poznałem ją na sympatii

dzś idziemy razem na obiad ;) sama to zaproponowała, chyba nie wypadłem najgorzej :P

ale kto placic bedzie

no ja :P

a to rozumiem a czemu ty tego nie proponowales jej tylko ona tobie? pewnie sie bales ze ejstes brzydki dla niej i biedny i glupi dziewczyny lubia starszych od siebie mezczyzn, bo sa dojrzalisci i maja juz sytuacje zawodowa ustabilizowana bardziej niz rownolatkowie sama wiem po sobie bo jetsem w jej wieku i tez mam starszeg od siebie faceta

myślalem żeby zrobić trochę przerwy i dopiero coś jej zaproponować, zaskoczyła mnie :) ale bardzo miło. za biedny to na pewno nie jestem co najwyżej razem wyglądamy jak piękna i bestia :P

mezczyzna nie musi byc ladny na twarzy ale musi miec pozycje zawodowa mocna jak jej starszy to juz jest bardzo dobrze ja nidgy nie lubilam spotykac sie dzien po dniu z kims nowym to wez na wszelki wypadek duzo piniedzy zeby nie bylo wstydu mam nadzieje, ze ona nie chce sie najesc za twoje pieniadze hle hle

moj facet tez jest brzydki i chudy ale nie pali nie pali i ma prace dobrze platna poza tym jest zapatrzony we mnie

ja nie jestem chudy :P i palę, ale ona o tym wie, z resztą może będzie moją motywacją żeby rzucić :D

super widze ze zakochales sie po 1 spotkaniu fajnie powodzenia wam zycze pocaluj ja dzisiaj zeby wiedziala ze chcesz czegos wiecej niz kolezenstwa na poczatek wystarczy w policzek

trochę się boję :P

powodzenia ;) na necie siedzą też normalne osoby!

no siedzą, siedzą ;) ja miałem szczęście trafić na taką jedną

dokąd sie wybieracie?

ja mojego tez zapoznalam w sympati hle hle udanej randki z buziakami zycze

no nie wiem, ona mówiła, że gdzieś mnie zaprowadzi, nie mam pojęcia...

może do swoich rodziców? :D

to będzie ciężko, bo jesteśmy z różnych miejscowości :P

a mieszkamy jeszcze w innym mieście, za daleko :P

to w jakim mieście się ostatecznie poznaliście, bo to ciekawe?

nie wazne gdzie pojdziecie byle razem i bedzie fajnie ale widac ze to dziewczyna ktora woli przejac inicjatywe ciekawe czy tak zawsze czy to po prostu ty jestes mniej wyrywny niz ona i ona to zobaczyla i woli przejac ster ty tez dzialaj bo to facet ma uwodzic i zdobywac

teraz we wrocławiu :P a co?

wroclaw to cudowne miasto uwielbiam je randka bedzie przecudowna pomysl co bedzie jak wasz zwiazek bedzie sie super rozwiajac beda wspolne dni i noce cudowny seks wyjazdy na weekendy potem wspolne mieszkanie i slub i dzieci myslales juz o tym cz za wczesnie na to

ooo to świetne miasto, byłam tam raz. Weź ją wieczorem na spacer, super klimat :)

chyba się zakochałem ;D

Poznałam męża na sympati 2,5 roku temu,jesteśmy półtora roku po slubie :) no i był to pierwszy facet z portalu randkowego z którym sie umówiłam :) historia z happy endem , oby i twoja taka była :)

ona mi się tak podoba, ciągle o niej myślę, zwariowałem :P

Obys i jej sie podobal. Daje Ci TE znaki, ze jej sie podobasz?

umówiła się ze mną jeszcze, chyba jej nie wystraszyłem :P

"talinka w dzisiejszych czasach to nic takiego, na pewno nie wstyd, jest wiele wartościowych osób, które szukają partnerów właśnie w sieci z wielu różnych powodów. Wiele kampanii promuję właśnie taką nowoczesną "digital love" czy po naszemu miłość cyfrową a w wolnym i uczuciowym tłumaczeniu taką interaktywną miłość. spójrz: http://youtu.be/vWmlJ8N1Hbs " darmowa mp3 do pobrania z muzyką z tego: http://digitallove.samsung.pl/extras/

a co powiecie na to? Ja poznalam faceta na Sympatii w 2003roku:) chwila pisania ale zadnych spotkan bo odleglosc:)Mielismy swoje @ ale nie bylo potrzeby wymiany "co tam slychac" bo kazde z nas mialo swoje zycie.On kobiety, ja facetow... i w tamtym roku jakies zdawkowe "czesc" nie pamietam kto juz rzucil. Znowu nie pisalismy:) Niedawno wymienilismy sie numerami telefonu:) znowu ot tak przypadkowo. Popil gdzies u kumpla...zadzwonil. Oczywiscie w tej chwili jest sam.....i tak czas leci a ja mam nadzieje,ze w koncu uda mi sie z nim wypic piwo i zobaczyc jak to jest znac kogos 10 lat:) razem zartowac:)bo mamy bardzo podobne poczucie humoru:)i co tam z tego wyjdzie....Nie nalezy wybiegac za bardzo a ochami i achami...ja jestem ciekawa jak sie sprawdzi jako kumpel:)- w koncu duzo o sobie wiemy:) przerobolismy kazdy swoj byly zwiazek:)hehe...no i poznalismy sie jak bylismy gowniarzami a teraz....ciekawa jestem:)Tobie tez powodzenia;) i uwierzcie ,ze nie wszystkie laski leca tylko na kase i wypacykowanych Panow;) Ja tez wole przecietnych...bo z ladnych misek sie nie najadlam:PPP...nigdy:)