Zachował się jak dupek ! pomóżcie ;(

Spotykałam się z chłopakiem przez dłuższy okres. Niestety nic z tego nie wyszło, zakończyliśmy znajomość w zgodzie, ostatnio zauważyłam że okres mi sie spoźnia. Byłam u lekarza i on mi powiedział, że na 50% moge być w ciąży ale lepiej zebym przyszła za tydz, to bedzie mial pewnosc jak zbada mnie jeszcze raz. Powiedziałam o tym tym chłopakowi ze mozliwe ze jestem z nim w ciązy a on powiedzial mi ze nie wierzy mi bo pewnie specjalnie tak pisze i ze chce go wydoic z kasy i wg aczął na mnie krzyczeć i wymyślać jakieś rzeczy ;(( Załamałam się. Bałąm sie ze bede sama z dzieckiem. ALe poszłam 2 raz do ina i okazalo sie ze nie jestem tylko mam tam jakies zmiany i pytanie. Co zrobić, żeby on pożałował, że mnie wtedy tak potraktował? Ja sie tak upokorzona nigdy w życiu nie czułam! Chce żeby cierpiał co mam zrobić? Pomóżcie ;

daj mu spokoj olej i zapomnij i ciesz sie ze nie jestes w ciazy.

No ale po co do niego poszłaś jak nie po kasę? Co chciałaś od niego przecież się już rozstaliscie definitywnie. Chciałaś żeby wrócił do Ciebie ze wzgledu na ciążę? Bo jakoś trudno mi zrozumieć. Trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów. Gdyby się jednak dziecko urodziło to, oczywiscie wtedy podajesz o alimenty, ale przedtem to po co? Chciałaś kasy i tyle.

Widzisz jakim jest facetem- bez jaj. Ciekawe jakim cudem miałby cię zaplodnic. Powiedz mu dokładnie to. A potem już nigdy się nie odzywaj.

NIE CHODZIŁO MI O ŻADNĄ KASE! Z resztą on nawet jej nie ma więc jak mogłam chcec d niego kase? ! Sądziłam że to jest nasz wspólny problem, jego przeciez on tez dotyczyl,. No właśnie trzeba ponosic konsekwencje czynow, wiec z jakiego powodu to ja mialam przez tydzien czasu siedziec jak klebek nerwow i bac sie co okaze lekarz?! chcialam zeby mnie wsparł, pomógł jakoś, dodał otuchy ! zawsze taki był a nagle cos w niego wstąpiło ! ŻAŁOSNE SĄ TAKIE WYPOWIEDZI I OSĄDZENIA Z GÓRY!

No sorry, ale jak po rozstaniu chciałaś od niego wsparcia? Może już miał nową dziewczyne, miał prawo ją mieć, Co miałaby go obchodzic dziewczyna, z którą zerwał? A do wsparcia ma się przyjaciółki, mamę itp ale nie byłego chłopaka. Jak pisałam wczesniej, alimenty na dziecko jak najbardziej ale nie oczekiwać po rozstaniu na jakies wsparcie od ex.

Nic. Ciesz się, że nie zaszłaś w ciążę na serio, bo byłoby teraz bardzo źle.

Niepotrzebnie czujesz się upokorzona, to on powinien czuć się upokorzony że jest takim debilem.

Dziwny masz sposob rozumowania. Piszesz, ze to jest wasz wspolny problem ze tobie opoznia sie okres? Nie zartuj! Waszym wspolnym problemem bylaby twoja ciaza a nie to ze tobie sie okres opoznia. Mam wrazenie ze skorzystalas z okazji zeby go zagadac. Ile ty masz lat, ze przez tydzien nie jestes wstanie poczekac na wynik badania. Gdybyscie byli razem to rozumiem, ze bys mu powiedziala o swoich obawach ale w takiej sytuacji to zrobilas z siebie ...niewazne. Namacilas wody i wszystko w sumie o nic. Masz nauczke na przyszlosc.

i jak widzisz pisanie na kafe nie ma sensu bo zawsze znajdzie sie wile osob ktorzy cie "zrozumieja inaczej" jak zwykle wina spada na dziewczyne,puknijcie sie w te madre głowy, skoro dziewczyna obawiala sie ze jest w ciazy to sama sobie jej nie zrobila i mila prawo wymagac od faceta wsparcia a przynajmniej jakiej odrobine zrozumienia i pomocy w rozwiazaniu sytuacji w jakiej mogla sie znalesc nie tylko ze swojej winy i nie wazne czy ma juz moze kogos innego jak tu pisza niektorzy najwazniejsze ze nie jestes wciazy i jak widzisz faceci z ktorymi sie bylo czasami nie sa niczego warci ale nie ma sobie co zawracac nimi glowy znajdziesz kogos wartosciowszego w zyciu,nie ogladaj sie za siebie i odradzam zemste bo to nieczego nie zmieni,za duzo poswiecisz energi a facet i tak bedzie mial to w nosie trzymaj sie

" zadalas sie z idiota i ch*jem to co sie teraz dziwisz ? wczesniej nie byl taki ? no bo nie wierze ze byl cudny i nagle sie zle zachowal do dziewczyn - czesto sie dziwie w jakich patologicznych zwiazkach tkwicie" Jaka ty mądra jesteś co nigdy sama sie nie przejechalas na nikim???! wez zobacz co ty piszesz. A skąd miałam wiedzieć, że on taki sie okaze? nie potrafie czytac w myslach ani nic takiego do cholery jasnej ! Zawsze wobec mnie zachowywal sie milo, szarmancko, zachowaywal sie bardzo odpowiedzialnie itp. No skąd do kur** nędzy miałąm wiedzieć, że on udaje co?!

"skoro dziewczyna obawiala sie ze jest w ciazy to sama sobie jej nie zrobila i mila prawo wymagac od faceta wsparcia a przynajmniej jakiej odrobine zrozumienia i pomocy w rozwiazaniu sytuacji" A ja właśnie się zgadzam raczej z afronele, bo jest różnica pomiędzy stwierdzeniem "być może jestem z tobą w ciąży" a "jestem z tobą w ciąży, lekarz potwierdził". Ten pierwszy przypadek może faktycznie wyglądać na próbę odegrania się, czy zwrócenia na siebie uwagi, no a drugi nie pozostawia pola do dyskusji, facet ma taki sam problem jak kobieta i już. Typ na pewno zachował się chujowo ale z drugiej strony nie można oczekiwać, że eksfacet stanie się w jednej chwili przyjacielem i pocieszycielem z powodu jakiegoś "być może".

następnym razem zabezpieczaj się po zęby :-)

a on zachował się jak typowy je*bas - bądź szczęśliwa że nie jesteś w ciąży z takim idiotą

Nic nie dasz rady zrobić, bo na głupotę nie ma rady.