Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MarudA2

Dlaczego tkwicie w tych związkach?

Polecane posty

Gość MarudA2

Tyle tutaj tematów poruszających istotne problemy zaistniałe w waszych relacjach. Generalnie normalnie i logicznie podchodząc do pewnych zagadnień nawet nie było by dyskusji, ale nie tu... nie wy... Zamiast przestać się łudzić i narzekać zróbcie coś z tym. Tak dobrze wam idzie radzenie innym, dlaczego zatem sami sobie pomóc nie potraficie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie nazywa dysonansik poznawczy. mowisz dziecku ze papierochy szkodza a odpalasz przy tym peta od peta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo w stosunku do swoich problemów człowiek jest nieobiektywny i nie zawsze podejmuje właściwe decyzje. Czasem ludzie z boku widzą więcej niż my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afronele
"Czasem ludzie z boku widzą więcej niż my" Tyle, ze to nam nic a nic nie pomaga. Posluchamy, ponarzekamy i dalej robimy swoje. Tak ma tu 95%. Wiem, jestem wymagajaca ale 5 procent, to mi troche mnalo, haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już wybór osobisty każdego z nas. Ma przedstawione dwie drogi, która wybierze, to już prywatna sprawa tej osoby. Pretensje będzie mogła mieć do siebie. Ale czasem pomaga, takie świeże spojrzenie na pewne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjvhhfhg
Wg mnie to zależy od tego na ile pewna siebie i ustawiona jest dana osoba. Jeśli kobieta jest kura domową uzależniona od męża to chociaż jest jej źle to ponarzeka tu a potem i tak nic z tym nie zrobi. Panie które mają prace, są samodzielne, nie beda miały problemu by skończyć związek, zacząć nowy lub być szczęśliwym singlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×