Niechciany lokator

Witam wszystkich:) Proszę was o rade bo już nie wiem co mam robić nigdzie nie mogę znaleść konkretnej odpowiedzi A wiec moj problem tkwi w tym że babcia przepisała na mnie mieszkanie które po jej śmierci odziedziczyłam Za życia do babci wprowadziła sie ciotka którą wyrzucili z własnego mieszkania ponieważ za nie nie płaciła co prawda proponowali jej mieszkanie zastępcze którego odmówiła i nieprawnie wprowadziła się do babci która tego nie chciała po prostu któregoś dnia przyszła z rzeczami i już tak została babcia prosiła żeby się wyprowadziła lecz ona tego nie chciała zrobić Ciotka nie jest tam zameldowana nie opłaca rachunków tak na prawde ten dom traktuje jako hotel bo przychodzi tam tylko na noc całymi dniami przebywa u swojego konkubenta którego sprowadza na noc i urządzają sobie "libacje" Ja chciałabym się tam wprowadzić lecz nie mam możliwośći poniewąż ona nie chce opuścić mieszkania Dodam też że od jakiegoś roku jestem tam zameldowana poniewąż babcia wiedziała że planuje tam zamieszkać postanowiła mnie zameldować Co mam zrobić aby pozbyć się ciotki z mieszkania należącego do mnie ?

Po prostu wystaw jej rzeczy i wymien zamki

przyjechać pod nieobecność ciotki , spakować ja , walizki wystawić za próg i zmienić zamki . Każdą próbę wejścia siłą zgłaszać na policję jkao włamanie .

No właśnie czytałam na stronach i z tego co przeczytałam wynika ze nie moge wyrzucic osoby nawet jezeli nie jest zameldowana Nie wiem co mam robić kazdy pisze co innego :(

dlaczego nie ? nie ma meldunku , nie jest właścielka , nie wynajmuj od ciebie mieszkania - nie masz z nią umowy - to na jakiej podstwie tam mieszka ?

Czemu jej nie mozesz wyrzucić ? Ona jest nie zameldowana wyrzucasz rzeczy za drzwi i wymieniasz zamki , nikt Ci nic nie zrobi

Zapłać 4 smutnym panom w BMW i oni sobie z tym poradzą.

Zaproś do tego domu paru rozrywkowych studentów i powiedz, że przez tydzień mogą tam pomieszkać :D

Wynajmij nieoficjalnie chałupę kilku pakerom w zamian za wystawienie ciotki.

Czytam nadal na forach i ludzie piszą ze jeżeli są dowody na to że ona tam mieszka np meble itp. itd to nie mogę jej wyrzucic a jeżeli to zrobię to naruszę paragraf miru domowego o którym nigdy nawet nie słyszałam To jest wszytsko bez sensu teraz ona tam siedzi mieszkanie jej przepisane na mnie aja musze płacić rachunki na które ona naciąga myslałam o tym aby odłonczyć jej wode prąd ponieważ ja i tak z tego nie korzytam a za kogos nie bede płacic

Albo idź do byle prawnika zapłać stówkę i po 15 minutach będziesz wszystko wiedziała.

To nie twoja matka możesz się jej pozbyć z domu :D

No też o tym myslałam ale miałam nadzieje ze ktoś miał podobna sytuacje albo chociasz moze mi jakos doradzić

To łatwo tak pisać pozbyc sie a jeżeli nawet zrobie tak jak wiekszość z was tu pisze wyniose jej rzeczy zmienie zamki itd a ona np zgłosi to na policje i ja jeszcze bede miała przez to kłopoty

kobieto, ludzie wynajmuja mieszkania "na gębę", bez umów, jak nie płacą to właściciel robi wjazd na chate, pakuje delikwentów, zmienia zamki i po sprawie. Jeszcze nie słyszałam żeby ktoś za coś takiego beknął.

http://www.wsap.edu.pl/cia_new/?page_id=4

no oby to była prawda bo ja nikogo nie bede utrzymywać przez okres zimowy jeszcze nie bede nic robic ale na wiosnę nie chciałbym juz jej tam widziec

http://www.wsap.edu.pl/cia_new/?page_id=11

żeby zgłosiła to na policję - musi mieć podstawę / A jaką ona ma ? nie jest włąscielem , nie umowy , nie p łaci za rachunki ...więć co ?

Mozesz skorzystac z tych linkow, ktore Ci podeslalam.

dziekuję bardzo zaraz z tego skorzystam :)

Mam nadzieje, ze Ci sie przydadza

no żadnych ani zameldowania ani nic a prąd i wodę odłączę i na wiosne chyba bede musiała postapic tak jak wy radzicie

Masz pełne prawo zmienić zamki,a ciotki rzeczy wywalić za drzwi.Z tego co piszesz jesteś pełnoprawnym właścicielem mieszkania, a ciotka nie ma żadnych praw do tego lokalu!.Gdy zacznie się awnturować wezwij policje i po sprawie!

Tzn dokładnie to jest tak mieszkanie po śmierci babci zostaje moje wszystko było sporządzone u notariusza teraz tylko czekam na sąd w którym zostanie ogłoszone nabycie przez mnie spadku

ludzie piszcie jeszcze swoje opinie

czyli wg ciebie moge wejsc do dowolnego mieszkania ze swoja kanapa i juz sie mnie nie pozbeda do konca zycia? Szkoda ze wczesniej o tym nie wiedzialam. Musze pochodzic po sasiadach...

była dla twojej babci? kiedy masz tą sprawę? żeby tylko ciotka ci koło pióra nie narobiła np żądając zachówku trzeba było za życia babci przepisać mieszkanie na Ciebie, zrobić z ciebie głównego najemcę, a babci ustanowić dożywotnią służebność ,ale chyba i tak najbliższa rodzina musi się w sądzie zrzec tego majątku na twoją korzyść kurde nie pamiętam dokładnie a na kogo są wszystkie media w lokalu????

jeśli media są nadal na nieżyjącą już babcie to idź je odłącz najlepiej z aktem zgonu i aktem własności mieszkania z zastrzeżeniem, żeby nikomu tam nie zakładali z powrotem liczników bo to teraz twoja własność

Popros jakichs umiesnionych kolegow o pomoc