Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pyśkaaa x

mój facet powiedzial ze jestem jego 1 jedyna prawdziwa miloscia, czy to prawda?

Polecane posty

Gość pyśkaaa x

miał wiele krotszych zwiazkow przede mną (bo ładny) i miał też dziewczynę z którą był 1 rok i 10 miesięcy. On 20, ona 15. Na początku nie było to nic wielkiego, czasem spotkanie jakieś, sms itp, potem doszedł sex (ona dziewica), potem zaczęli się częściej spotykać np 2-3 razy w tygodniu. Przyszedł wrzesień i poszła do internatu, zaczęły się problemy bo to był internat dla chłopcow i było w nim mało dziewczyn, oprócz tego mój facet mówił że była pie*dolnięta... coraz gorzej było i już na początku następnego roku zerwał z nią, była po*ebana, nie szanowała go, obrażała, pisała do jego kolegów itd itp.. ale wrócił bo przepraszała, mówiła że się zmieni itd, pozatym mówiła ze sobie cos zrobi. tyle ze przez nastepne 7 miesiecy juz byla lipa, zadko sie spotykali, on wtedy koledzy, dziewczyny itd i we wrzesniu go zdradzila.. wtedy zerwal z nia ostatecznie (konkretny powod do zerwania), ona znowu do niego pisala ale on juz nie dal za wygrana no i teraz jest ze mna. JEST NAM ZAJ**IŚCIE RAZEM, upewnia mnie ze jestem jego jedyna pierwsza prawdziwa miloscia, ze ze mna jest szczesliwy, ze jestem jego ostatnia dziewyczna, pare razy chcialam zerwac to mowil ze sobie cos zrobi, odstawil zupelnie kolegow i dziewczyny dla mnie [przy tamtej tak nie bylo, sama musiala go pilnowac]. teraz pytanie czy to prawda ze ja jestem jego pierwsza prawdziwa miloscia? czy to naprawde jest to biorąc pod uwagę to co bylo kiedys? czy gdyby ja na serio kochal nad zycie moglby teraz byc ze mna? nie ukrywam ze chce o tym porozmawiac, posluchac opinii starszych ale oczywiscie nie tylko [ja 18lat]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśkaaa x
dlaczego? a co z tą pierwszą , jego dluzszym związkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśkaaa x
to znaczy ze w rok lub 2 nie mozna stworzyc powaznwgo zwiazku? to znaczy ze nie mozna sie bardzo zakochac? czuc ze to ta jedyna osoba? niech mi ktos w koncu to wytlumaczy :( ktos starszy i mąrdzejszy. nie uwazam sie za fenomena w wieku 18 lat i nie sadze ze wszystko wiem i dlatego szukam wiedzy na rozne tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam za mlody, takich milosci jeszcze duzo przed Wami, choc teraz tego nie za akceptujesz co napisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto, po około 4 latach mija okres zauroczenia i dopiero wtedy, kiedy przychodzi pierwsza poważna próba charakterów, wychodzi kto jest kim w związku .. wszystkie związki gdzie napędem był tylko seks rozsypują się jak domki z kart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśkaaa x
aleee.. ja , nie ogarniam juz tego.. ;/ myslałam ze spotykac sie z kims rok i 10 miesiecy to duzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bokserki
Pierwszą, może i tak, ale zapomnij że ostatnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśkaaa x
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bokserki
jak to dlaczego? bo przez nastepne kilkadziesiąt lat życia zakocha sie jeszcze kilka lub kilkanaście razy. Wszyscy tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśkaaa x
yyy? ;o no to jesli mowi ze ja jestem jego prawdziwa miloscia i TO MALo to kim w takim razie byla dla niego ONA ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bokserki
tym samym, ale spoko, to tylko zycie, nie unoś sie tylko zyj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśkaaa x
tym samym czyli czym? prawdziwa miloscia??? ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bokserki
wróć do tego co tu napisaly czarnulce i weź do głowy. To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl;'
ja swojego poznalam majac 16 lat on 22 lat dzis nadal razem a mineło 18 lat od tamtej pory :) wiec są wyjatki :)na szczescie dla nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bokserki
tak, jaj zapewne też mówił o prawdziwej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bokserki
no, wyjątki zawsze są, ja ze swoją jestem 25 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktówka24
kurwa, durne dziecie idź stąd podłubać sobie w nosie i nie zakładaj 2 razy tego samego tematu. Siusiak Cie kopnie w dupę prędzej czy później, jak taka durna jesteś to im prędzej tym lepiej dla niego! ja nie wiem co z tymi nastolatkami dzisiaj, ja taka infantylna nie byłam w tym wieku, a na pewno się z tym tak nie obnosiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bokserki
spokojnie, ona tu tylko przyszła po potwierdzenie, że jest jego jedyną i prawdziwą miłością na najbliższe całe życie i nie uwierzy, że może być inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśkaaa x
no a nie wydaje sie WAM ze jest cos takiego ?> jak prawdziwa wielka jedyna milosc? np ja teraz czuje ze nie potafilabym byc z kims innym, jako w zwiazku i wgl nie bylabym szczesliwa bo to jego bardzo kocham, mamy wiele znakow, przeznaczenie, lubimy to samo, dogadujemy sie. kochamy sie oboje bardzo.? to co po mnie moglby miec inne skoro teraz mnie tak BARDZO kocha i chce spedzic ze mna reszte zycia.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz czujesz, niebawem Ci przejdzie... tzn. nie mówię, że przestaniesz kochać swojego partnera, jednak najzwyczajniej w świecie zobaczysz, że on również ma wady (liczne zapewne), że są inni faceci na świecie, że niektórym się nawet podobasz, a oni być może i Tobie ;) Dogadujecie się bo jesteście w momencie motylków. Zazwyczaj ludzie się nie kłócą prawie wcale w momencie silnego zakochania. On Ci tak powiedział? Dziewczyno, nie zachowuj się jak dziecko... to, że teraz tak mówi nie oznacza, że zawsze będzie tak mówił (i myślał).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bokserki
może tak będzie, a może nie. W tych sprawach nie istnieje "napewno", tylko "mozliwe. Każda miłość jest taka sam, no, podobna jedna do drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bokserki
jakl facet ma 23 lata i mówi "reszta życia", to może to być równie dobrze kilka lat. chyba szkoda strzępić klawiature.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśkaaa x
jestem głupia jak but, niech mnie ktoś wypastuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśkaaa x
to ze jestem mloda nie znaczy ze jestem glupia. to az tak dziwne ze chce posluchac co maja do powiedzenia inni ? az tak dziwne ? dlaczego kazda milosc jest taka sama ? to znaczy ze 1 i 2 i 3 i 10 partnerkę będzie kochał tak samo [o ile tak sie wydarzy oczywiscie] ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bokserki
dokładnie tak samo. uczucia są właściwe konkretnemu osobnikowi, taj jak bół, radość, smutek, jak ci smutno to zawsze podobnie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×