przedmiot nie zgodny z opisem ZDJECIA

Witam. chciala bym sie poradzic osoby bardzies wiadomej ode mnie. Zakupilam na pewnym portalu Buty koturny. Dziewczyna opisala je ""stan bardzo dobry malo chodzone jedna wada jest lekka ryska z tylu zupelnie nie widoczna! Dostalam buty w oplakanym stanie . Cala koturna sie odkleja ktos nie udoln ie probowal je posklejac i na zamszu pozostaly biale slady od kleju ktorych nie da sie wyczyscic, Czy w takiej sytuacji moge żadac zwrotu calkowitych kosztow poniesionych przeze mnie i oczekiwac nadplaty za odeslanie butow do wlascicielki? Ponizej zdjecia. Dziekuje bardzo za jaka kolwiek pomoc. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ 010a35a5ef663b4d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_ obrazek/40416ea2e2ed415a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_ obrazek/ec01accbed169cc4.html http://www.fotosik.pl/pokaz_ obrazek/344ffffc7620bf68.html

nikt nie pomoze?

pisze się "niezgodny" for fuck sake!

tak to bardzo wazne w zaistniałej sytuacji czy pisze sie tak czy siak.

wklej poprawnie strony ze zdjeciami, bo nic sie nie otwiera

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40416ea2e2ed415a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40416ea2e2ed415a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ec01accbed169cc4.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/344ffffc7620bf68.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/010a35a5ef663b4d.html

tak am ci szmacisko oddać kase za buciory i przesyłki w obie strony

Czyli mogę tego od niej wymagac? Jesli sie nie zgodzi co powinnam zrobic?

chciałaś byś modna za małe pieniądze to teraz płacz :-D a tak poważnie to zamiast kupować szpetne chińskie koturny w dodatku używane odkładaj na dobry aparat, bo te zdjęcia to jakaś masakra, nic nie widać

a gdzie kupowałaś? to ma duże znaczenie

to wcale nie były male pieniadze! Dziewczyna pisala ze miala je dwa razy na nodze ale nie potrafi w nich chodzic wiec co w tym zlego ze chcialam kupic kilka zloty taniej? Nie kazdemu sie przelewa! Kupowalan na portalu Szafa.pl

no to problem, bo szafa nie ma chyba systemu ochrony klienta. możesz ją prosić, grozić jej ale tak na prawdę jak się zaprze to nic nie uzyskasz

napisz do niej, powiedz, ze odsyłasz i ma ci oddac kase, postrasz ją policją, to pewnie gówniara wiec się przestraszy i odda

Nawet jesli po moich wiadomosciach sama przyznala ze przed wyslaniem "zauwazyla" rozklejenie ale próbowała to skleic i nie wiedziala ze to az tak zle wyglada? Sama przyznala sie do błędu;/

a napisała, ze odda kase?

zaproponowala ze odda 25 złoty na naprawe butów. Ale ja nie chce ich naprawiac chce odzyskac calkowity koszt ;/Tym bardziej ze zrobilo to celowo bo widziala jak buty wygladaja i sama próbowala je kleic;/

jeśli się przyznała to lepiej , masz dowód na to że buty były już w takim stanie zanim je otrzymałaś. co jednak to daje? to tylko, że ona nie może się już wypierać ich złego stanu. jednak jeśli pójdzie w zaparte i ci ich nie będzie chciała przyjąć to nic nie zrobisz, straszenie policję pomoże jeśli to rzeczywiscie jakaś gówniara z gimnazjum, ale jeśli jest cokolwiek zorientowana to będzie wiedziała, że policja się takimi głupotami nie zajmuje

na szafie głownie gimgówna siedzą :D powiedz, ze nie chhcesz 25 zł chcesz zwrot

dlatego mimo wszystko wolę allegro

-chcialabym -niewidoczna -niezgodny naucz sie pisac najpierw, skoncz jakas szkole a dopiero potem zabieraj sie za zabawy w internecie. Trzeba bylo dowiadywac sie swoich praw przed zakupem a nie po, teraz to zaloz tego buta, podskocz i sprzedaj se kopniaka w dupe

Zaklamana wywłoka zycze z czalego serce aby ciebie tez cos takiego sie przytrafilo;D A sprzedac sobie to ty mozesz najwyżej swoje poplamione od śluzu majty dla jakiegos fetyszysty bo zapachy pleśni to dla niego raj na ziemi;)

ja np. wlasnie z tego zyje, sprzedaje przegnile majty z mojego zagrzybialego pipska wynoszone min. 2 tygodnie a te zboki zabijaja sie zeby je kupowac, na jednej licytacji podbili jedna pare do 2 tys!!! O cholera, zycze komus zle a zapomnialam, ze to wroci z podwojna moca do mnie :/ czyzby ktos chcial zwrocic mi moje obsrane majty??? czy te z serem z pipska???

ah i zapomnialam, ze nie wszyscy tak jak ja kupuja w ciemno uzywane buty nie czytajac regulaminu wczesniej, no ale ja tam lubie nosic uzywane buty walace skarpetówa i sie nimi zaciagac i wyobrazac czyja przepocona syra mogla wczesniej nimi kroczyc przez swiat, to tai moj fetrysz

Nie rozumiem, jak można kupić używane buty w dodatku od obcej osoby. Mało tu wymieniać, że można zarazić się grzybicą stóp, ale jest to w ogóle niehigieniczne, bo każdy ma jakiś specyficzny zapach stóp, w końcu one się pocą. Poza tym każdy ma inny chód i inaczej ustawia stopy, to też niezbyt dobrze ani dla stóp, ani dla buta, który musi przystosować się do nowego kształtu stopy a tym samym rozklapuje się. To podobnie jakby kupić od kogoś używane majtki, bo w dobrym stanie i tanio.

ja sprzedaje moje majty i jestem bogata!!! moja cipa capie przez dzins!!! planuje zaczac sprzedawac dzinsy tez