Najbardziej wieśniackie imiona facetów

Grzegorz to najbardziej wieśniackie imię ever <6

Adam - no zwyczajna wiocha. Piotr - to po prostu taki rolnik, wsiun.

Marek, uwielbiam to imię. Zawsze tak chciałam syna nazwać. Na cześć Marka Agrypy of corse. Niestety wyszłam za Marka i syn dostał inne, równie obciachowe, na cześć mojego nauczyciela historii, Michał.

jarosław bez dwóch zdań:o

Jessica , Alex Amerykańskie takie no nie :)

Grzegorz i Łukasz... no wsioki pełną gębą:D

Krzysiek dla chuuja to imie

Jacek placek

Cezary - tak powinien wabic sie duzy pies. Cezary aport! Cezary do nogi!

Obok mnie mieszkali dwaj bracia - Wiesiek i Mariusz. I tak wygladali jak sie nazywali. Wiesiek to typowy wyrosniety cwok ze wsi co ma lapska wielkie jak podolski zlodziej. A Mariusz to taki mizerny zniewiescialy pedalek. Straszna :O

Jak to dobrze, że się okazało że moje imię jest wieśniackie. Bo gdyby nie było wieśniackie, to musiało by być pedalskie. Przecież innych opcji nie ma:)

Mirek nie podoba mi się ani Sylwester ani Olgierd ani Romek ani Zbyszek ani Wacław

Mody na imiona sie zmieniaja. Dzis najgorsze sa imiona "starodawne", bo wiadomo ze nosza je jacys zdziadziali wujkowie oraz dziwaczne imiona popularne wsrod dolow spolecznych: Kewinki, Brajanki, itp. Za dwadziescia trzydziesci lat, najbardziej obciachowe beda imiona ktore dzis sa modne i masowe. Tak to sie toczy :P

Brajanek

Mariusz

Seweryn :D

Fiutek bardzo ladne.