Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potrzebuję... porady...

dziecko uderza mocno głową

Polecane posty

Gość potrzebuję... porady...

Synek ma 15 miesięcy i od 1,5 miesiąca jak się rozzłości to bardzo mocno rzuca głowę do tyłu i uderza nią raz po raz. Jak siedzi w krzesełku do karmienia to boję się, że sobie rozbije głowę, tak samo w wózku, czy jak znajdzie się blisko ściany. Robi to ze złości, jak czegoś nie dostanie czy coś mu się nie spodoba. Boję się już o tą jego głowę. Czy to normalne? Raz mu się zdarzyło, że tłukł głową o podłogę ze złości. Na razie się nie poddaję i mu nie ulegam. Staram się przeczekać te jego napady. Zęby też wiem że go mocno męczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iklementyna
Bierz go wtedy na ręce i kladz np na materiału , albo poduszkach i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iklementyna
Bierz go wtedy na ręce i kladz np na materiału , albo poduszkach i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iklementyna
Materacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuję... porady...
czy to jest normalne????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrrr3241
to może być objaw jakiejś choroby , powiedz o tym lekarzowi on pomoże każe zrobić badania krwi i może wyśle do neurologa . Naprawdę nie żartuję idż do pediatry o poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajdzior
mój też jest nerwus, czytałam ze to normalne ze uderza nawet głową ... ale jesli mozcno to wiadomo ze to nie bezpieczne dla niego moj co prawda uderzy głową ale tak delikatnie zeby go nie bolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bjjjork
Mój też tak miał tak po roczku. Zdarzyło się to kilka razy, i szybko mu przeszło, gdy się zorientowal, że to boli;) chociaż nie powiem, wyglądało strasznie, jakby miał jakieś zaburzenia czy coś, no i obciach, jak się tak zachowywał u znajomych :) po prostu dziecko jest sfrustrowane lub zmęczone, lub wkurzone (lub wszystko na raz) i wyładowuje w ten sposób złe emocje. Postaraj się go zrozumieć aha, i nie mów, że tak nie wolno, bo bedzie Ci robil na przekór. Ja mówilam,że będziesz miał ałka, a później, jak przychodził do mnie pokazywając głowe - no widzisz, mama Ci mówila, że bedziesz miał ałka jak będziesz tak robił teraz juz dawno nie bylo takiego zachowania (a ma niecałe 2 latka), czasem w wyglupach powywija głową albo wali nią w kanapę/poduszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuję... porady...
Tylko tak robi jak się złości, nie traci przytomności itp. byliśmy niedawno na szczepieniu i pani doktor mówi, że okaz zdrowia, krew mu robiłam jest ok. Koleżanki dla odmiany tupie i rzuca się na podłogę. Nie chcę iść bez potrzeby zwłaszcza, że w przychodni jeszcze czymś się zarazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajdzior
mój ma 17miesięcy i teraz jak uderzy czy cokolwiek to mówi ała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuję... porady...
Chyba go nie boli bo nie płacze przy tym, ale mi podchodzi serce do gardła....................... A może wie, że ja się boję tego i specjalnie tak robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iklementyna
Dlatego napisałam żebyś nie zwracała uwagi tylko go przeniosła w bezpieczne miejsce. Jeśli robi tak na chodniku, przlóz go na trawę, jeśli o podłogę to polz mu poduszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest lepsze
to jest normalne wbrew porozorom, odreagowuje tak i w tym momencie kiedy to robi, nie boli go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuję... porady...
czyli muszę przeczekać wydaje mi się, że lekarz tu niepotrzeby. co powiem, że dziecko się wścieka bo nie może np: zrzucić żelazka czy wyrzuca talerz z jedzeniem na podłogę, a ja mówię, że nie może tak robić. czasami juz nie mam siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katowice-częstochowa
mój syn też tak robił. na początku się wystraszyłam i stwierdziłam, że to chyba normalne nie jest ale poczytała o tym porozmawiałam z koleżankami i tak właśnie wyładowywuje swoją złość, frustracje i inne neg. emocje. albo jak cos chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebuję... porady...
kiedy to przeszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×