Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Motylla85

Przeczytajcie...kiedy to dziecko ma mamę?

Polecane posty

Nie wiem czy można takie coś umieszczać, najwyzej usuną. Ale czytam z niedowierzaniem...wiem, różne sytuacje itd, ale kiedy to dziecko ma mamę? Od 20-stej ? Też nie, bo wtedy trzeba go również zabawiać, więc jak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjkkkkk
takie czasy,przykre.. Ciesze sie,ze wyjechalam z kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarny słoń
może to tylko przejściowa sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitkkaaaaaaaaaaa
niestety takie czasy, taką ma prace widocznie, kasa kasa i kasa, myslę ze jej na pewno nie łatwo z tą sytuacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz...niektore dzieci mają mame caly dzien od rana do wieczora ale tylko czysto fizycznie mają mame jako osobe,zrobią sniadanie, dadzą obiad, kolacje i tyle z zainteresowania sie dzieckiem, dziecko caly dzien samo sobie jest przeznaczone,bo mamie nie chce sie nic z nim robic,ani wyjsc na spacer,ani sie z nim pobawic, ani porozmawiac,a bywa i tak ze mama widzi sie z dziecmi np kilka godzin dzienie i wtedy super ze sobą czas spedzają -aktywnie a nie wegetacyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątek
No ale coCiebie tak bulwersuje? Przecież nie szuka płatnego mordercy dla zabicia dziecka tylko opiekunki do niego. Może to jakaś przejściowa sytuacja, może matka musi tak pracować aby się utrzymać. Sytuacje życiowe są różne. A wiesz, że za tzw PRL istniały żłobki tygodniowe i rodzice zabierali dziecko tylko na niedzielę bo soboty też były pracujące. I wyobraź sobie, że te dzieci pewnie przeżyły. Takie czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjk,u
To jest kurwa a nie matka :( Po co sobie dzieciaka robiła? Nie piszcie, że takie czasy, bo dzisiaj matki pracują najczęściej nie dlatego, że muszą, ale dlatego żeby się czegoś dorobić, bo "przecież koleżanka ma własnościowe mieszkanie, a my jeszcze nie" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak nasz piękny kraj wspiera rodziny. Niestety, mało znam ludzi, którzy nie muszą we dwójkę równo zapierdalać, żeby móc utrzymać siebie i dziecko. Dlatego dzieci mieć nie zamierzam, chyba że się wyniosę gdzieś, gdzie obywatel jest traktowany jak człowiek, a nie jak robak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2l. zona 3l
tez mam dwulatka w domu, tez pracuje do 20 (ale od 13 wiec mam czas soba sie nacieszyc.) jak wracam z pracy to od razu szykuje malego do snu, przeczytam bajke i spimy wiec nie wiem po co tamtemu dziecky matka jak widuja ja moze z pol godziny. jak dla mnie to chora sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkooooooooooooooooooo
tokcyczna już nie pisz głupot ze dziecko co siedzi od 7 do 17 w żłobku a później do 20 z niania ma lepiej niż dziecko co jest z mama cały dzień. Nawet jeżeli mama np pracuje przy kompie to dziecko jest z mama a nie z obcymi cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątek
he he he Jak wam łatwo oceniać matkę nie znając całej życiowej sytuacji. Nie wtyd tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieee, bo tu same bezrobotne matki, które mieszkają za free na piętrze u teściów i na które zapierdalają ich nieszczęśliwi mężowie. Takie pierwsze to nazywania innych złymi matkami. A tak naprawdę gdybyście przejrzały na oczy to byście zobaczyły, że takie jest życie. Prawdziwe życie. No bo inaczej skąd tyle porypanych gimnazjalistów, skoro większość ma rodziców, którzy spędzają z nim 15 godzin dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popatrzcie inaczek
a moze to ogloszenie zamiescil zapracowany ojciec? moze swierzo zostal wdowcem i nie radzi sobie z laczeniem pracy i opieki nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
od 7 do 20 dwuletnie dziecko bez rodziców ...to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczyło wziąć ślub.
Też jestem jeszcze w pracy i pewnie posiedzę do 20 co najmniej,bo mam dyżur za szefa który pojechał na areszt do sądu. Tyle że u nas mąż zajmuje się teraz dzieckiem. I co może mi powinni prawa rodzicielskie odebrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracy szukam bb
a tak swoja droga to bardzo fajna oferta pracy dla kobiet ktore chca pracowac ale nie maja jak bo maz w pracy a dziecka nie ma z kim zostawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO "ło matkooooo" --napisalm wyraźnie ,ze czasami dziecko znajdzie zainteresowanie sobą i ten czas jest AKTYWNIE spedzony z mama na zabawach spacerach,pod niego gdy sie widzi z mamą znacznie mniej niz 24/h co bywa i tak ze przez te 24 h w ogole nie ma ze strony matki chęci zajecia sie dzieckiem bo tylko tv by ogladala,a jesli chodzi o wyjscie na spacer to dziecko na parapecie posadzi przy uchylonym oknie i niech tak sie wietrzy..jak to moja znajoma robi :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERTGH
