mUSZE sie wyżalić nie wyrabiam ;(((( chodzi o rodziców

jak nienawidze rodziców, ojca zwlaszcza - traktują mnie jak nastolatkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wczoraj ojciec zabrał mi szorty...leżały na podłodze... on od długiego czasu sie wkurzał,że w nich chodze. W ogóle cała rodzina (czyli rodzice i babka) wkurzali sie......................... jak sie czuję? :( jak śmieć.... chce mi sie płakać, krzyczeć...takie poniżenie... mam 23 lata, nie mieszkam z rodzicami, czasem tylko do nich wpadam

uwazam ze to czysta prowokacja , nie wierze że tacy ludzie serio istnieja. Nie mieszkasz z rodzicami, wkur..wiaja cię, to po kiego grzyba do nich łazisz!!!!!????????? i potem miauczysz na forum? Mamy Ci ojca wychować?? czy jak? Powaznie pytam. Jak mnie ktos z rodziny wyprowadza z rownowagi to po prostu zazwyczaj nabieram dystansu i staram sie nie odzywac i nie prowadzic swojego zycia kolo takich ludzi. Bez wzgledu czy to jest siostra wujek ciocia mama tata babcia czy k..wa pies.

niestety to nie prowokacja, nienawidzę mojego życia!! nie mieszkam z nimi a wtrącają sie w moje życie... nie mam czasu na gotowanie, wiec wpadam do nich na obiady i na tv, bo nie mam telewizora a oni wtedy odwalają mi to...chyba faktycznie przestanę do nich przychodzić i zerwę z nimi kontakty bo sie zajebie ;((((((

sorki ale strasznei niedojrzała jesteś, więc tak Cię też traktują. Ja też czasem nie mam czasu na obiad ale nie latam po ludziach. Raz w tygodniu na niedzielny obiad wystarczy skoro tak Cię wkurzają. Sama musisz sobie z tym poradzić. Rozumiem ludzi ktorzy jeszcze w tym wieku mieszkaja z rodzicami i są na dodatek na ich utrzymaniu, ale TY ???????????? Serio, mieszkasz sama i jeszcze marudzisz ze " a jak jestem u mamusi to......." no zastanow sie. Nie łaź tam i tyle. i nie ma " ale to są moi rodzice". Rodzice tez muszą cos zrozumiec.

tu nie o niedojrzałość chodzi! oni mnie traktują jak własnosc!! inne laski mając 15 lat mogą nosić stringi, szpilki ostry make up a ja zawsze mam robić wszystko pod ich dyktando, mam sie ubierać tak a tak, a jak inaczej to od razu jest "ty zdziro" jak wracałam o3 do domu bo jezdzilam po miescie to było "ty szmato, kurwo" przecież to patologia! :(

odwiedziłaś rodziców i twoje szorty leżały na podłodze ???

tez mnie to zastanawia. Odwiedzila rodzicow a spodnie walały sie po podłodze. Wstyd.