poznałem ją na sympatii

wydaje się być idealna, bardzo ją lubię. to dobra dziewczyna, zabiegana ale zawsze znajdzie czas żeby porozmawiać, zawsze mnie rozbawia. chciałbym mieć kogoś takiego przy sobie. do tego jest bardzo ładna, inteligentna i bysta...no marzenie. chcę się z nią spotkać ale boję się, że jak mnie zobaczy to nasze relacje się zmienią...może zerwie ze mną kontakt? w zasadzie to nie wiem co ona we mnie widzi? nie jestem za przystojny, wysportowanego ciała też nie mam..ot taki raczej przeciętny ze mnie facet. do tego jestem od niej 6 lat starszy. nie wiem już co mam robić

jak to zobaczy a co to masz rogi ?czy co ?a co nie widziałą?

no widziała mnie. niby mówiła, ze ok. ale ostatnio się chyba trochę zaniedbałem, z reszta od czasu kiedy ją poznałem próbuję to zmienić

tzn zdjęcia tylko a wiadomo, że to nie oddaje w 100% rzeczywistości

spotkaj się nią i nie obawiaj. Ja też na sympatii byłem przez jakiś czas i tam poznałem swoją obecną dziewczynę i wiem, że nie ma co w czasie przedłużać spotkania. Pisanie a prawdziwe spotkanie to dwa różne światy, niestety... może się okazać, że magia która była podczas pisania w realnym świecie ginie. Dlatego nie zamartwiaj się na zapas i spotkajcie się, będzie miło to będziecie mogli to kontynuować a jak nie to będziesz szukać dalej.

dobrze, ze nie 6 lat mlodszy

No właśnie... jej zdjęcie też nie oddaje "100% rzeczywistości".

serio? poznałeś tam dziewczynę? zazdroszczę, że Wam się tak ułożyło

wiem, wiem ale ona jest zabójczo ładna, zdjęcia nie są retuszowane (tak mi się wydaje) nawet jak w rzeczywistości okaże się mniej ładna to i tak jak dla mnie wypas

ta same ideały tam som obu płci:P!

tak na serio :) i w ogóle nie rozpoczęło się jak w bajce tylko na początku pojawił się mały konflikt, ale jakoś to przetrwaliśmy i odpukać póki co jest dobrze :)

no ona się taka wydaje, wiem że może rzeczywistość trochę odbiegać od tego wirtualnego świata. gorzej ze mną, jestem pewien, że na żywo jej się nie spodobam :(

poki sie nie spotkaliscie to to wszystko jest g... warte, taka prawda:O

może i masz rację. to głupie ale ja ja polubiłem i ona szalenie mi się podoba

przy poznawaniu sie na sympatii itd nalezy szybko przeniesc sie do reala; im szybciej tym lepiej. po co tworzyc iluzje? lepiej zderzyc sie z prawda natychmiast ;)

jest taka kobieca, marzenie nie jednego faceta. ciągle się dziwię dlaczego ona jest sama? dlaczego szukała kogoś w nnecie?

Oj tam! Weź się nei zadręczaj, tylko działaj! Moja sąsiadka poznała swojego faceta na sympatii. Ostatnio jej się oświadczył - też na sympatii zresztą :) Śmieszna historia, jest nawet opisana gdzieś tam na stronach sympatii, ale w 100% prawdziwa, bo znam tę dziewczynę od dziecka. Tak więc cuda się zdarzają ;)

ona już dawno chciała się spotkać, to ja cały czas sie migam pracą...dla mnie to pierwsz taka znajomość, wirtualna przeniesiona do reala

dlaczego sie migasz? moze cos ma nie tak z charakterem, moze za szybko i za bardzo anagzuje sie, moze jest nieufna, zimna i malo wylewna. wiele takich niewidocznych cech na pierwszy rzut oka moze utrudniac budowanie relacji.

ostatnio nawet śni mi się po nocach, zwariowałem

nie napalaj sie póki nie zobaczysz jej na żywo bo jak sie może okazać przyjdzie ktoś zupełnie inny no i powie że jesteś powierzchownym dupkiem :)

ile ty masz lat? zeby tak przejac sie swiatem wirtualnym? widac, ze nie masz chyba doswiadczenia w tych gierkach netowych, ze tak sie zachowujesz. tutaj potrzeba duzo dystansu.

mi sie też kiedyś jedna śniła ale okazało sie że to nie jej foty w dodatku nawet nie była z mojego miasta wszystko wymyśliła bo jej sie nudziło :P

ja mam 27 lat, fakt nie mam doświadczenia w tych internetowych gierkach...

od razu widac, bo naiwnys jak dziecko.

możliwe

ile macie lat?

jesli tobie sie wydaje, ze wlasnie jestes na poczatku cudownej znajomosci to wiedz, ze szanse na takowa sa niestety, ale bardzo znikome.

ja 27, ona 21 ja wiem, że to się źle skończy, ona się mną rozczaruje

gadasz jak jakis desperat, serio. miales kiedys jakas laske, byles w zwiazku z prawdziwego zdarzenia?