Mój mąż do mnie: "czemu się czepiasz?"

Nawet nie wiem co napisać. Tyle słów, tyle starań, żeby do niego coś dotarło, ale niestety na marne. Nic do mojego męża nie dociera. Niby po studiach (choć to nie ma nic do rzeczy), a porozumieć (mimo tego, że wypruwam sobie flaki) się nie da :( kurwa, kurwa, kurwa L(

to moze mów wprost czego chcesz, czego oczekujesz,a nie mów domysłami, między wierszami i jeszcze oczekujesz, że on to spełni. Nie za duże te Twoje wymagania?

baby chcą by facet rządził ale tak jak one dokładnie tego chcą. I jeszcze by sie wszystkiego sam domyślił.

Trafił ci się muł. Większość facetów właśnie taka jest. Współczuję. Mój też jest strasznym leniem wmawia mi wszystko czego on nie robi. Taka ironia. Myślę ze on chce poczuć się lepiej dlatego gnoi.

mialam tak samo, nic sie nie zmieli

Mój przed chwilą powiedział, że nie chce się o mnie starać... Że dramatyzuję, że on chce być normalny, że dlaczego nie możemy po prostu ze sobą być... A ja tyle mu wybaczyłam...