Inseminacja, przy dobrych badaniach, komu sie udało?

Witam Serdecznie wiem,że wiele jest takich tematów ale mam problemy z zajściem w ciążę, a mianowicie, zaczęłam leczenie w Provicie mój mąż ma dobre wyniki, moje wyniki jak narazie wychodzą bardzo dobrze, mimo to od 4 lat nie mogę zajść w ciążę zostałam skierowana na badanie hsg... zobaczymy co z tego wyjdzie, ale do rzeczy... Moje pytanie brzmi, czy któraś z was zna taki przypadek, albo jest dowodem takiego zdarzenia, że przy doskonałych wynikach i problemie z zajsciem w ciążę , udało im się zajść w ciążę dzięki inseminacji, bądz in-vitro? Bardzo prosze o pomoc i odpowiedzi:) Pozdrawiam Was forumowiczki:)

4 IUI juz u tomanka tez jestesmy zdrowi staramy sie 5 lat bedziemy myslec na ivf duzo jest takich par gdzie jest ok a iui sie nie udaje ale iui to w sumie jak naturalnie szanse male iui pomaga bardziej jak jest slabe nasienie i mala ilosc plemnikow wrogi sluz czy np problemy z owulacja a tez trzeba czasem kilku prob takze i jak sie jest zdrowym i sa problemy tez sie nie udaje

Dziekuje,za odpowiedz no tak, ale grunt to sie nie poddawać, bo jest wiele przypadków , że dziewczyny zachodza nawet za szostym razem IUI, ale jednak sie udaje, więc i Tobie życze byś ujrzała II :) Ja 28 grudnia mam hsg... bardzo sie boje, zobaczymy co z tego wyjdzie, jesli beda drożne to IUI, a jesli nie to działamy od razu z grubej rury czyli IN-VITRO:/ Dziewczynki prosze piszczie, czy ktorejs sie udalo przy dobrych wynikach?

Zapraszam do rozmowy również dziewczyny, które czekają lub są już po IUI:)

Witam WAS kobietki serdecznie. Jestem 7 dzień po pierwszej IUI.Męza parametry nasienia były idealne,ja miałam tylko jeden pęcherzyk-dziewczyny udało się którejś z Was zobaczyc dwie kreski przy jednym pęcherzyku??? nie mogę się doczekać kiedy będę mogła zrobić bete. Tak bardzo chciałabym zeby wkoncu po 6 latach leczenia się udało,chodź wiem ze malo komu udaje się odrazu po pierwszej IUI. Pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie w ten śnieżny poranek

zaszlam po ponad 4 latach starań, badania wychodziły nam ok. Z problemów: miałam 2 torbiele endometrialne (usuniete laparoskopowo i endo zaleczona) i mam tyłozgięcie (co wg niektorych utrudnia, wg innych nie) szczerze mówiąc sama nie wierzyłam w powodzenie iui, ale jednak się ją stosuje i czasami się udaje...Generalanie przy iui nie można mieć słych wyników...Nasienie może być trochę słabsze, ale naprawde słabe jest wskazaniem do INV a nie IUI....A sprawdzaliście immunologię (czy nie ma różnych przeciwciał)? Oczywiście drożność jajowodów to konieczność przy iui.

Tak mieliśmy robione wszystkie badania:jajniki i jajowody dróżne,przeciwciał też nie mieliśmy, wrogiego śluzu też nie mam. Ale mam insulinoodporność, i PCO

magdulaa, statystycznie to nie jest za ciekawie z IUI, al esą kobiety, którym się udaje....Powodzenia. Pamiętaj tylko,żeby nie testowac za szybko jeżeli miałaś podanty śreodek na pęknięcie jajeczek (pregnyl, ovitrelle) bo one dają fałszywie dodatni wynik...

miałam podamy zastrzyk Ovitrelle na pęknięcie jajeczaka. A testować mam zamiar 14-nastego dnia po IUI. A Wy dziewczyny którego dnia testowałyście?

Ja testowal w 17 dniu po IUI, bo zupełnie nie wierzyłam w jej powodzenie. Miałm takie same objawy jak przed @ - bolesne piersi,nawet odstawiłam luteinę, przekonana, że się nie udało...

Do magdulaa: To jeszcze 7 dni i sie dowiesz, czy bedziesz mamusią:D:D:D Trzymam kciuki, zeby ci sie udalo, ale najlepiej sie podobno nie nastawiać, to sie uda:D ale jak tu sie nie nastawiac, co nie? Trzymam kciuki:)

do tak_nie_tak: A jak było u ciebie?? miałaś jakieś problemy, typu, słabe nasienie męża, czy problemy z owulacja??

Na początku się nastawiałam i to bardzo, teraz staram się o tym nie myśleć... Ale wiadomo jak to jest chcąc nie chcąc się myśli

do Lucjana oj to będzie chyba najdłuższe 7 dni:):)

Do Luciana to będzie chyba najdłuższe 7 dni:):)

Z problemów: miałam 2 torbiele endometrialne (usuniete laparoskopowo i endo zaleczona) i mam tyłozgięcie (co wg niektorych utrudnia, wg innych nie) reszta wychodziła ok, owu laj w zegarku, nasienie b.dobre, drozne jajowody, itp...

do magdulaa spokojnie, ja to ci zazdroszcze, ze masz juz ten "pierwszy raz" za sobą, ja jeszcze niewiem co mnie czeka czy IUI czy IVF... ale wolalabym chyba IUI... bedzie dobrze:) Zycze Ci żebyś w przyszły poniedziałek zobaczyła dwie grube krechy:D:D:D

nie dziękuje:)

Ty starasz się 4 lata ja 6 lat,i napewno Nam się uda :):)