Jak namówić męża do zajmowania się córką...

Jesteśmy od trzech lat małżeństwem, a od 14 października 2012 roku rodzicami.Mój mąż w czasie ciąży starał się być przy mnie (ciąża była zagrożona). Mąż jest typem luzaka i niestety śpiocha co mnie denerwuje, bo w nocy nie wstaje do małej i przed 13 w weekend też się nią nie zajmie. Nie wiem jak z nim rozmawiać, żeby chociaż troszkę się zmienił. Głównie ja kąpie , przewijam, a chciałabym, żeby on też coś robił. Jak z nim rozmawiać.

Mój mąż na początku miał opory żeby się małą zajmować w końcu się wkurzyłam i powiedziałam mu, że sama sobie dziecka nie zrobiłam. Dziś robi przy małej wszystko karmi, kąpie, przewija. Jeśli chodzi o nocne wstawanie ma taki sen, że budzi się jak mała juz porządnie płacze ja za to na każdy dźwięk z łóżeczka reaguje ale stwierdziłam, że jak ma wolne może wstawać do małej i po prostu go budziłam jak słyszałam, że mała jest głodna. Jesli on wstawał w nocy ja rano ją zabierałam żeby mógł się wyspać i odwrotnie wszystko kwestia organizacji.

milka co to za zwierzak? Boski :D

burunduk- wiewiórka syberyjska:) mam dwie takie jedna cała biała:)

PO CO ZNOW ZAKLADASZ TEN SAM TEMAT?? MAŁO MASZ TAM ODPIOWIEDZI? MYSLE ZE NAWET SPORO,tak kontynuuj swoje dylematy http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5438723

świetna jest ;)

Dlaczego czepiacie się mnie??????

Współczesny facet jest już tak wychowany/nauczony. Zacznij powoli angażować męża w opiekę nad córką. Niech pomaga Ci kąpać dziecko,poproś żeby nalał wody do wanienki,niech potrzyma córeczkę w wanience Ty idź niby po coś..zniknij na 5 minut on w tym czasie sam zajmie się malutką,bo nie będzie miał wyjścia. Jeśli nie karmisz piersią to naucz męża robić mleko małej. Odważ się i zostaw jemu małą ,wyjdź do sklepu. Zachęcaj go do przewijania córki. Najpierw to będą małe kroczki z czasem wszystko będzie robił przy dziecku. Znam wielu takich co się zapierali a dzisiaj opiekują się niemowlakami. Musisz nauczyć męża radzić sobie wykąpać,nakarmić,przebrać dziecko,bo możesz np zachorować i co wtedy ? Ja kiedyś miałam taką grypę jelitową,że przez 2 dni nie wychodziłam z sypialni tak mną trzęsło. Mąż zajmował się wtedy dwójką naszych dzieci.