Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cała ja12

co o mnie myślicie

Polecane posty

Gość cała ja12

Chciałam się dowiedzieć jak postrzegają mnie inni. Niestety zdjęcia nie wrzucę, ale pokrótce opiszę się. Mam 176 cm wzrostu, ważę 64 kg. Od dziecka miałam kompleks wyższości, a do tego ciągle wydaje mi się, że jestem gruba. Chłopak mówi mi co innego, mama też (ale wiadomo to najbliższe osoby, pewnie nie chcą mnie urazić). Czasami zdarza się komplement od znajomych, że mam zgrabne nogi, że powinnam być modelką (nie, nie chwalę się), parę razy od obcych ludzi "ale pani ma figurę", itp. I mimo wszystko ja dalej w siebie nie wierzę. Widzę w lustrze grubą babę, chciałabym odjąć sobie 6 cm. Nie jestem swoim ideałem, zazdroszczę innym. Co wy myślicie o takim wyglądzie? Chciałabym nabrać w końcu trochę pewności siebie i pewniej stąpać po ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała ja12
No tak.. dalej male zainteresowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja wizja własnej osoby jest spowodowana negatywnym wpływem innych osób w przeszłości, które to ukształtowały Twoją psychikę nie tak, jak być powinno. Twoje myśli są skażone czynami, słowami innych osób, stąd też negatywne postrzeganie własnej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała ja12
fakt, coś w tym może być. W podstawówce komentarze typu żyrafa itp. niezbyt pozytywnie na mnie wpływały. Tylko jak się z tego wyleczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herrr
64kg? no modelką to Ty na pewno nie będziesz, chyba że tą oversize

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Negatywne postrzeganie własnej osoby pochodzi z Twojej głowy, w której to zagnieździły się negatywne myśli. Poprawa sytuacji nastąpi w momencie zastąpienia negatywnych myśli pozytywnymi, poprawnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała ja12
herr, nie jestem patyczakiem, nie mam wystających kości. Do modelki i do Anji Rubik duuużo mi brakuje (wcale nie dążę do ich wyglądu), ale ludzie tak mi mówili. A 64 kg przy takim wzroście uwierz wcale nie jest dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała ja12
Jak tu zastąpić te negatywne myśli pozytywnymi, jak przyszło takie herr i twierdzi, że jestem gruba. Nic tylko założyć worek od kartofli na siebie i z domu nie wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Nie wierzyć ludziom, którzy obrażanie mają we krwi, a ono nie ma nic wspólnego z rzeczywistością 2. Wierzyć sobie, wyrobić w sobie odpowiedni światopogląd 3. Przestać skupiać się na pierdołach. Wymiarowo - gdybyś ważyła 70kg, to co to niby zmienia? Twoja wartość nie zależy od ilości kilogramów, które Tobie towarzyszą. Jeśli jednak one przesłaniają Tobie cały świat - wówczas istnieje problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgwfgwefwe
te dane to troche za mało żeby coś powiedzieć o tobie konkretnie, z resztą..skoro zdanie najbliżsych i przypadkowych osób ci nie pomogło, to cóż ci da opinia na kafe? moge ci powiedzieć tylko tyle, że jeśli masz z tym problem to po prostu zrzuć kilka kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała ja12
Zdanie najbliższych uważam za trochę oszukane, zdanie obcych owszem, dodaje trochę pewności. Chciałam wiedzieć czy według Was taki wzrost to naprawdę dużo? Czasami reakcje typu: ale Ty jesteś wysoka, albo uznawanie mnie za wyższą od mojego chłopaka (on jest wyższy o 3 cm) mnie załamują. Jeśli chodzi o wagę to podobno nie mogę mieć mniej, bo wyglądam jak tyczka. Gdy ważyłam 60 kg ciągle słyszałam "aleś ty chuda".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×