czuję że jestem nikomu niepotrzebna

mam 44 lata i jestem od dwóch miesiecy bezrobotna,pomału popadam w depresję,czuje sie niepotrzebna,dzieci dorosle chodzą właśnymi drogami,mąz za granicą,a ja chciałabym coś w swoim życiu robic,pomagać innym,czerpać z tego rdość...a to nasze wymarłe miasto nie daje szans kobietom jak ja,zawsze byłam zaganiana,chetnie wychodziłąm do ludzi,teraz siedze w domu...i mam pomału dośc życia....elea68

poszukaj ludzi starych i samotnych, zrob im zakupy, przynies wegla, ros pal w piecu, posprzataj, posluchaj i porozmawiaj, potrzymaj za reke. odwiedz sierociniec poczytaj jakiemus maluchowi bajke. a jesli masz za co zyc to przestan sie rozckliwiac nad soba

...to nie o to chodzi...ja pomagam innym,ale chcę to robic na etacie a nie dlatego ze mąz zarabia....chcę byc samodzielna....pokazac mu ze nie jestem pasożytem i nie tylko on zarabia....a tak niestety jestem teraz postrzegana...jako pasożyt....

Poznajmy się napisz na bang123@interia.pl