziej tez trzeba zyc i pracowac...ja tesknie do lasow, do chodzenia na grzyby...a cala reszta jest podobna, wstajesz idziesz do pracy, gotujesz , sprzatasz , nigdzie nie ma nic za darmo.....jesli moge doradzic autorce, to powiem, jak juz masz jakos poukladane sprawy w Uk to zostan, na pewno bedzie ci lepiej niz teraz wracac i zaczynac od zera.......lepiej dla dzieci, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem że może kierowca autobus to żaden górnolotny zawód, mimo to nie każdy może nim być a wyrobienie wszystkich kwalifikacji kosztuje niemało, jest to jednak zawód dość pewny w sensie że zawsze i wszędzie jest zapotrzebowanie na kierowców, tak więc zrobiłam prawko i kursy w Polsce i zadowolona z siebie ruszyłam do pracy :) praca jako taka bardzo mi się podobała choć jazda po Warszawie to nie lada wyzwanie, ale jeśli chodzi o wynagrodzenie i godziny to po prostu masakra, wstawałam o 3 rano na 4 do pracy wracałam na 18tą do domu i tak 270 godzin na miesiąc, stawka ?? 10 zł brutto !! idzie się pochlastać w uk też jeżdżę i mogę porównać 10 zł to jakiś 2Ł obecnie mam 9,15 Ł na godzinę i chyba nie muszę dodawać że pracuję sobie po 39 -45 godzin tygodniowo i jazda po angielskich miastach jest zdecydowanie przyjemniejsza i kulturalniejsza, mi to wystarczy, to jeden z główniejszych powodów dlaczego nie chcę wracać do Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do "ale o co chodzi z tymi" dziękuję :) trzeba mieć dużo cierpliwości :P ale poza tym jest ciekawie bo zawsze coś się dzieje, teraz jest mi trochę ciasno za kółkiem bo jestem w 6,5 miesiącu ciąży :D ale nie narzekam, od 12 stycznia idę już na macierzyński to sobie odpocznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
"nie badz taka do pzodu, bo zostaniesz z tylu " Dokladnie moja droga:) Gorsza- zawod dobry i malo kto moze go wykonywac, znajomy tez w Polsce pracowal i tragedia jak mowil, teraz pracuje tutaj i ma super, nie dosc, ze stawka godzinowa wieksza to kazda sobote, niedziele ma placona wiecej i wiecej to naprawde wiecej a nie 50gr:O Nie wiem jak w UK jest ale tu gdzie mieszkam to kierowcy autobusow sa naprawde szanowani, nie to co w kraju,ze kierowca to robol i usluguje innym, bo ci inni chca sie poczuc panami:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
Gorsza to widze, ze w UK kobiety w ciazy pracuja tak jak w Norwegi nie ma lewych zwolnien i udawania chorob:D To zycze lekkiej jazdy i spokojnego ddpoczynku przed porodem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka biedna ta polska
a w tej cudwnej norwegii to masz jeszcze zimowa pogode prawie caly rok gratis za zadne pieniadze bym nie pojechala w takie mrozy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to że wyjechałam 5 lat temu i do dnia dzisiejszego stawka w mojej byłej firmie nie zmieniła się nawet o 1 grosz, wiem bo utrzymuję kontakt ze znajomymi kierowcami. W mojej obecnej firmie stawki są takie same w tygodniu i w weekendy, jedynie za pracę w święta i dni wolne od pracy mamy dodatkowo płatne lub dzień płatny wolny do odbioru, jak kto woli, ale ja i tak nie narzekam, pracujemy z mężem w tej samej firmie, notabene on zrobił prawko na samochód a później na autobus w Anglii, ale wracając to chciałam powiedzieć że bardzo idą nam na rękę, córka chodzi do przedszkola, jesteśmy tu sami ( w sensie że nie mamy tu nikogo z rodziny) i radzimy sobie z pogodzeniem pracy i opieką nad dzieckiem, zawsze jedno z nas ją zaprowadza a drugie odbiera nie ma problemu :) w kraju przy tym systemie jaki obecnie panuje, pewnie nie widziałabym nawet córki na oczy albo tylko kiedy śpi a wychowywała by je babcia :( a w końcu nie po to człowiek decyduje się na dziecko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
"a w tej cudwnej norwegii to masz jeszcze zimowa pogode prawie caly rok gratis za zadne pieniadze bym nie pojechala w takie mrozy" Tak tutaj mamy ciagle snieg i lod:D Nie wierze, ze jestes taka glupia:O Mieszkam w Oslo, mam pogode taka jak w Polsce, mielismy nawet lato 3 lata temu bardziej sloneczne niz w Polsce, w tym roku zima nadeszla w grudniu:D No, moze cos tam sypnelo na koniec listopada, ale mrozow nie bylo:) No, ale co ty mozesz o tym wiedziec:O Geografie w podstawowce tylko mialas? Tak, Norwegia to nie tylko polnoc i lod i niedzwiedzie polarne- to nie te klimaty niedouczony dzieciaku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o co chodzi z tymi, no coś ty na pewno są lewe zwolnienia i przekręty hahaha tyle że ja nie usiedze w domu, niestety nie jestem typem kury domowej :P i wychodzę z założenia że dopóki dobrze się czuję i jest to w miarę bezpieczne dla mnie i dla dziecka to dlaczego miałabym nie pracować ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
Gorsza- rozumiem cie dobrze, w Polsce bys sie naharowala i za przeproszeniem gowno miala, a tak przynajmniej wiesz za co pracujesz. Moj maz ma firme i wyznaje tzw zagraniczna zasade: zadowolony pracownik to wydajny pracownik:) A nie oszukujmy sie zadowoleni jestesmy jak nam dobrze placa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buaaahahaha :x przepraszam ale nie mogłam się powstrzymać, swoją drogą zazdroszczę śniegu na święta :P w zeszłym roku przez całą zimę śnieg był tylko przez dwa dni i to w porażającej ilości 1,5 cm hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
Gorsza- mialabys nie pracowac, bo jak tu pisza " a po co mam pracowac, to jedyny czas w moim zyciu i moge polezec":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
u moich rodzicow dzis bylo -17 C a u nas w tej zimnej Norwegii zaledwie -6:( A sniegu troche jest, jednak na balwana za malo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że tak, w całej rozciągłości się zgadzam, człowiek idzie z zupełnie innym nastawieniem do pracy jak wie że dostanie za nią odpowiednią płacę :) Teraz niestety muszę się już pożegnać bo rano do pracy :) ale zajrzę tu jutro :P życzę miłej nocy i miękkiej poduchy, paa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi z tymi
Gorsza milego dnia w pracy zycze i oczywiscie spokojnej nocy:) Ja jutro nie pracuje, ale dokoncze piccie herbatki i tez sie chyba poloze, bo dziecie moje mnie obudzi pewnie o 7:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×