bo ty wolicie iść do gminy po zasiłek. dla mnie jesteście jeszcze większym zerem niż ta matka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarny słoń
ale co tutaj wymaga takiej dyskusji? może to tylko chwilowe, ze względu na przedświąteczny nawał pracy? może rodzic został sam z dzieckiem i musi ogarnąć na nowo życie a nawet jeśli nie - to życie wyłącznie tej rodziny jak nie chcesz pomóc - po co się mieszasz? wywęszyć jakąś sensację na użytek kafeterii? poczuć się w swojej podłości lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i???
ToksycznaKobita to że ty nie lubisz spedzać czasu z własnymi dziećmi i siedzisz w pracy od rana wieczora żeby się nimi nie zajmować to nie znaczy ze każda matka tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co was to obchodzi jak ktos
wychowuje swoje dziecko?? dziecko ma zapewniona i opieke gdy mama jest w pracy, po pracy i weekendy epwnie zajmuje sie dizeckiem o co ten krzyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona się wypowie
Takie czasy przyszły i to pytanie bardziej do polityków. Myślisz, że mama w Polsce ma łatwo? Myślisz, że matka Polka nie chciałaby spędzać z dzieckiem całych dni? Cieszyć się szczęściem i patrzeć jak jej maluch rośnie, jeść z nim śniadań, obiadków, przygotowywać podwieczorki i kolacje. Stawiać z nim babki w piasku i zjeżdżać na sankach... Taką mamą byłam jak moje dziecko było małe. Wieczorami i w nocy pracowałam, mój zawód mi na to pozwalał w tamtych czasach. Myślałam, że tak będzie zawsze, jednak popyt się skończył na moje usługi i mając 7-letnie dziecko byłam zmuszona założyć firmę sama.Godziny otwarcia od 9 do 17. Sama musiałam ją organizować, wszystko sama. Pracowałam od 4 rano jak miałam szczęście do 24. Jak miałam szczęście wstawałam o 5 rano i pracę kończyłam o 23. Nie miałam szans widzieć mojego dziecka przez 4 miesiące. Przychodziłam do domu dziecko spało, wychodziłam jeszcze spało. Otwierałam tylko drzwi do jego pokoju i ryczałam, tak samo jak wychodziłam. Miało tylko budzik i telefon i informowało mnie, że nie ma już skarpetek czystych i majtek, wtedy z wywieszonym jęzorem udawałam się do sklepu i kupowałam na cały tydzień w/w rzeczy. Moje dziecko miało w pewnym momencie 60 par majtek..... Sytuacja mnie do dzisiaj przeraża, bo jakby ktoś o tym wiedział, zabraliby mi dziecko. O niani nie marzyłam, bo mnie na to nie było stać. Relacje z dzieckiem mam dziś wspaniałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cudowną ideologie wywnioskowaleś/łas :o wyraznie napisalam ze już wole widziec sie z dziecmi kilka godzin dziennie niz jakbym miala 24/h z nimi przebywac i byc bierna jak to wcale nie malo sie o tym slyszy Ae jak chcesz wiedziec to cały wekend widze sie z domownikami (no pomijam jakies wyjscia na 1-2 h) i spedzamy ze sobą akjtywnie fajnie czas,a nie ze kazdy gapi sie w tv i tyle z wspolnej "rozrywki" a bywa i tak ,nie zaprzeczaj ,ze dziecko rzekomi ma całodobowo matke a w prawdzie czuje sie jaby nie miało,bo matce nic sie nie chec,ani na spacer,ani na wspolna zabawe, tylko tv oglada,da jesc, a dziecko niezauwazalne samo sobie jest pozostawione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona się wypowie
Nigdy w życiu nie zapomnę tego bólu jak uczyłam moje dziecko, jak ma przechodzić przez drogę, bo zawsze ja za rączkę je przeprowadzałam i bezpiecznie do szkoły czekałam i do domu. Jak wiedziałam, Nauczyłam je, że będzie musiało iść same już do szkoły. Jak je puściłam pierwszy raz samo, to obserwowałam, czy da sobie radę. Ten strach, te zaciśnięte piąstki na ramiączkach tornistra, jak samo ulicę przechodziło. WYŁAM z bólu jak bóbr. Szłamza moim dzieckiem 100m, o czym ono nie wiedziało.Serce mi się kroiło. Potem ten strach jak wróci, ma zadzwonić, żyłam w takim strachu cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żona się wypowie
do hgjk,u hello tu Polska Ziemia, z jakiej planety nadajesz?!! Dzisiaj jak w Polskiej Ziemi nie pracuje dwoje rodziców, czytaj na opłaty jedno, drugie na jedzenie ledwo im się budżet zamyka. No chyba, że piszesz z pozycji mieszkam u rodziców/ teściów. Ja akurat sama zaiwaniam mam dwie firmy i dlatego, że mam dwie to z głodu nie zdycham jeszcze, a jak długo to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej, Ty!
Ex żona, pół godziny już wylewasz żale męczennicy na kafe, a w tym czasie firmy Ci się nie zawalą? :P Już bym wolała podgonić robotę przez te pół godziny i wcześniej do dziecka iść. :P A tak nawiasem, chciałaś kasy, to masz, czego jęczysz? Każdy ma taki los, jaki sobie sam zgotuje, bo oprócz zdrowia, wszystko inne na tym świecie od nas zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×