Koleżanka, zadawać się z nią czy nie?

koleżanka którą znam od września(z klasy w nowym LO), sama nie wiem co zrobić... na początku bardzo ją polubiłam, okazało się, że mamy podobne zainteresowania itp itd i w sumie niby ja lubię, ale z drugiej strony... ona mnie źle traktuje, patrzy na mnie z góry. Zresztą ona na wielu ludzi patrzy z góry, niestety jest typem dziewczyny, która uważa, że wszystkie rozumy pozjadała, ciągle słyszę, że ktoś jest głupi taki nie taki... niby chce się ze mną zadawać, ale traktuje mnie z wyższością, w sumie inne osoby z którymi zadaje się mniej przeważnie lepiej traktuje. Okazuje się też być osobą nieuznającą dyskusji, w sumie z każdym dniem naszej znajomości coraz bardziej się taka robi. Ona powie swoje zdanie na jakiś temat a ja chcę coś od siebie dopowiedzieć to czasem nim zdążę się wysłowić ona nie wiedząc jeszcze o co mi chodzi zaczyna się drzeć, że ona wie lepiej, ja nie będę jej uczyć i że ją wkurzam... i to o byle pierdoły potrafi się tak wkurzać. Ona mnie juz zaczyna wkurzac, ale z drugiej strony ją lubię trochę, no nie wiem... co by tu zrobic? zadawać się z nią czy nie?