Spotkałam się z panem z kafe. Okazał sie oszustem

Miał tu swój wątek. Wydawał sie być miły, elokwętny. Pisał o swoim życiu, barwnym, ciekawym. Przeszliśmy na priv. Pisaliśmy ze sobą pół roku. Postanowiliśmy sie spotkać. Kim okazał się ów amant? Niski (165 cm) prawiczek, zaniedbany z brzuszkiem, mieszkający z mamą, bez wykształcenia, bezrobotny, nigdy nigdzie nie pracował. Tacy oszuści piszą na Kafe.

Który to wątek był jego? Odpowiedz, to bardzo ważne dla mnie!!! Czy on miał penisa skrzywionego w lewo i sapał, kiedy robiłaś mu loda?

dobre to spotkanie za slownikiem

Nie, cieniutko jęczał, jak eunuch zupełnie. Proszę o odnoszenie się do meritum wątku, a nie poprawnej polszczyzny.

Hahaha, ja też go chyba widziałam, rzeczywiście ma 165 cm wzrostu, mieszka z mamą. Opowiadał, że spotkał się z jakąś dziewczyną z kafe, pisała mu że jest szczupłą blondynką, a okazała się 90 kg paszczurem z przetłuszczonymi włosami. To byłaś Ty? :-) Ale jazda!!! :-)

Nie, absolutnie. ja jestem wysoka, mam 178 cm i jestem bardzo szczupła. Wobraźcie sobie jak żenujące było dla mnie to spotkanie. Ten karzełek z brzuszkiem piwnym wchodził mi pod pachę !

Raz spotkałem się z jedną Asią która okazała się Anią i twierdzila ze ma taki błąd w systemie ze s to u niej n i na odwrot.

O właśnie!!! 178 i bardzo szczupła miała być!!! Wiesz, jaki był wkurzony, jak opowiadał o tobie? Tzn. on nic nie ma do dziewczyn 90+, ale chodzi o to, że trochę podkoloryzowałaś :-).

Ale ten pan mnie wykorzystał! Najpierw mnie naciągnął na kebaba i hamburgera, a potem nie oddał kasy za to! i jeszcze chciał u mnie przenocować!

ja waże 56 kg! A twn pan to brzuchaty karzełek z twarzą starej baby :o

osoba, która proponuje spotkanie ze słownikiem tez powinna sie z nim spotkać zanim zacznie tryskać mądrością: ELOKWENTNY- tak to sie pisze.

To nie jest temat o poprawnej polszczyźnie ale o nieuczciwości. Proszę pisać na temat.

Daj swoje zdjęcie, to ocenimy, czy taki mezalians popełniłaś tym spotkaniem!

A napiszesz który to był wątek? Proszę! Bardzo mi zależy.

Nie napiszę, bo dużo tam pisałam na dodatek pod czarnym nickiem.

to moze ten z krtorym ja pisze a opis pasuje lecz nie mam dowodow.mozemy na priv pogadac jak nie chcesz tu. to wazne dla mnie

To chodzi o mnie. ­ Ach WY kobiety puch marny

No tak, ja mam 166 cm.

To na pewno nie byłem ja:P.