Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miłość Ci (prawie) wszystko

Kiedy usłyszałyście od swoich mężów/długoletnich partnerówn kocham?

Polecane posty

Gość miłość Ci (prawie) wszystko

tj w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depesza
pisamismy ze soba 3 mies przez neta (znalismy sie wczesniej tylko z czesc , czesci tyle), wtedy zaiskrzylo i po 2 randkach napisal ze mie kocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość Ci (prawie) wszystko
jeszcze prosiłabym o pisanie ile już jesteście ze sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do depesza
napisał że cie kocha :O woow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usłyszałam wczoraj
zaraz po tym jak mu powiedziałam, że właśnie dowiedziałam się o jego zdradach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatata lisowska
znalismy sie miesiac , powiedzial przez telefon kocham cie , jestesmy 9 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatata lisowska
ale takie prawdziwe zakochanie to bylo gdzies po roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna izabella zazdroszcze Ci odpowiedzialnego faceta/ ledwo fiutek drgnie, a ten mysli, ze kocha:o ja późno, po kilku mc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depesza
jestesmy arzem 3 lata, tak napisal bo mieszkal daleko i przyjechal specjalnie zeby sie spotkac wiec wrocil do siebie rozmawialismy o spotkaniu i napisal, co w tym zlego skoro przy nastepnym spotlaniu mi powiedzial i do dzisiaj slysze to codziennie :-) moja przyjaciolka uuslyszala po roku i to nie bezposrednio od niego tylko trzymal miska na kolanach i powiedzial ze misiek ja kocha :p :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja usłyszałam kocham
jak mu powiedziałam, że jestem w ciąży od tej pory ani tego ani też żadnego innego słowa od niego nie usłyszałam słuch po nim zaginął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kciukiem - owszem, pośpieszył się z deklaracją, ale jak widać mówił szczerze ;) Sądząc jednak po Twoich złośliwościach coś Ci się w życiu i związku nie układa...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego sądzisz, że to złosliwosci? widocznie raz sie udalo, skroo jestescie ze soba 6 lat. ale pomysl ilu dzuewczynom musial to wczesniej powiedziec, neistety nieszczerze. mentalnego chlopca, bym nie chciala, bo nikt nie wie czy kocha po pierwszej randce:O jakby moj obecny tak mi palnal, z pewnoscia nie obchodzilibysmy kilka mc temu rocznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgaPetofa
po dwoch miesiacach powiedzial, ze mnie kocha ja po czterech rok razem i ciagle to sobie mowimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słyszę codziennie...
jesteśmy 34,5 lat po ślubie+2 lata przed. Właściwie codziennie słyszę, że mnie kocha :), a np. dziś rano "jakie to szczęscie, że Cię mam"... Mówi do mnie "skarbie", "aniołku" itp. Miłe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffhjj
od jednego po 2 tyg, bylismy 6 lat ale to byla oksyczna relacja od obecnego po jakims roku, nigdy wczesniej tego zadnej nie mowil obecnie minely 2 lata razem wiec nie jestesmy zbyt dlugo zze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
razem jestesmy 10lat, a kocham Cie usłyszałam chyba czwartego dnia :) wlasciwie nie wprost tylko o czyms tam rozmawialiśmy a on powiedział cos w stylu "dla mnie to normalne, ze tak robie skoro Cie kocham" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po miesiącu (3 razy się widzieliśmy) Już 8 lat po ślubie jesteśmy. Jeśli to jeden jedyny to się to wie na samym początku. To jak takie olśnienie po latach w mroku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i wcześniej nikomu nie powiedziałam tego, on też (no przynajmniej tak twierdzi) I dalej kocham miłością szaleńczą :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się zgodzę,że jak facet na 1 randce czy nawet po 2 m-ch mówi,że kocha to wcale to nie jest prawda.Wybaczcie dziewczyny ale jakby mój facet mi powiedział "kocham " po kilku tygodniach znajomości to bym go wyśmiała.Człowieka trzeba poznać,polubić i wtedy dopiero można mówić o miłości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz, a ja swojego nie wyśmiałam i nie załuję. Sama powiedziałam mu to bardzo szybko, gdzieś po dwóch tygodniach bo pierwszy raz tak czułam. Czas pokazał, ze oboje wiedzieliśmy od razu, ze to "to". Wiec z czego sie tu śmiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki dylemat
nie ma tu reguly niektorzy ludzie zakochuja sie od razu inni sa bardziej ostrozni i potrzebuja wiecej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
przyjaźniliśmy się kilka lat, oboje byliśmy w związkach gdy się poznaliśmy, on się szybko po naszym poznaniu rozstał z dziewczyną (nie wiem z jakiego powodu ani kto zerwał), ja byłam ze swoim jeszcze 3 lata. gdy się z nim rozstałam po kilku miesiącach zaczęliśmy się spotykać, a jako, ze znaliśmy się kilka lat to po tygodniu powiedział mi, że mnie kocha od bardzo dawna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
a jesteśmy razem 3 lata (1,5 po ślubie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbffsd
mojemu powiedzialam jakos miesiac po poznaniu, on mi kilka dni pozniej. razem 9 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myśle, ze to nie ma
znaczenia kiedy to jest powiedziane, tylko kto to mówi ,jaki rodzaj czlowieka jak facet jest w porządku to powie po tygodniu i bedzie to prawdziwe jak facet guzik wart z charakteru ,to powie po roku , a i tak jego slowa beda nic nie warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska kraska
Znalizmy sie juz troche i z racji odleglosci duzo smsowalismy mniej widywalismy. Nie bylismy oficjalbie razem. W luznej rozmowie zaczol pisac o imprezie na ktora idzie ale mu sie nie chce i ze sie zakochal.. Wkurzylam sie ale grzecznie odpisalam ze szczesciara z niej, wtedy odpisal ze to we mnie sie zakochal ;)) poprosil wtedy tez o spotkanie i przyjechal i poprosil o bycie razem ;) i tak jest juz 12 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×