Aspirator do noska

Witam, mam mały problem. Mój synek ma katarek i używam aspiratora do noska. Dzisiaj w nocy przez przypadek a może i z zaspania zamiast wciągnąć powietrze wdmuchnęłam je do noska mojego 2 miesięcznego dziecka. Mały troszkę kasłał ale oprócz tego nic się nie dzieję je normalnie itp. Czy mogłam mu zrobić krzywdę. Dodam, że wdmuchnięcie było krótkie bo w porę się przebudziłam. Proszę o poradę. Pozdrawiam.

Gile mu wdmuchałaś do środka to zakasłał ale raczej krzywdy mu nie zrobiłaś ,małemu dziecku mimo odsysania i tak katar spływa nie ma na to rady ,trzeba często czyścic nos aby nie dopuścić do zapalenia gardła lub krtani. Polecam aspirator katarek podłączasz do odkurzacza na najmniejszy obrót i masz pewność że wysysa i dziecku krzywdy nie zrobi ,w domu mam fride i katarek ale nie ma porównania ,katarek o niebo lepszy .

faktycznie polecam katarek - dużo lepszy - ale ja w nocy nigdy nieodsysałam - daje kropelke oilbasu żeby dziecku się lepiej oddychało i głowe wyżej

Masz rację aspiratorek bardzo potrzebna rzecz, u mnie się sprawdził bardzo dobrze taki aspirator: http://haxe.pl/component/ssproducts/product/2 718-aspirator-do-nosa-elektryczny-bez-kupowania-dodatkowych- koncowek.html#1 -opis jest bardzo praktyczny , dobrze ściąga wydzielinę. ułatwia nam wychodzenie z choroby.