Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patryska000

Ciaza w anglii a zasilek potrzebna rada !!!

Polecane posty

Gość patryska000

Hej wlasnie dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, mieszkam i pracuje w anglii wiec mam pytanie. Od kiedy moge isc na zwolnienie lekarskie? Pracuje fizycznie po 8 godzin dziennie jest to ciezka praca i szczerze nie wyobrazam sobie w ciazy tam robic. Jak to jest czy bede miala platne chorobowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj nie daja zwolnien lekarskich jesli ciaza przebiega prawidlowo. Pracodawca powinien cie przeniesc na inne stanowisko. Ale zwolnienia bo pracujesz fizycznie nie dostaniesz. Na macierzynski mozesz isc na 11 tygodni przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koikjiop
ledwo sie dowiedziala o ciazy i juz chce na zwolnienie, typowa polka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko na macierzyńskie możesz iść kiedy chcesz, tylko jak Ci się już skończy ten okres, który Ci przysługuje, to musisz wrócić do pracy.A propos chorobowego, to zależy jak pracodawca się będzie zapatrywał na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koikjop Jak dziewczyna pracuje ciężko fizycznie, to może być duże ryzyko poronienia, wcale się jej nie dziwię i rozumiem, że się boi. Co innego praca w biurze przy komputerku, a co innego ciężka fizyczna praca w fabryce.A często te paniusie które mają taką pracę przy biurku, najwięcej krzyczą i się wymądrzają, że one to do samego końca pracowały.Już sobie je wyobrażam z tymi wielkimi brzuchami, podnoszące ciężkie skrzynki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donkapatke nie ma chorobowego w UK jak ciaza jest zdrowa. Pracodawca powinien zrobic z nia risk assessment i przeniesc na inne, bezpieczniejsze stanowisko. Ale skoro to mloda ciaza, to autorka zapewne jeszcze nie poinformowala pracodawcy o swoim stanie. I tez nie prawda, ze na macierzynski mozna isc kiedy sie chce, po macierzynskim nie musi wracac do pracy, moze sie zwolnic lub poprosic o zmniejszenie etatu. Przerabialam 2 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co jeśli pracodawca nie ma dla niej innego stanowiska, tylko to na którym ona pracuje? Ma pracować aż poroni? Jeszcze jedno, to już pytanie odnośnie mojej osoby, jeśli siostra poroniła dwa razy, czy lekarz może mnie wysłać na chorobowe, w sensie, jeśli istnieje ryzyko poronienia?Bo zawsze pytają, czy w bliskiej rodzinie były poronienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na macierzyński możesz iść najwcześniej 11 tyg. przed datą porodu (o ile dobrze pamietam), do tego czasu tak jak ktoś wyżej pisał - risk assesment i przeniesienie na inne stanowisko, tylko nie wiem, w którym momencie się to robi, bo zaświadczenie od położnej o ciązy będziesz miała dopiero po 20 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli pracodawca nie ma dla niej innego stanowiska to tak czy inaczej nie dostanie zwolnienia. To juz lezy w interesie pracodawcy zeby zapewnic jej odpowiednie warunki pracy. No i moze brac czesciej przerwy bez tlumaczenia sie nikomu. Co do Twojego pytania. Jesli byly wczesniejsze poronienia to sprawa wyglada inaczej, aczkolwiek moja kolezanka poronila 2 razy i tez specjalnie sie nia nie przejeto. Do 12 tygodnia ciazy oni nie zajmuja sie specjalnie kobieta. Mojej kolezance powiedziano, ze musi poronic 3 raz zeby zaczeli wogoe robic jej jakies badania czy cos. Obie pracujemy w tym samym miejscu. Nie jest to biuro, nie fabryka, ale stoi sie na nogach 8-9 godzin dziennie. Ja w 2 ciazy mialam problemy z lozyskiem. Mialam sie oszczedzac, sporo odpoczywac, ale o zwolnieniu nie bylo wogole mowy. No chyba, ze wystapiloby krwawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donkapatke przepraszam zle zrozumialam Twoje pytanie. Nie wiem czy wysla cie na zwolnienie z powodu poronien siostry. Nie liczylabym jednak na wiele, moze poza wieksza opieka, ale to dopiero po 12 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i mnie nie pytano o poronienia w rodzinie, tylko czy ja wczesniej ronilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie jestem w ciąży, ale pytam tak na zapas, jakby to mogło wyglądać.A propos pytań na temat poronienia, to lekarz, do którego zawsze chodzę, pytał się mnie o takie coś. Ja nie mam lekkiej pracy, dlatego boję się, że szybko będę chciała uciec na zwolnienie, jeśli przyjdzie mi być w ciąży, bo poronienia bym nie przeżyła, w sensie psychicznym oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli ciaza bedzie przebiegala prawidlowo to nie nastawiaj sie za bardzo na zwolnienie. Tu nie praktykuje sie takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po to sa rekawiczki
Chrobowe bedziesz miala platne,ale pewnie tylko ustawowe 85 f tygodniowo a to raczej nie sa kokosy wiec zwykle takie zwolnienie po prostu sie nie oplaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po to sa rekawiczki
Chorobowe bedziesz miala platne,ale prawdopodobnie tylko ustawowa stawke 85 f tygodniowo, chyba ze masz pracodawce ktory sam placi za chorobowe ekstra, w co watpie. Nie oplaca sie naprawde, pracodawcy chetnie pojda na reke co do przeanalizowania warunkow pracy, zrobia risk assessment i warto pracowac dalej. Ja pracowalam do konca grudnia a termin porodu mialam na 11 luty, bylam traktowana jak krolewna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po to sa rekawiczki
A co do zwolnien lekarskich to u nas nie ma problemu w przychodni. Kazdy lekarz da czy to ze wzgledu na ciaze, czy ze wzgledu na stres w pracy (to drugie wiem z wlasnego doswiadczenia calkiem niedawno).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala211134
Hej. Ja w maju poronilam a pracowalam w fabryce po 12godz nocki. Pozniej w lipcu zaszlam drugi raz. Pracowalam troche i szukalam rozwiazania zeby nie ryzykowac. Lekarze nie chcieli dawac zwolnienia ale poszlam do lekarza innego powiedzialam zeby napisal ze moge pracowac ale w lekkich warublnkach i napisal. W fabryce a jestem zatrudniona przeznagencje nie znalezli zadnego stsnowiska wiec moje zwolnienie potraktowali jak nornalne i mi placa. Teraz jestem w 23tyg i musze znow isc po zwolnienie bo nie przysluguje jeszcze chyba macierzynski... Prawo jest tskie ze jak sa warunki zagrazajace maja znalezc inna prace albo wysylaja na platny urlop.Ale lepiej idz do lekarza bo samemu walczyc bym nie chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do po to są rękawiczki U mnie też nie mam problemu ze zwolnieniami, bo mam stalą lekarkę, która dużo już o mnie wie.Kto wie, może w czasie ciąży,też chętnie mi wypisze jakieś zwolnienie, czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×